Podczas kręcenia kierownicą słuszę że gdzieś ociera mi plastik o plastik rozebrałm obudowę stacyjki i dalej ociera coś w środku w miejscu gdzie są przełącznik kieronkowskazów. Może ktoś wie co to może być (czasami tego ocierania nie słychać ale jak się pojawi to jest nie do zniesienia)
Ostatnio zmieniony przez Boogie 20-08-2006, 23:30, w całości zmieniany 1 raz
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 365 Skąd: Lublin
Wysłany: 18-12-2005, 20:29
Też tak miałem pierwszej zimy!ale nie chciało mi się rozkręcać, stwierdziłem że zrobię to na wiosnę...ale...ale...po jakimś czasie znikło! -ot, tak po prostu!
potem jeszcze raz to tarcie się na krótko pojawiło przy bardzo dużych mrozach....ale teraz jest spoko!
Twój wybór czy będziesz "szukał" co ociera...ale moja rada: OLAĂÂ!
_________________ Puma - była od IX 2004 do IX 2012
była Alfa Romeo 147 1.9 jtdm Nero Carbonio
jest Alfa Romeo Giulietta 2.0 jtdm 170 km
www.psycholog-lublin.com.pl
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączył: 06 Paź 2005 Posty: 248 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 18-12-2005, 21:24
Ja miałem coś takiego jak wymieniałem przełącznik kierunków i wycieraczek. Okazało sie, że coś tam tarło bo sie wdarł piasek czy coś...troche smaru i po krzyku
Podczas kręcenia kierownicą słuszę że gdzieś ociera mi plastik o plastik rozebrałm obudowę stacyjki i dalej ociera coś w środku w miejscu gdzie są przełącznik kieronkowskazów. Może ktoś wie co to może być (czasami tego ocierania nie słychać ale jak się pojawi to jest nie do zniesienia)
Ja to mam i pracuję nad tym, ostatnio rozebrałem kolumnę kierownicy . Co się okazało, że najprawdopodobniej za to zgrzytanie jest winny pierścień od przełączników (zebrały się na nim takie malutkie opiłki). Zastanawiam się teraz czy nie wymienić na nowy. Tylko czy to coś da , wymienić to razem z przełącznikami to za duży koszt. To już wolę głośniej muzy słuchać i wtedy nie słyszę tego zgrzytu.
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączył: 06 Paź 2005 Posty: 248 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 19-12-2005, 16:33
to jest to co ja miałem...rozmontujcie kolumnę kierownicy i wytrzyjcie ją z opiłków, piasku czy innych małych drobinek, które tam sie wkradły i po krzyku...na bank nie ma co kupować całych przełączników bo to jest w miare droga sprawa a i tak będziecie musieli wszystko rozmontować i wyczyścić
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum