Klub Forda Pumy

Speedy · Wysłany: 09-03-2008, 19:53 **uszczelka pod pokrywą zaworów...???**

Witam.
Mam duzy problem z uszczelka pod pokrywa;/ KIedys tam wymienialem bo mi saczylo olejkiem...pozniej przy wymianie oleju wymienilem jeszcze raz i dodatkowo mi ponoc mocno zalepili jakims silikonem zeby nie cieklo...
Od tamtej pory zrobilem ok 7-8 tys i znowu mi cieknie;/
NIe wiem czy jest sens wymieniac bo przejade 5 tys i znowu mi ta uszczelke wypierdzi..;/
Co o tym myslicie? Mial ktos juz taki problem ?
Czekam na opinie i porzadna dyskusje

Pozdrawiam

Mr.Maya · Wysłany: 09-03-2008, 21:21

Krzywa lub jakie male pekniecie i z tad wycieki. Moim zdaniem lepiej poszukac nowej

Hadzi · Wysłany: 09-03-2008, 22:59

A moze pokrywa sie "wy..."?? Moze gdzieś jest uszkodzona!?...

Speedy · Wysłany: 10-03-2008, 00:12

no wlasnie tez sie zastanawiam nad tym ze pokrywa sie pokrzywila...ale niby od czego:D Za wysoke temperatury moze generuje ostatnimi czasu

markko · Wysłany: 10-03-2008, 08:55

zolteq · Wysłany: 25-04-2009, 13:32

Ja mam ostatnio to samo... zaczyna mi cieknąć spod niej, od strony zbiornika płynu hłodniczego, do tego urwała mi sie masa... wrrr czymś to grozi jak tego szybko nie zrobie ? ;/

Pusia · Wysłany: 26-04-2009, 20:33

zolteq · Wysłany: 27-04-2009, 09:24

Pusia, dzięki ... to mnie zmobilizowało !

tusia8510 · Wysłany: 15-07-2012, 12:10

Niedawno mechanik wymieniał w pumiaku uszczelkę pod pokrywą silnika. Dziś myjąc pumiaka zauważyłam, że brakuje jednej ze śrub.

Czy jazda bez niej jakoś szkodzi ? Uszczelka nie ucierpi ? wycieków raczej nie widać.

poldek · Wysłany: 15-07-2012, 12:11

Mam kilka takich

Wpadnij na zlota - dostaniesz

Ta śruba 3ma tylko obudowę

i nic więcej, wycieków nie będzie

tusia8510 · Wysłany: 15-07-2012, 12:13

Aha bo pokrywa w tym miejscu ma luz, więc nie wiedziałam.

BTW jutro pojadę do tego mechanika, jeśli nie będzie miał takiej śruby to się zgłoszę do Cię

Zahariash · Wysłany: 12-08-2012, 20:31

tusia8510 nie panikuj, jeździłem swego czasu tylko z trzema śrubami, i nic się nie działo :wink:

tusia8510 · Wysłany: 12-08-2012, 21:28

Nie panikuje Zahariash , ale ponieważ nie wiedzialam jak to jest wolałam się upewnić. No i skoro powinna tam być i była to chciałabym żeby tak pozostało, a nie mechanik sobie gubi i wali ściemę jak pojechalam zapytać czemu jej nie wkręcił.