Od jakiegoś czasu, gdy włączałem nawiew, czułem zapach palonego oleju w kabinie. Gdy włączałem klimatyzację, bądź po prostu wyłączałem nawiew - znikał.
Dzisiaj wkurzony sytuacją odkręciłem plastik osłaniający silnik i sprawdziłem świece - sucho.
Dodam, że miałem jakieś 500km temu wymieniony olej. Na podziałce bagnetu jest prawie maksimum. Wcześniej jeździłem zawsze, aby było tylko ciut ponad minimum.
Byłem dzisiaj także u mechanika na okresowym sprawdzeniu klimatyzacji po nabiciu.. Po zagłębieniu go w temat niemiłego zapachu znalazł lekki nalot oleju na silniku po stronie kabiny. Stwierdził, że muszę wymienić uszczelkę pokrywy zaworów silnika.
Podobno wymiana tej uszczelki jest prosta i sam to zrobię bez problemu.
Niestety, mam złe doświadczenia z grzebania bezpośrednio przy silniku.
W związku z tym proszę o porady, opis jak to zrobić, czego nie robić i czy jakieś nietypowe narzędzia będą mi do tego potrzebne.
Ponadto zastanawiam się co kupić. Czy takie coś jak kupię, nie będę musiał wymieniać za kilka miesięcy - http://allegro.pl/uszczel...4265086288.html . Co sądzicie?
A może wystarczy upuścić trochę oleju z silnika, tak aby spadło do okolic minimum na miarce bagnetu?
Będę wdzięczny za każdą pomoc.
_________________ Strony internetowe, pozycjonowanie - www.alfakoncept.pl
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: State Blue
Dołączył: 09 Sty 2013 Posty: 735 Skąd: Pniewy
Wysłany: 06-06-2014, 21:26
Generalnie instrukcja forda nie wymaga stosowania kleju ani sylikonu ale warto dać odrobinę przy pierwszych panewkach wałków rozrządu od strony kół zębatych bo na tych okręgach lubi się pocić
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum