Klub Forda Pumy Strona Główna Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
brak oświetlenia
Autor Wiadomość
ivek 
puma 1.7 125 km


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 372
Skąd: oborniki
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 29-08-2009, 08:14   brak oświetlenia

mam pytanie do klubowych elektryków

od pewnego czasu pumka nie posiada świateł mijania , oświetlenia zegarów i tylne światła stopu w pozycji drogowej (nie wduszony pedał hamulca)

wszystkie żarówki działają w razie co

wiec kieruje pytanie czy to może być uszkodzony przekaźnik jeśli tak to który, oraz jaki ma numer katalogowy


_________________
Pozdrawiam wszystkich a w szczególności ciebie Gość
 
 
 
smerfooo 

Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 37
Skąd: toruń
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 29-08-2009, 09:01   

siemanko powinno byc opisane w instrukci ale ja mam zielony dozy przekaznik od swiatel mijania, ale w sumie dla pewnosci sprawdz wszystkie przekazniki bo elektryka jest poj............ i jak jedno nie dziala to kolejne szwankuje, ja mam problrm z kopceniem w momencie odciencia zaplonu moze ktos wie o co chodzi ps wszystkie filtry nowe swiece tez, po zmianie paskow i napinaczy wiec nie mam pojecia??? ma ktos jakas rada?
z gory dzieki
_________________
smerfooo
 
 
 
ivek 
puma 1.7 125 km


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 372
Skąd: oborniki
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 08-09-2009, 14:53   

ani gaydek ani opoya się nie wypowiedzieli w tym temacie to pewnie ciężka sprawa

zbliża się jesień wiec dziej również krótszy a ja bez świateł stopu może wie ktoś który to przekaźnik jeśli to przekaźnik
_________________
Pozdrawiam wszystkich a w szczególności ciebie Gość
 
 
 
rafalski69 
1.4 i 1.7


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Pacific Green
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1147
Skąd: Stradunia /Opolskie
Wysłany: 08-09-2009, 15:09   

a bezpieczniki posprawdzałeś? nie zaczynaj od razu od przekaźników. i te w srodku pod kierownicą i te pod maską? przyjrzyj sie również tym czterem żółtym i niebieskiemu co ida razem w rządku( jednak to są główne i one powinny być dobrze jak samochód chodzi)
_________________

 
 
 
ivek 
puma 1.7 125 km


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 372
Skąd: oborniki
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 08-09-2009, 15:50   

wszystkie bezpieczniki sa ok sprawdzałem wszystkie i te pod maska i te poniżej kierownicy i wszystkie ok
_________________
Pozdrawiam wszystkich a w szczególności ciebie Gość
 
 
 
Mr.Maya 
Kamikaze Driver


Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 2256
Skąd: Gliwice
Wysłany: 08-09-2009, 22:07   

Brak podswietlania zegarow i tylnych swiatel to nic innego jak awaria przelacznika zespolonego.
_________________
160KM & 375NM by DURASOFT
 
 
 
ivek 
puma 1.7 125 km


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 372
Skąd: oborniki
Ostrzeżeń:
 1/3/6
Wysłany: 09-09-2009, 12:34   

a może coś tam tańszego się zepsuło

[ Dodano: 12-10-2009, 01:14 ]
dla informacji kfp przełącznik zespolony idzie rozebrać mała godzinka i przełącznik naprawiony
_________________
Pozdrawiam wszystkich a w szczególności ciebie Gość
 
 
 
rafalski69 
1.4 i 1.7


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Pacific Green
Dołączył: 27 Sty 2008
Posty: 1147
Skąd: Stradunia /Opolskie
Wysłany: 07-06-2010, 18:47   

ivek, nie wiem czy mi jeszcze odpiszesz ale mam bardzo podobny problem tylko ze ja nie mam swiateł tylnych mijania i postojowych. Kierunki, stop wsteczny i przednie mijania i drogowe działają przekaźniki ok więc został mi ten przełącznik przy kierownicy do sprawdzenia. jak go rozebrać zeby nic nie uszkodzić bo przecież w nocy nie mogę jeździć bez tylnych swiateł. Może ktoś wie jak to zrobić
_________________

 
 
 
domin 

Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 93
Skąd: Chełm/Lublin
Wysłany: 07-06-2010, 20:08   

ja też to robiłem, generalnie nie jest to trudne, tylko po zdjęciu przełącznika już przy rozkręcaniu trzeba uważać żeby się nie rozsypał. A jak się do tego zabrać? - opiszę jak ja to zrobiłem, chociaż nie do końca to było fachowo:
1. Odkręciłem plastiki które są dookoła kierownicy
2. Odkręciłem poduszkę z kierownicy (2 nakrętki z tyłu kierownicy)
3. Zdjąłem poduszkę (ostrożnie żeby nie połamać zaczepów)
Teraz już praktycznie masz dostęp do przełącznika, ale lepiej jest go całkiem zdjąć, więc:
4. Jak przyłożysz głowę do szyby, to zobaczysz że przełącznik jest przykręcony od góry jedną śrubką (albo wkrętem - nie pamiętam)
5. Odpinasz przełącznik, po obu stronach ma złącza.
W zasadzie to tyle, dalej już sprawa oczywista, u mnie akurat był przełamany jeden kabelek, przez co gasły mi światła jak włączyłem kierunkowskaz...
 
 
 
Misiek1976 
Czarna Wyścigówka


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 420
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Wysłany: 11-11-2010, 14:33   

mam ten sam problem z tylnymi swiatłami i chyba wiem juz jak go rozwiazać.dzięki
_________________
Wczoraj minęło,
jutro jeszcze nie nadeszło.
Życie jest dzisiaj.
 
 
 
jacekbr
[Usunięty]

Wysłany: 21-11-2010, 13:46   

Witam
Czy uszkodzenie przełącznika zespolonego polegające na zaniku świateł pozycyjnych (wszystkich 4) i oświetlenia zegarów jest jakieś charakterystyczne i daje się naprawić, czy to raczej wymiana tylko?
Poprzednicy pisali o rozbieraniu, ale nie widzialem zeby ktos napisal, ze naprawil tego rodzaju usterke...
Udało się komuś? Jeżeli tak - możecie napisać na czym polegała usterka/naprawa?
Będę bardzo wdzięczny...
pozdr.
JBr.

[ Dodano: 21-11-2010, 14:25 ]
Odpowiem sobie (i potomnym) sam (częściowo):
w tak zwanym "międzyczasie" próbowałem znaleźć jakieś informacje w innych miejscach w Sieci. I znalazłem informację, żeby zacząć od zdjęcia końcówki ramienia przełącznika świateł i kierunkowskazów - tego z narysowanymi strzałkami. Podobno łatwo się zdejmuje i często wystarczy podgiąć/oczyścić blaszki styków, które odsłaniają się po zdjęciu tego "kapturka". Ochoczo poszedłem do auta zaopatrzony (wg wskazówek) w nożyk i cienki śrubokręt... I teraz są dwie wiadomości: dobra i zła :-) Od złej - mimo prób podważenia tego kapturka z różnych stron nie udało mi się go zdjąć - zostały tylko ślady na plastiku :-( Ale jest i dobra wiadomość - podczas tych prób, w wyniku naciskania, ciągnięcia, podważania itp - oświetlenie się pojawiło :-) Zdaje sobie sprawę, że to może być poprawa tylko chwilowa, ale pocieszające jest, że problem rzeczywiście tkwi w tym miejscu...

Zatem teraz prośba - czy ktoś zdejmował ten "kapturek"? Jak go podważyć (z której strony) żeby zechciał zejść? Boję się, że go całkiem poharatam, a on i tak siedzi i ani myśli zejść. Będę bardzo wdzięczny za pomoc, bo obawiam się, że światła niedługo znikną znowu i bez operacji podginania blaszek i tak się nie obejdzie.
Z góry dzięki za porady.

pozdr.
JBr.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

© 2000-2021 klubpumy.pl | wykonanie: zespół | hosting: WEBdev

Korzystanie z forum oznacza akceptację regulaminu w aktualnym brzmieniu (ostatnia aktualizacja: 18.08.2013)

Kontakt: admin@klubpumy.pl



phpBB by przemo