Przesunięty przez: Gaydek 25-04-2016, 23:11 |
Hamownia & tuning mechaniczny |
Autor |
Wiadomość |
Nicco
ema puma
Dołączył: 19 Wrz 2004 Posty: 146 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 11-03-2005, 18:46
|
|
|
Boogie napisał/a: | Coś widać te 125KM na papieprze tylko są |
No do końca to nie wiadomo bo sprawdzały sie tylko 3 samochody jak dotąd więc trudno uśrednić ten wynik. Jeżeli byłby duży rozrzut to znaczy, że niektóre egzeplarze są albo zjechane albo od początku niedorobione.
Ale 116 a 125 KM to już spora różnica i warto byłoby to sprawdzic.
Ja też sie sprawdze jak mój w ogóle zacznie jeździć |
|
|
|
|
Passenger
Dołączył: 13 Wrz 2004 Posty: 1476 Skąd: PL
|
Wysłany: 11-03-2005, 19:07
|
|
|
Aż strach jechać na hamownię Ja pojadę po świętach, po przeglądzie...
Czarny, Tomo napiszcie co macie pozmieniane w aucie... |
_________________ Spec.: http://www.camaro5.com/fo...o=view&id=15247 |
|
|
|
|
Gaydek
admin
Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 6402 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: 11-03-2005, 19:52
|
|
|
czarny napisał/a: | jak w tym roku nie dogonie serii to sie przemianuje na biały ... |
Zupełnie jak Stig w "Top Gear" .
Mój komentarz do wyników: Chłopaki przyjeli je godnie. Nie było płaczu i zgrzytania zębami . A tak na poważnie... trzeba by sprawdzić zupełnie seryjnego kociaka. Poza tym to (wspomniał o tym Passenger) zmiany, zmiany, zmiany... to też nie pozostaje bez wpływu na wynik. Jeżeli ktoś ma seryjną Pumkę (z seryjnym ogumieniem) to niech śmiga na hamownię i może wówczas będziemy mieli jasność.
PS. Był z nami Escort RS 2000 Sauber - seryjnie 150 KM. A komputer pokazał: 142 KM . |
|
|
|
|
czarny
my precious
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączył: 14 Gru 2004 Posty: 137 Skąd: Warszawa - Piaseczno
|
Wysłany: 11-03-2005, 20:41
|
|
|
tylko że sauber ma prawie 10 lat .... i ponad 150.000 i pusty układ wydechowy !
nooo nic może miałem zapchany filtr powietrza jutro sprawdze
nie powiem żeby fakt 116km obszedł mnie bez żalu
ale co tu biadolić ... trzeba to szybciusio zmienić |
_________________ powered by 215/40/17 Potenza |
|
|
|
|
Robo
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączył: 11 Gru 2004 Posty: 20 Skąd: Gliwice, Slough
|
Wysłany: 12-03-2005, 00:19
|
|
|
Boogie napisał/a: | Coś widać te 125KM na papieprze tylko są. |
Hehe na moim papierku zawidnialo 131 |
|
|
|
|
Boogie
adm
Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 12-03-2005, 00:24
|
|
|
No to mówie że 125 tylko na papierze albo mniej albo więcej |
_________________ Admin jest jak pogoda - trzeba zaakceptować, bo nic nie możesz zrobić, aby go zmienić
|
|
|
|
|
tOmO
tomo
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 13 Wrz 2004 Posty: 139 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 12-03-2005, 01:04
|
|
|
No to po pierwszym "hamowaniu" sytuacja wygląda tak jak już ją Czarny opisał. Nie jest źle, ale mogło by być lepiej.
Wieczorkiem postanowiłem wrócić do problemu i pooglądać sobie ten wykresik jeszcze raz i tu miłe zaskoczenie - w zaksersie obrotów od 0-5000 jest lepiej niż w serii, a dalej moment radykalnie leci na łeb....
Jako ciekawostkę podam, że w serii od około 5000 do 6000 obrotów moment spada jednostajnie o około 10 Nm, a u mnie o 20Nm i to głównie na odcinku obrotów 5000-5400. Czyżby się zatkał? Mam wrażenie, że lepiej przyspiesza, jak wcisnę gas, ale tak nie zupełnie do końca i jak zdejmuje nogę z gazu to lekko go wyrywa do przodu? Czarny ma podobno tak samo.
I teraz pytanie do znawców tematu....
Czy zabrudzony stożek (w sumie długo go nie myłem, a pogada jaka jest to widać!!!) i przepływomierz może tak wpływać na wyniki?
Co ciekawe stratę mocy powyżej 5000 obrotów zaobserwowałem już wcześniej, ale sądziłem że może to być wynik wcześniejszego odłączenia akumulatora i resetu komputera, albo wiatru...
Następny test będzie na wiosnę, jak już będzie ciepło i wtedy
Robo, wyślij, jeśli możesz skan ze swojego wykresu, lub chociaż podaj wartości momentu i mocy dla obrotów 3000,3500,4000,4500,5000,5500,6000,6500 ???
Pozdrawiam
tOmO |
|
|
|
|
Robo
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączył: 11 Gru 2004 Posty: 20 Skąd: Gliwice, Slough
|
|
|
|
|
Robo
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączył: 11 Gru 2004 Posty: 20 Skąd: Gliwice, Slough
|
Wysłany: 12-03-2005, 01:22
|
|
|
postaram sie jeszcze wyslac filmik jak tylko bede mial szybsze lacze bo narazie siedze na modemie:/ |
|
|
|
|
czarny
my precious
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączył: 14 Gru 2004 Posty: 137 Skąd: Warszawa - Piaseczno
|
Wysłany: 12-03-2005, 08:59
|
|
|
nie martw się robo do końca kwietnia będzieszz za mną hihi |
_________________ powered by 215/40/17 Potenza |
|
|
|
|
Gaydek
admin
Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 6402 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: 11-05-2005, 20:43
|
|
|
El Presidente: kiedy jedziesz na hamownię one more time . |
|
|
|
|
Passenger
Dołączył: 13 Wrz 2004 Posty: 1476 Skąd: PL
|
Wysłany: 11-05-2005, 21:37
|
|
|
Gaydek napisał/a: | El Presidente: kiedy jedziesz na hamownię one more time? |
Z tego co wiem to Czarny ostro dłubie w Swojej Pumce Do hamowni pewnie jeszcze trochę czasu...
W Sz-nie chcą 150 pln. za pomiar... Sporo... ale mus to mus |
_________________ Spec.: http://www.camaro5.com/fo...o=view&id=15247 |
|
|
|
|
Kurzki
Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 632 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 11-05-2005, 22:02
|
|
|
ile trwa pomiar na hamowni i ogolnie ile czasu sie tam spedza ? |
|
|
|
|
Gaydek
admin
Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 6402 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: 12-05-2005, 10:22
|
|
|
Passenger napisał/a: | Gaydek napisał/a: | El Presidente: kiedy jedziesz na hamownię one more time? |
Z tego co wiem to Czarny ostro dłubie w Swojej Pumce Do hamowni pewnie jeszcze trochę czasu...
W Sz-nie chcą 150 pln. za pomiar... Sporo... ale mus to mus |
OK .
Kurzki napisał/a: | ile trwa pomiar na hamowni i ogolnie ile czasu sie tam spedza ? |
Wszystko (wjazd na rolki, pomiar, wyjazd a raczej wypchanie Pumki z rolek, wydrukowanie wyniku) chyba około 20 / 30 minut. |
|
|
|
|
puma666
puma666
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 12 Paź 2005 Posty: 18 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 03-01-2006, 20:22
|
|
|
Witam! Mam pytanko, robie teraz wydech z kwasówki i wacham sie czy robić go z katalizatorem sportowym, czy wogóle sobie darować katalizator... Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam. |
|
|
|
|
|