Klub Forda Pumy Strona Główna Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
problem - gaśnie
Autor Wiadomość
michal-wm
[Usunięty]

Wysłany: 25-10-2009, 09:51   problem - gaśnie

witam
próbowałem sam poradzić sobie z tym problemem ale nie, a mianowicie moja pumka została przywieziona z belgii z inst.gaz. rano jak chcę odpalić to startuje na moment i zaraz obroty spadają i przeważnie gaśnie, jak ją potrzymam na obrotach ok 2,5 do 3 tys i złapie trochę temp. przełączy się na gaz i wtedy silnik pracuje w miare równo i nie gaśnie, oczywiście czyściłem przepływomierz, wymieniłem silniczek krokowy , czujnik położenia przepustnicy i nadal zero efektu, może ktoś miał podobne problemy :sad:
Ostatnio zmieniony przez Gaydek 25-10-2009, 10:02, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Speedy 
czarna strzala->


Rok prod. Pumy: 2001
Dołączył: 30 Lip 2005
Posty: 906
Skąd: Gdańsk
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 25-10-2009, 11:17   

michal-wm, na gazie gaśnie czy na benz ?
_________________
"Tuning to Twój wróg" :P
seryjne 277PS i 367Nm ;]
------------------------------
!!=-~Speedy~-=!!
 
 
 
Maciek 
A6 4.2 QUATTRO


Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 492
Skąd: Lublin/Łęczna
Wysłany: 25-10-2009, 13:02   

wyraźnie przecież napisał kolega ze gaśnie mu na benzynie, zanim się przełączy na gaz. Powiem Ci tak - zetec'i już tak mają z instalacją gazową. To samo miałem w mondeo 1.6 z 95r. z instalacja gazową, to samo w focusie 1.8 2000r z sekwencją i sąsiad w escorcie. Ten silnik po prostu nie lubi gazu, szlifowanie zaworów pomogło na ok 2 tygodnie, oczywiście Twoje wymiany są jak najbardziej na miejscu, też to przerabiałem, proponuję wymienić sondę lambda - w mondziu i foce był zauważalny efekt. A do tego trzeba się już przyzwyczaić. Focus jeździł bez najmniejszego zarzutu na gazie, cicho, równo, na zimnym silniku na benzynie działy się cuda - czasem obroty spadały tak że gasł, czasem szły w górę naprawdę ostro bez wciskania pedału gazu, gdy zdjąłem z niego nogę i wcisnąłem sprzęgło (podczas jazdy na gazie nigdy się nie ślizgało) a najgorsza była jedna sprawa - gdy zabrakło gazu i przełączył się na benzynę potrafił sam zgasnąć podczas jazdy.. i to była jazda :D kilkunastu gazowników nie poradziło sobie z tym problemem, mechanicy rozkładali ręce, nawet ludzie w serwisie. samochody były ojca i on jeździł nimi w różne miejsca do różnych ludzi, nie zawsze z nim byłem i nie wiem co jeszcze wymieniali i kombinowali w każdym razie wszystko bezskutecznie. Poprostu się przyzwyczaj do tego ze trzeba go najpierw zagrzać na obrotach ale delikatnie do 2,5 tys bo olej jest zimny, odpuścić ruszanie na półsprzęgle i jak wrzuci gaz dopiero fruwać ;) pozdro
 
 
 
markko 


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2001
Kolor Pumy: Ford Racing Blue
Dołączył: 27 Wrz 2007
Posty: 1063
Skąd: Warszawa / Piaseczno
Wysłany: 25-10-2009, 16:16   

zetec w pumie i te wcześniejsze mają ze sobą mało wspólnego są to juz inne silnik,i zresztą te silniki na początku nazywały się Zeta dopiero potem jako zetec, ja bym sprawdził filtr paliwa to raz a dwa ile masz zazwyczaj benzyny w baku? moze juz się kończyć pompa paliwowa.
_________________
Ford Escort Cabrio Ghia Edition 1.8
1997 Black Panther Recaro w skórze
Ford Puma Futura 1.7
2000 Black Panther Recaro w skórze
 
 
 
bania 
MeganeII diesel(ble)


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 384
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 25-10-2009, 20:42   

markko napisał/a:
moze juz się kończyć pompa paliwowa.

ja tez mysle że to jest własnie pompa. też mam gaz w swojej pumie i mam podobne objawy na zimnym silniku. sprawdzałem pompe kilka miesiecy temu i jej wydajność była 2,4 atmosfery. na razie z tym jeżdzę . zobaczymy jak długo
_________________
obecnie Megane II diesel(ble)
 
 
michal-wm
[Usunięty]

Wysłany: 26-10-2009, 12:25   

mam mondka także na gazie (zetec 2,0) i nie mam żadnego problemu z nim a nakręciłem nim ponad 200 tys. na gazie rzecz jasna, znajomy który ma fieste z tym silnikiem obstawia na pompe paliwa, juz umówiłem się z mechanikiem, dam znać co wymyślił

[ Dodano: 12-02-2010, 08:56 ]
witam po długiej przerwie, nawiązujac do w/w tematu jeżdziłem do mechanika do mechanika i w koncu trafiłem do speca który z problemem sobie poradził, a lista usterek jest długa a mianowicie: przestawiony pasek rozrządu, przepływka do wymiany, pompa paliwa do wymiany i program sterujący silnikiem. sporo kasy poszło na naprawę ale teraz pumka śmiga teraz jak ta lala :mrgreen:
 
 
skorpion81 


Dołączyła: 18 Kwi 2008
Posty: 447
Skąd: Kielce
Wysłany: 13-11-2014, 09:30   

mam podobny problem przy czym auto na benzynie. Problem się pojawił (być może tylko zbieg okoliczności). Po wymianie akumulatora i naprawie alternatora. W większości przypadków po długim (kilka godzin) postoju puma odpala i od razu gaśnie. Dopiero za 2 lub 3 razem utrzymuje obroty. Czasem zdarza się, że po nocy odpali i zejdzie do 500 obrotów i potem dostaje kopa - wchodzi na 2500.
Po odpaleniu nie ma żadnych problemów z wolnymi obrotami - nie gaśnie ani na światłach ani przy zmianie biegów. Podpięłam komputer i wyszedł błąd "zbyt bogata/uboga mieszanka". Wymieniliśmy sondę lambda + skasowaliśmy błędy, ale nadal problem występuje. Czy samo skasowanie błędów wystarczy czy lepszy reset?

a jeśli po resecie będzie to samo to co dalej? z innych postów wynika, że trzeba sprawdzać po kolei zawór bocznikowy, przepływomierz itd Ewentualnie pompa paliwa?
_________________
Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, gdzie świat ma ten otwór :P
http://klubpumy.pl/viewto...der=asc&start=0
 
 
 
Opoya 
Szarak ST225


Dołączyła: 14 Wrz 2004
Posty: 4581
Skąd: Warszawa
Wysłany: 13-11-2014, 09:49   

Podaj kod błędu.
_________________

Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi :-) Uwielbiam Cie :-) (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
 
 
 
skorpion81 


Dołączyła: 18 Kwi 2008
Posty: 447
Skąd: Kielce
Wysłany: 13-11-2014, 10:04   

wydaje mi się, że było to p0174
_________________
Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, gdzie świat ma ten otwór :P
http://klubpumy.pl/viewto...der=asc&start=0
 
 
 
Opoya 
Szarak ST225


Dołączyła: 14 Wrz 2004
Posty: 4581
Skąd: Warszawa
Wysłany: 13-11-2014, 20:25   

Przeczyść lub podmień na chwilę z innej (dobrze się zachowującej) Pumy przepływomierz. Nie zapomnij "zresetować" komputera samochodu.
_________________

Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi :-) Uwielbiam Cie :-) (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
 
 
 
skorpion81 


Dołączyła: 18 Kwi 2008
Posty: 447
Skąd: Kielce
Wysłany: 13-11-2014, 21:04   

Nie bardzo mam od kogo ten przeplywomierz pożyczyć. Po wymianie sondy i skasowaniu błędu na razie błąd się nie pojawił ponownie na kompie. Na dwa odpalenia auta w ciągu 24h jedno zakończyło się sukcesem czyli silnik nie zgasł, a drugie odpalenie ze zgaśnięciem. Zobaczymy co będzie dalej. W razie czego będę kombinować z przepływomierzem.
_________________
Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, gdzie świat ma ten otwór :P
http://klubpumy.pl/viewto...der=asc&start=0
 
 
 
Chm.Oskar 
Młody, ale zdolny :D


Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 22 Kwi 2014
Posty: 243
Skąd: Tarnowskie Góry
Wysłany: 13-11-2014, 21:10   

Od czasu do czasu, szczególnie przy zimnych rankach zauważyłem w swojej Pumie to samo. Dodatkowo, bardzo często stojąc z włączonym silnikiem obroty falują, od 500/600-1000/1200 i czuć dosyć mocne wibracje. Mechanik stwierdził, że to wina brudnego silniczka krokowego i go jakimś preparatem przeczyścił, może miesiąc nic się nie działo, a teraz znowu to samo.
 
 
leman 
12 lat myję i reperuję

Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 434
Skąd: okolice śląska
Wysłany: 14-11-2014, 08:19   

skorpion81 spróbuj zrobić jeszcze raz porządny "reset" komputera.
Ja po każdorazowym odłączaniem aku, miałem zawsze podobny problem, nim pumka "weszła w odpowiednią samoadaptację"
 
 
screen 


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 15 Kwi 2014
Posty: 247
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 20-02-2015, 22:21   Gaśnie po długim postoju

Problem jest taki iż Puma po długim postoju gaśnie po zapaleniu. Zapala normalnie obroty na 1200 ,a po chwili zaczynają spadać do 500 i poniżej. Następnie silnik gaśnie. Po ponownym zapaleniu czasami sytuacja się powtarza , czasami nie. Później nie ma tego problemu, obroty nie wahają się-równiutko wszystko. Zakładany był akumulator , ale myślę iż nie ma to znaczenia. Auto nie ma gazu i nie miało.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

© 2000-2021 klubpumy.pl | wykonanie: zespół | hosting: WEBdev

Korzystanie z forum oznacza akceptację regulaminu w aktualnym brzmieniu (ostatnia aktualizacja: 18.08.2013)

Kontakt: admin@klubpumy.pl



phpBB by przemo