Wysłany: 02-07-2007, 14:02 woda na dywaniku od strony pasażera
mam pytanie bo sie dzis troche zdziwilam - co to moze byc: pojawila sie woda na dywaniku od strony pasazera, kapie sobie z boku (lurcze nie wiem jak to wytlumaczyc)no nie od strony drzwi a drugie cos z klimatyzacja ???
sory za brak polskich znakow - jakis taki goscinny komp nez owych
Ostatnio zmieniony przez Gaydek 08-01-2008, 20:01, w całości zmieniany 1 raz
moze gdzies uszczelka przedniej szyby ma jakąś mikroszczelinę... i potem woda się sączy aż na dywaniki. ktoś już opisywał podobny problem ale nie wiem czy temat sie nie zgubil przy przenosinach forum.
Ja miałem bardzo podbny problem tyle, że od strony kierowcy. Okazało się, że w podwoziu mam minimalną szczelinę i jak lepiej popadało i pojeździłem po kałużach to dywanik robił sie wilgotny. Na szczęście załatali
A ja obstawiam wężyk odprowadzający wodę z klimy lub zatkany (stary) filtr przeciwpyłkowy.
_________________
Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi Uwielbiam Cie (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
mc [Usunięty]
Wysłany: 02-07-2007, 18:45
hmm... deszcz nie padal ostatnio, a wręcz przeciwnie więc klima poszła mocno w ruch - podejzewam więc że to jakies cuda z uszelkami z nia związne - facet kazał mi przestac panikować doczekam do jego powrotu z wakacji i oddam ja w dobre ręce mechaników, oraz speców od klimy - póki co bedzie mi kapać w buty dzieki wielkie za uspokojenie że to nie jakiś kataklizm
delaveine
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 21 Gru 2008 Posty: 81 Skąd: Warszawa
Wysłany: 01-06-2009, 17:55
Podłączam się pod temat jako, że:
Cytat:
pojawila sie woda na dywaniku od strony pasazera, kapie sobie z boku (lurcze nie wiem jak to wytlumaczyc)no nie od strony drzwi a drugie cos z klimatyzacja ???
Kapało z tej czarnej skrzynki, przeczytałem, żeby przepchać wężyk, tak też zrobiłem, faktycznie był zapchany. Teraz tylko nasuwa mi się kilka pytań:
Czy jest możliwe, że pod tapicerką od strony pasażera, od tego kapania zebrała się duża ilość wody?
Od strony kierowcy jest to samo, a nawet gorzej! Rdza, powódź, maskara.
Żeby czegoś takiego nie zauważyć trzeba naprawdę nie dbać o samochód, a słyszałem, że Hadzi dbał o Pumkę "jak o dziecko". A z resztą ta woda co kapała była widoczna tylko w bardzo małych ilościach, czyli ile to musiało ciec...? Pół roku, rok...?
Na początku myślałem, że to przez tę rdzę, ale na stacji lałem wodę od podwozia, centralnie w to miejsce i nie widziałem, żeby chociaż troszkę dostawało się do samochodu. Dodam też, że filtr kabinowy mam suchutki i od strony szyby wydaję mi się, że też nie przecieka, bo ta szmata co jest pod tapicerką była sucha ( nawet nie wilgotna ). Tylko na podłodze, w poziomie było mokro.
Czy tak duża ilość wody była spowodowana tym, że ten wężyk był zapchany?
Czy może oprócz tego co widziałem to jeszcze z innych miejsc ta nieodprowadzona woda się zbierała, tylko nie było tego widać...?
Czy po prostu to przez rdzę woda jednak się dostaje i tyle?
Pytania kieruję raczej do tych, co mieli z tym problem, bo oni powinni wiedzieć najlepiej Z góry dzięki za odpowiedź.
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Dołączył: 21 Kwi 2007 Posty: 1088 Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Wysłany: 01-06-2009, 19:14
Woda na dywaniku od strony pasażera to najczęściej wina właśnie klimy. Natomiast ostatnio przerabiałem wodę pod nogami kierowcy ale pod tapicerką, czyli na podłodze. Wersji było kilka: dziura w podwoziu, cieknąca woda po szybie, słupku etc. Szczerze powiedziawszy żaden warsztat jak usłyszy, że miałby to naprawić to wycofuje się kategorycznie. U mnie przyczyna była prosta. Zapchał się odpływ wody z podszybia. W podszybiu było mnóstwo zgniłych liści itp syfu. Zbierająca woda potem ciekła aż do podłogi poprzez miejsce gdzie wchodzi wiązka kabli w okolicy podszybia.
http://klubpumy.pl/viewtopic.php?p=103377#103377
Znajomy mechanik to wyczyścił dokładnie i od tej pory nie ma problemu.
_________________ Srebrna strzała ----> Puma Stycznia 2008 i Października 2008
delaveine
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 21 Gru 2008 Posty: 81 Skąd: Warszawa
Wysłany: 01-06-2009, 20:56
Cytat:
Woda na dywaniku od strony pasażera to najczęściej wina właśnie klimy.
To skąd jej się tyle zebrało? Tylko z tej czarnej skrzynki co się skraplała?
Cytat:
Natomiast ostatnio przerabiałem wodę pod nogami kierowcy ale pod tapicerką, czyli na podłodze.
Nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałeś, ale u mnie woda stoi też na podłodze, też pod nogami kierowcy.
Jutro sprawdzę tą uszczelkę przez którą wchodzą kable, bo jak Hadzi tam puścił kable od wzmacniacza to mogła jednak pęknąć. Dzięki
Pusia
Silnik Pumy: 1.6
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: India Yellow
Dołączyła: 12 Gru 2004 Posty: 4105 Skąd: Warszawa
Wysłany: 01-06-2009, 22:30
Po wjechaniu na myjnie automatyczną mam całe stopy mokre, bo mam dziurę niezbyt dobrze zaklejoną. Dziurę, którą idą kable od akumulatora do bagażnika.
Dziura jest kiepsko uszczelniona i po myjni najbardziej jest to odczuwalne.
Wjedź na myjkę i sprawdź, czy to nie to samo
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Dołączył: 21 Kwi 2007 Posty: 1088 Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Wysłany: 02-06-2009, 16:19
delaveine napisał/a:
Nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałeś, ale u mnie woda stoi też na podłodze, też pod nogami kierowcy.
Chyba dobrze zrozumiałem. Mam na myśli, że nie kapie na dywanik tylko jest pod dywanikiem i pod tapicerką co jest na podłodze, czyli gdzieś tam na blasze. Nogi przygniatają dywanik i tapicerke do podłogi na której jest woda powodując tym samym, że tapicerka się moczy, a zakryta dywanikiem nie masz szans wyschnąć.
_________________ Srebrna strzała ----> Puma Stycznia 2008 i Października 2008
delaveine
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 21 Gru 2008 Posty: 81 Skąd: Warszawa
Wysłany: 02-06-2009, 20:15
Pusia, sprawdzałem dziś tą uszczelkę jak padał deszcz i wydaje mi się, że to nie przez to. Co prawda przy uszczelce stoi woda, ale nie dostaje się do środka. Jutro jeszcze podjadę na myjnię i zobaczę na 100 %, ale nie wydaje mi się.
robertpuma1910, jednak bardzo dobrze mnie zrozumiałeś
I chociaż jeden problem zniknął... Po "przepchaniu" tego czarnego wężyka u pasażera jest suchutko
sebastian22 [Usunięty]
Wysłany: 07-07-2009, 09:25
Mam to samo - woda kapie z czarnej obudowy plastikowej od strony pasażera - myślę że tam biegną jakieś kanały od klimy, w końcu nie padało, klima często używana no i mokro. Poszukam w okolicy jakiegoś serwisu i niech to zbadają.
damianrx
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Dołączył: 14 Wrz 2008 Posty: 7 Skąd: internet
Wysłany: 07-07-2009, 17:10
mam podobny problem i chciałbym sie dowiedziec w jaki sposób mam przepchać ten wężyk?????
_________________ Ryba
sebastian22 [Usunięty]
Wysłany: 07-07-2009, 18:58
Ja już się zapisałem w odpowiednim serwisie zajmującym się klimatyzacją.....na czwartek na 8:00 jadę niech zrobią to fachowcy.....może jeszcze coś znajdą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum