Zamknięty przez: Gaydek 25-04-2016, 21:37		 | 
	
			wlączający się alarm, syczenie pod maską | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 tusia8510  		  
		 
         Tempus fugit...
  
  
                  Silnik Pumy: 1.7 VCT 
                  Rok prod. Pumy: 1998 
                  Kolor Pumy: Moondust Silver 
                  Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 21-07-2010, 14:28   wlączający się alarm, syczenie pod maską
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Heja, rozładował mi sie ostatnio akumulator i dzisiaj po zakonczeniu jazdy, zamknęłam auto i za chwilę mrygneły mi swiatla, jakby się alarm wlaczyl. Tyle, że alarm dziala tylko na drzwi pasazera, ktorych nie dotykalam. Czy te dzziwne wlaczanie sie alarmu ma zwiazek z rozladowanym ostatnio aku? Może go odpiąć na noc? Nigdy mi się żaden alarm tak nie włączał.
 
 Też po zgaszeniu auta coś mi zaczelo syczec pod maska , wydaje mi się, że w okolicach zbiorniczka od plynu chlodniczego, ktorego jest odpowiednia ilosc i po max minucie przestalo. Co to moze byc?  czeka mnie 900 km samotnej trasy, więc muszę wszystko posprawdzać, zeby mi nie zdechła po drodze. | 
             
						
				_________________ https://www.ratujemyzwier...-dla-kulki-otoz | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Pietia  		  
		 
         Umća Pumcia :D
  
  
                  Silnik Pumy: 1.4 
                  Rok prod. Pumy: 1998 
                  Kolor Pumy: Jewel Green 
                  Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 548 Skąd: Siewierz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 21-07-2010, 18:42   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Tusiu syczenie przypuszczam ze pochodzi właśnie z zbiorniczka płynu chłodniczego ponieważ wytwarza się ciśnienie i gdy korek jest niedokręcony lub może być jakaś nieszczelność to sprężone powietrze ucieka. A co do alarmu to wątpie żeby z tym alarmem ci się tak działo poprzez rozładowany aku chodź mogę sie mylić, o alarm niech sie wypowiedzą inni, może ktoś będzie wiedział    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 tusia8510  		  
		 
         Tempus fugit...
  
  
                  Silnik Pumy: 1.7 VCT 
                  Rok prod. Pumy: 1998 
                  Kolor Pumy: Moondust Silver 
                  Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 21-07-2010, 19:04   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               no właśnie tak podejrzewałam, że moze zbiorbniczek, ale korek dokręcony, wężyki dochodzące też obczajałam i jakoś nie wydaje mi się, zeby to tam. Po okolo minucie przestawało syczeć po zgaszeniu auta, a ciśnienie w zbiorniczku przecież chyba tak szybko by nie spadło na gorącym silniku? Jak odpaliłam za chwile ponownie to znow syczalo i po okolo minucie przestawało. 
 
Jeszcze jak na złość rozrusznik siada    i mam problemy z odpaleniem . 
 
Będzie ciężka i nerwowa podróż... | 
             
						
				_________________ https://www.ratujemyzwier...-dla-kulki-otoz | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Pietia  		  
		 
         Umća Pumcia :D
  
  
                  Silnik Pumy: 1.4 
                  Rok prod. Pumy: 1998 
                  Kolor Pumy: Jewel Green 
                  Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 548 Skąd: Siewierz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 21-07-2010, 19:14   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Tusiu jestem w 90% pewny że gdzieś na zbiorniczku jest nieszczelność. Nieprzejmuj sie Pumcia da rade. Co do Alarmu popytam, poczytam i jak coś znajde to dam znać   
 
 
 
edytując post, tak teraz wpadłem na pomysł może klima, mam tak w VW Passacie jak przyjade i wyłącze silnik to mi syczy przez krótka chwile i też może być coś takiego | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 tusia8510  		  
		 
         Tempus fugit...
  
  
                  Silnik Pumy: 1.7 VCT 
                  Rok prod. Pumy: 1998 
                  Kolor Pumy: Moondust Silver 
                  Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 21-07-2010, 19:37   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Nio tez myslalam o klimie, bo ją włączałam.
 
Ale nic Ci sie nie dzieje z tym syczeniem i to normalne?
 
tyle ze nigdy, tak przynajmniej mi sie wydaje, nie bylo tak, a jest to dość głośno | 
             
						
				_________________ https://www.ratujemyzwier...-dla-kulki-otoz | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Pietia  		  
		 
         Umća Pumcia :D
  
  
                  Silnik Pumy: 1.4 
                  Rok prod. Pumy: 1998 
                  Kolor Pumy: Jewel Green 
                  Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 548 Skąd: Siewierz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 21-07-2010, 20:32   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Nic sie nie dzieje, nie wiem czemu tak klima syczy ale działa prawidłowo i to dość głośno sie ten syk wydobywa, może ktoś doda komenta czy z klimy wydobywają mu sie jakieś dzwięki po wyłączeniu silnika ? | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 tusia8510  		  
		 
         Tempus fugit...
  
  
                  Silnik Pumy: 1.7 VCT 
                  Rok prod. Pumy: 1998 
                  Kolor Pumy: Moondust Silver 
                  Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22-07-2010, 09:23   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Odłączyłam na noc aku i juz nie mryga ten alarm.
 
Ale pojawił sie większy problem - pumka nie chce odpalić. Chyba rozrusznik        
 
Czy próbując ją odpalić mogę coś zepsuć? | 
             
						
				_________________ https://www.ratujemyzwier...-dla-kulki-otoz | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Damianos  		  
		 
          
  
                  Silnik Pumy: 1.7 VCT 
                  Rok prod. Pumy: 1999 
                  Kolor Pumy: Moondust Silver 
                  Dołączył: 25 Gru 2008 Posty: 269 Skąd: Legnica 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 22-07-2010, 09:38   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | u mnie też jest syczenie po wyłączeniu klimy | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 tusia8510  		  
		 
         Tempus fugit...
  
  
                  Silnik Pumy: 1.7 VCT 
                  Rok prod. Pumy: 1998 
                  Kolor Pumy: Moondust Silver 
                  Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 26-07-2010, 12:59   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Cudem znalazł się rozrusznik i właśnie "się wymienia", więc mam nadzieję podróż będzie spokojna   
 
Coś tylko stary nie chce wyjść ze swojego miejsca. Oczywiście jak przyjechał mechanik to zapaliła dosłownie za każdym razem bez najmniejszego problemu !!! | 
             
						
				_________________ https://www.ratujemyzwier...-dla-kulki-otoz | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Pietia  		  
		 
         Umća Pumcia :D
  
  
                  Silnik Pumy: 1.4 
                  Rok prod. Pumy: 1998 
                  Kolor Pumy: Jewel Green 
                  Dołączył: 27 Cze 2010 Posty: 548 Skąd: Siewierz 
                         | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 28-07-2010, 11:18   
                               | 
                   
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               hehhe może ma lepsze podejście    Zanim odpalisz to pogadaj z nią a potem przekręć kluczyk    | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 					 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |