Klub Forda Pumy Strona Główna Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Puma poszukiwana
Autor Wiadomość
Magenta 
AKA Misia vel Nika


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Pacific Green
Dołączyła: 27 Sie 2009
Posty: 928
Skąd: Poznań
  Wysłany: 30-08-2009, 18:17   Puma poszukiwana

Witam. :-)

No i poszukiwania swojej wymarzonej Pumki rozpoczęte... :) Byłoby super, gdybyście pomogli mi w ocenie tego czarnego kociaka 1.7:
Rocznik: 2000
Przebieg: niecałe 150.000
Cena: 12.500 PLN
Wyposażenie:
- ABS
- airbag x 2
- klimatyzacja
- elektryczne szyby i lusterka
- wspomaganie kierownicy
- kontrola trakcji
- regulacja reflektorów
- centralny zamek
- alufelgi
- radio CD
- immobilizer

Dzisiaj oglądałam to autko, stan techniczny wygląda OK, samochód jest rzeczywiście zadbany. Sprowadzony z Włoch. Parę rzeczy na pewno do wymiany/poprawy, np. klocki hamulcowe, trzeba dokupić dywaniki... ;)
W okolicach tylnych nadkoli można dostrzec małe skazy lakieru (bąbelki) - możliwe, że zamaskowano rdzę - wszak to dla niej typowe miejsce w Pumkach. Podłoga w bagażniku OK, numery wszystkich szyb zgodne.
Popielniczka i zapalniczka czyste, choć to akurat łatwo wymienić... ;) Ale brak smrodu papierosów (jako osoba od roku niepaląca jestem na to wyjątkowo wrażliwa :) ).
Ogólnie samochód "nosi normalne ślady użytkowania", jest parę śladów typowo "parkingowych". Jakoś nic szczególnie nie zwróciło mojej uwagi. A może powinno...?

Będę wdzięczna za wszelkie uwagi. :)

Oto parę fotek:






Pozdrawiam,
Nika


PS Jak można sprawdzić historię Forda (naprawy gwarancyjne), nie tylko jego pochodzenie? Na razie VIN sprawdziłam tu i tu.
 
 
laurenth1981
[Usunięty]

Wysłany: 30-08-2009, 18:26   

Zdjęcia są tak zrobione w słońcu, że nie można zauważyć podejrzanych rzeczy...
Nawet tych bąbli na nadkolach nie widać ;)
W sumie jest ładna i z rzeczy których zauważyłem to nie ma fabrycznego alarmu i gumy pod zderzakiem ;) Ale to szczegóły. A jak silnik chodzi?

Ps: Jeżeli już kupisz auto na zagranicznych blachach do rejestracji to mogę pomóc w załatwieniu wszystkich spraw :) Tzn, tłumaczenia, akcyza i wszystkie papierki będą powypełniane ;) i szybko :P
 
 
Boogie 
adm


Dołączył: 12 Wrz 2004
Posty: 2370
Skąd: Poznań
Wysłany: 30-08-2009, 19:40   

Napraw gwarancyjnych raczej nie sprawdzisz, chyba że znajdziesz serwis który je robił. Rdza na nadkolach jest czesto spotykana w Pumach
_________________
Admin jest jak pogoda - trzeba zaakceptować, bo nic nie możesz zrobić, aby go zmienić
 
 
 
Magenta 
AKA Misia vel Nika


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Pacific Green
Dołączyła: 27 Sie 2009
Posty: 928
Skąd: Poznań
Wysłany: 30-08-2009, 20:27   

laurenth1981 napisał/a:
Zdjęcia są tak zrobione w słońcu, że nie można zauważyć podejrzanych rzeczy...
Nawet tych bąbli na nadkolach nie widać ;)

Są tak malutkie, że mi też dużo czasu zajęło, zanim je dostrzegłam. ;)
Lakier jest naprawdę b. ładny, auto przepięknie się prezentuje w słońcu. Jak jest czyste. Auto, nie słońce. ;)

laurenth1981 napisał/a:
W sumie jest ładna i z rzeczy których zauważyłem to nie ma fabrycznego alarmu i gumy pod zderzakiem ;) Ale to szczegóły.

Jest prześliczna. :) Niezłe wrażenie sprawia wnętrze - fascynujące doświadczenie po Peugeot 406 i Jeepie Cherokee. ;) Malutkie to cacuszko, ale to ma być pierwsze MOJE WŁASNE autko i chcę, żeby to była właśnie Pumka. :)

laurenth1981 napisał/a:
A jak silnik chodzi?

Chodzi bardzo ładnie, chociaż przejechaliśmy nim aż z 500 m... ;)

laurenth1981 napisał/a:
Ps: Jeżeli już kupisz auto na zagranicznych blachach do rejestracji to mogę pomóc w załatwieniu wszystkich spraw :) Tzn, tłumaczenia, akcyza i wszystkie papierki będą powypełniane ;) i szybko :P

Wysłałam Ci priv w tej sprawie. :)

Boogie napisał/a:
Napraw gwarancyjnych raczej nie sprawdzisz, chyba że znajdziesz serwis który je robił. Rdza na nadkolach jest czesto spotykana w Pumach

Szkoda, w Peugeot jest taka możliwość - masz wszystkie dane: co, gdzie i przy jakim przebiegu było naprawiane. Przydatna rzecz.

A czy cena 12.500 jest OK?

Pzdr! g:)
 
 
Misiek89 


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 196
Skąd: Poznań City
Wysłany: 30-08-2009, 21:06   

Antena wydaje mi się nieorginalna :mrgreen: No i lewa tylnia felga ma zdarty rant :mrgreen:
A co do jazdy próbnej to warto poświecić troszke więcej czasu, bo niektóre usterki wychodzą przy większych prędkościach i nierównym terenie :mrgreen:
Jak z klimą? działa? bo często cena jest zaniżona bo trzeba "tylko" napełnić a potem wychodzą rożne rzeczy :mrgreen: Z hamulcami też sprzedawca może mówić ze niby klocki czy coś a w praktyce po zakupie wyjdzie masa innych rzeczy :mrgreen: ( wiem to z praktyki. U mnie najpierw wymieniałem klocki, szczęki, potem tarcze i płyn a na końcu okazało się że piasta krzywo siedzi na tarczy) więc radze sprawdzić za wczasu
Moja też przy zakupie i jeździe próbnej się fajnie prowadziła :mrgreen: ale dopiero powrót autostrada A2 do domu i Vśr= 150 i wszystkie usterki poznane :mrgreen:
A jeżeli szukasz fajnego kociaka z Poznania i niekoniecznie musi być czarny to uderzaj do morgana :mrgreen:
Chociaż wszyscy wiedzą, że czarne pumki są najszybsze i najfajniejsze :mrgreen:
Pozdrawiam przyszłą właścicielke kolejnej czarnej pumki :mrgreen: już 3 czarna do Poznańskiej kolekcji klubowej? :mrgreen: Gdybyś miała jakieś pytania służe pomocą :mrgreen:
_________________
http://www.polskajazda.pl...Ford/Puma/70792
 
 
 
Magenta 
AKA Misia vel Nika


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Pacific Green
Dołączyła: 27 Sie 2009
Posty: 928
Skąd: Poznań
Wysłany: 31-08-2009, 10:10   

Dzięki, Misiek, za podpowiedzi. :)
A czy warto w ogóle oglądać tę kicię? Cena niska, ale przecież: 1997 r., nieznany przebieg, rdza... No i nie wiem, czy to rzeczywiście "jedyny słuszny kolor". ;) I jak to jest z tym rozrządem? "Mądre głowy" radzą mi, żeby nie kupować samochodu, w którym zmieniano rozrząd (nie wiadomo kto i jak) - co Wy sądzicie na ten temat?
Pozderko! :*
 
 
Misiek89 


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 196
Skąd: Poznań City
Wysłany: 31-08-2009, 10:52   

Z przebiegiem to róznie bywa. W starszym modelu to do końca nigdy niewiadomo ile razy licznik się przekręcił i czy to 105 tys czy 205. a mozna się tego domyslic po np wytartej kierownicy czy zużyciu tapicerki. Z rozrządem też różnie bywa. Jedni niewymieniają i się nic niestanie a innym po 5 tys strzeli. i stan auta zależy głównie od osoby która go użytkowała, a przebieg to sprawa drugorzędowa. I wiele zależy od jazdy próbnej. Sprzęgło, hamulce, stukanie, ściąganie, to są objawy których nienależy lekcewarzyć. A czy pali olej to wychodzi dopiero po kilku dniach/tygodniach użytkowania. I niewarto auta oszczędzać podczas jazdy próbnej bo wiadomo że to autko sportowe :twisted:
_________________
http://www.polskajazda.pl...Ford/Puma/70792
 
 
 
Snaco 
&Sadzik C4 VTS


Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 3064
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 31-08-2009, 11:08   

Magenta napisał/a:
"Mądre głowy" radzą mi, żeby nie kupować samochodu, w którym zmieniano rozrząd


Zmień te głowy. W kazdym aucie bez względu na przebieg (no chyba ze jest przejechane 20 tyś np. ) należy zmienić rozrząd. to nie jest operacja na otwartym sercu....wymiana nie oznacza ze cos jest nie tak z silnikiem. wymienic trzeba bo rozrząd się zużywa ... i jesli pójdzie w diabły to wtedy lepiej kupic nowy silnik albo sprzedać klekota i kupic nowe auto....

Dlatego nawet jak cie sprzedający zapewni że rozrzad wymieniał wczoraj...... to i tak należy go zmienic... bo jak sie sypnie to pretensje możesz mieć tylko do siebie.

tyle w temacie rozrządu.

p.s. żeby nie było...bo zaraz ktoś wtrąci posta o łańcuchu..... więc uzupełnię ... łańcucha mozna nie zmieniać.... podobno... wszystko zalezy od tego co zaleca producent. moim zdaniem nawet łańcuch przy duzym przebiegu ulegnie zniszczeniu.... ale nigdu nie mialem auta z lancuchem więc się nie rozeznaje
 
 
 
Magenta 
AKA Misia vel Nika


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Pacific Green
Dołączyła: 27 Sie 2009
Posty: 928
Skąd: Poznań
Wysłany: 31-08-2009, 18:01   

Snaco, dzięki za odp. :)

Czy ten egzemplarz jest wart uwagi? :D Mój facet chyba by mnie walnął za ten kolor... ;) A mi się podoba, i już. :lol:

Hm, za Pumką rozglądam się od niedawna, szczerze mówiąc od kilku dni :grin: , i tak sobie myślę, jaka jest realna cena za kociaka w dobrym stanie? Jaka kwota od razu powinna wzbudzić podejrzenia? Czy da się zejść poniżej 10.000? Jakie są Wasze opinie?

:*
 
 
Misiek89 


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 196
Skąd: Poznań City
Wysłany: 31-08-2009, 18:16   

Kolorek faktycznie orginalny, a żadnych poważniejszych wad z fotek niestwierdzam :mrgreen: Chociaż braknie gumy pod zderzakiem, niestandardowa gałka skrzyni biegów, no i dziwne obicie kierownicy :mrgreen: A co do ceny to zależy jak się trafi :mrgreen: Ja szukałem 3-4 miesięcy, bo uparłem się na czarną :mrgreen: I wkoncu trafiła się okazja na allegro no i nastepnego dnia w samochód i 300 km w jedna strone na oględziny :mrgreen: Stan techniczny był dobry, ale mogłem sobie pozwolić na małe niedociągnięcia, gdyż na pumke czekał sprawny pit-stop z mechaniorem :mrgreen: (czyt. tatuś :mrgreen: ) i pumka na czysto wyszła mnie jakies 9 tys chociaż troszke roboty było przy niej ale we własnym zakresie wszystko naprawiałem, więc troche zaoszczędziłem :mrgreen:
_________________
http://www.polskajazda.pl...Ford/Puma/70792
 
 
 
laurenth1981
[Usunięty]

Wysłany: 31-08-2009, 18:35   

Autko od typowego handlarza aut ;)
Typowo szykowane pod sprzedaż ;)
Silnik umyty, więc nie wiadomo czy nie cieknie z niego :/
Przebieg może być większy, skoro kierownica jest już obszyta innym materiałem.
Różnic w kolorze nadwozia nie widać :)
Felgi nie od pumy :) (powinny być milenijne 9-ramienne) ;)
Jeżeli przyjechał na kołach to gdzie ma tablice celne :P
Nie daj się nabrać w klimę, że jest do nabicia ;) (zazwyczaj wtedy jest niesprawna).
A tak to jest fajna :)
 
 
Gaydek 
admin


Dołączył: 12 Wrz 2004
Posty: 6402
Skąd: Brodnica
Wysłany: 31-08-2009, 18:53   

laurenth1981 napisał/a:
Felgi nie od pumy :) (powinny być milenijne 9-ramienne) ;)

Felgi od Pumy (m. in. od Pumy). Ten wzór jest w prospektach Pumy. Poza tym nie tylko moja Puma (ale i foo i pewnie wiele innych, których nie znam) wyposażona była fabrycznie w te felgi. BTW to nie są felgi dwuczęściowe (gdzieś widziałem taki opis, chyba na stronie Polska Jazda). Te śruby to zmyła. Aha, producentem felg jest Borbet.

Felgi 9-ramienne pojawiły się dopiero w 2000 roku.
 
 
Boogie 
adm


Dołączył: 12 Wrz 2004
Posty: 2370
Skąd: Poznań
Wysłany: 31-08-2009, 19:06   

zderzak tylny ma chyba inny odcień ale to moze być złudzenie, zresztą to tez nie jest tragedia. Kolor filoetowy jest bardzo fajny i do tego rzadki.
_________________
Admin jest jak pogoda - trzeba zaakceptować, bo nic nie możesz zrobić, aby go zmienić
 
 
 
Gaydek 
admin


Dołączył: 12 Wrz 2004
Posty: 6402
Skąd: Brodnica
Wysłany: 31-08-2009, 19:09   

Czarna z pierwszego posta nie budzi większych zastrzeżeń. Trzeba by obejrzeć ją na żywo. Podobno Pumy z Italii są mniej podatne na rdzę... a jednak, ta, o której mowa już zdążyła się poddać. Brak gumy pod zderzakiem to powoli standard ;) . Delikatnie odstający przedni zderzak wcale nie musi być dowodem na poważną kolizję.

Srebrna - rdza aż kuje w oczy :neutral: . Guma pod zderzakiem - j/w plus drobiazgi jak brak kilku zaślepek.

Trzecia, Thistle zwany równiez Bromber - "Środek bardzo zadbany, niepowycierany"? Faktycznie... wystarczy spojrzeć na gałkę zmiany biegów i zajrzeć pod pokrowiec kierownicy, aby się przekonać jak bardzo "niepowycierane" jest to wnętrze :???: . Guma - j/w ;) . Zaślepki - j/w. Wydaje mi się, że widzę wgniecenie na prawym tylnym błotniku. Puma faktycznie od handlarza, http://www.allegro.pl/sho...php?uid=8941615 .
 
 
Magenta 
AKA Misia vel Nika


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Pacific Green
Dołączyła: 27 Sie 2009
Posty: 928
Skąd: Poznań
Wysłany: 31-08-2009, 19:10   

Magenta napisał/a:
Dzięki, Misiek, za podpowiedzi. :)
A czy warto w ogóle oglądać tę kicię? Cena niska, ale przecież: 1997 r., nieznany przebieg, rdza... No i nie wiem, czy to rzeczywiście "jedyny słuszny kolor". ;) I jak to jest z tym rozrządem? "Mądre głowy" radzą mi, żeby nie kupować samochodu, w którym zmieniano rozrząd (nie wiadomo kto i jak) - co Wy sądzicie na ten temat?
Pozderko! :*

Pumka ma 192.000 km przebiegu. Ale podobno na pewno nie była bita (jak każda ;) ). Co Wy na to???

Snaco napisał/a:
Zmień te głowy. W kazdym aucie bez względu na przebieg (no chyba ze jest przejechane 20 tyś np. ) należy zmienić rozrząd. to nie jest operacja na otwartym sercu....wymiana nie oznacza ze cos jest nie tak z silnikiem. wymienic trzeba bo rozrząd się zużywa ... i jesli pójdzie w diabły to wtedy lepiej kupic nowy silnik albo sprzedać klekota i kupic nowe auto....
Dlatego nawet jak cie sprzedający zapewni że rozrzad wymieniał wczoraj...... to i tak należy go zmienic... bo jak sie sypnie to pretensje możesz mieć tylko do siebie.

Wracając do pytania: mi chodziło o rozrząd, nie o pasek rozrządu - a Wam? :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

© 2000-2021 klubpumy.pl | wykonanie: zespół | hosting: WEBdev

Korzystanie z forum oznacza akceptację regulaminu w aktualnym brzmieniu (ostatnia aktualizacja: 18.08.2013)

Kontakt: admin@klubpumy.pl



phpBB by przemo