Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Radiant Red
Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 992 Skąd: Kalisz/Opatówek
Wysłany: 28-03-2008, 19:04 Regulator napięcia
Zmierzyłem w swojej Pumie napięcie ładowania i okazało się że jest ono zbyt wysokie (16,5V). Pojechałem do ASO tam powiedzieli mi, że to wina regulatora napięcia i będzie trzeba go wymienić ale u nich od razu trzeba wymienić cały alternator bo nie posiadają w sprzedaży samych regulatorów. Jeden mechanik z ASO wspominał coś, że u nich ta impreza wyniosłaby 2500 zł. Polecili mi zwykłego mechanika i powiedzieli, że zrobi to dużo taniej wymieniając sam regulator napięcia. Wczoraj oddałem autko do mechanika, dzisiaj już było gotowe. Koszt naprawy wyniósł mnie 240 zł. Mechanik, do którego oddałem Pumę, ma też swój sklep i zamawia od razu cześci i powiedział, że sam regulator kosztował 180 zł z przesyłką. Co sądzicie o tym wszystkim? Czy ktoś z Was wymieniał może sam regulator napięcia w Pumie? Jeżeli tak to ile kosztowała go ta impreza?
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 20 Paź 2010 Posty: 434 Skąd: okolice śląska
Wysłany: 12-03-2014, 17:30
odkopie temat !
Dzisiaj zmierzyłem napięcia. Aku "przeładowane" (>14V) ładowanie ponad 16V ??
Czy ktoś ostatnio wymieniał regulator napięcia ? cena ?
Czy dużo jest przy tym samodzielnej roboty ?
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: State Blue
Dołączył: 09 Sty 2013 Posty: 735 Skąd: Pniewy
Wysłany: 12-03-2014, 19:32
Regulator w hurtowniach kosztuje w okolicach 130 zł, jednak najczęściej dostępny jest na zamówienie. Ogólnie trzeba wykręcić alternator i go rozpołowić. Regulator jest zintegrowany z szczotko trzymaczem i przylutowany do diod prostowniczych więc nie obejdzie się bez lutownicy przynajmniej 100W. Generalnie da się to zrobić dosłownie na kolanach pod warunkiem, że ma się smykałkę do grzebana przy takich pierdołach
Dodam tylko, że może pomóc dokładne przeczyszczenie alternatora w środku ponieważ jeden z forumowiczów miał podobny problem i specjaliści od tego typu spraw stwierdzili, że sam regulator jest ok, natomiast grad powstały w czasie ścierania się szczotek powodował chwilowe zwarcia przez co występowały skoki napięcia i mruganie kontrolek od ABS/TCS.
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 20 Paź 2010 Posty: 434 Skąd: okolice śląska
Wysłany: 12-03-2014, 20:05
Jestem na razie po wstępnej diagnozie tzn pomiarze napięć. Jak na razie nie miałem żadnych objawów czy niedogodności a jest to tylko efekt profilaktyki. Wpierw muszę wyciągnąć alternator, czego jeszcze w pumce nie robiłem.
Podniesione napięcie to raczej (??) regulator i prędzej mi "światełka " na amen zgasną niż zamrugają
Beliar
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 12 Sie 2012 Posty: 57 Skąd: Białogard
Wysłany: 10-04-2014, 23:06
Nie lepiej wam kupic od kogos alternator? u mnie bylo 19,6 napiecie zakupilem od pewnej osoby na tablicy alternator z rozwalonej pumy. I napiecie mam takie jak byc powinno. Wrecz nowy alternator. A zaplacilem grosze marne 50zl. Wymienia sie samemu.U mnie tez mowil mechanik 180-200zl.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum