Klub Forda Pumy Strona Główna Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
rosnące obroty po wciśnięciu sprzęgła; przepustnica?
Autor Wiadomość
skorpion81 


Dołączyła: 18 Kwi 2008
Posty: 447
Skąd: Kielce
Wysłany: 11-04-2011, 18:47   rosnące obroty po wciśnięciu sprzęgła; przepustnica?

Objawy były w ubiegłym roku i teraz znów wróciły:
- po wciśnięciu sprzęgła (przy zmianie biegów lub wrzuceniu na luz) obroty natychmiastowo rosną do 4tys,
- po zdjęciu nogi z gazu gdy wrzucony jest bieg i auto się toczy, obroty rosną same i auto samo przyspiesza (!)

Obroty spadają dopiero:
- po wrzuceniu biegu (ale wtedy auto potrafi samo przyspieszać)
-po całkowitym zatrzymaniu gdy koła się nie obracają.
- po odłączeniu czujnika prędkości

Niebezpiecznie jest jest to że auto przyspiesza, bo ciężko zaparkować.

W zeszłym roku wymieniłam potencjometr przepustnicy (wtedy rozwiązało to problem).
Teraz po powrocie problemu wymieniony został czujnik prędkości i zawór boczny (tzw silniczek krokowy)

Po podłączeniu pod kompa pokazują się tylko błędy związane z położeniem przepustnicy. Zwykle samochód dobrze pracował przy wartości ok 11% przepustnicy. Po wystapieniu objawów przestawia się na różne wartości - czasem 38% czasem poniżej 10. Drugi parametr który się przestawia w zależności od położenia przepustnicy to kąt wyprzedzenia zapłonu. Gdy jest ok to wartość wskazywana to ok 20stopni (zmienia się w czasie jazdy). Ale gdy występują problemy ww to wtedy kąt wynosi ponad 30stopni.

Na krótką metę pomaga odłączenie czujnika prędkości, ale to nie rozwiązuje problemu (zwłaszcza, że czujnik jest nowy). spryskaliśmy styki kostki i innych czujników preparatem do czyszczenia (były nieco zaśniedziałe), ale nadal problem wystepuje.

Pytanie się pojawia czy powinnam iść w stronę wymiany czujnika położenia wału czy raczej rozważyć wymianę przepustnicy. A może ktoś ma inne wskazówki? bo już kończy mi się wena...
_________________
Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, gdzie świat ma ten otwór :P
http://klubpumy.pl/viewto...der=asc&start=0
 
 
 
bania 
MeganeII diesel(ble)


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 384
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 11-04-2011, 20:45   

czy po tych wszystkich wymianach byl robiony reset kompa i samoadaptacja?
_________________
obecnie Megane II diesel(ble)
 
 
skorpion81 


Dołączyła: 18 Kwi 2008
Posty: 447
Skąd: Kielce
Wysłany: 15-04-2011, 20:22   

Wcześniej aku nie odpinałam dopiero po twoim poście, ale nadal to samo.

Ciąg dalszy tematu
Ponieważ żadne nasze działania nie przynosiły pozytywnego rezultatu, zaczęliśmy bawić się w odpinanie poszczególnych czujników i obserwowanie wskazań i ewentualnych błędów na kompie. Okazało się, że po odpięciu potencjometra przepustnicy położenie na kompie nadal było 18,4, a przecież czujnika nie było! wygrzebaliśmy stary potencjometr sprzed roku i rozwierciliśmy otwory w potencjometrze tak by pobawić się trochę ustawieniami. I mimo, że ustawiliśmy położenie na niskim to potencjometr sam się przestawiał na wartości znacznie wyższe i tym samym zwiększał się kąt wyprzedzenia do 30 st i efekt był ten sam - obroty rosną po wciśnięciu sprzęgła. Pomyślałam, że może coś jest z tymi czujnikami (bo ten nowy sprzed roku) to zamiennik. Więc kupiłam nowy. I nic. Na starcie pokazuje położenie ok 17% i tym samym kąt wyprzedzenia jest około 30st.

Czy ktoś może podać mi jakie ma parametry u siebie? chodzi o kąt wyprzedzenia zapłonu i położenie przepustnicy na wolnych obrotach. Będę niesamowicie wdzięczna. Ewentualnie jeśli ktoś byłby z Kielc to możemy podłączyć jego pumkę pod kompa i ewentualnie sprawdzić co tam jej w duszy gra.

To co jeszcze zrobiłam to podmienilam z innego forda czujnik położenia wału, aby sprawdzić czy to może jego wina. Ale nic się nie zmieniło. Co najdziwniejsze komp pokazuje tylko błąd odpiętego czujnika prędkości (musiałam odpiąć bo inaczej nie da się jeździć).

To co jeszcze odkryłam dziś przy teście na włączonym silniku to że strasznie skacze napięcie na sondzie lambda - czasem jest zero a czasem 1,250, a czasem 0,5. I zaczął strasznie kopcić. Pytanie czy takie objawy daje walnięta sonda lambda i czy możliwe żeby z powodu złej mieszanki samochód reagował podwyższonymi obrotami przy wciśniętym sprzęgle?
_________________
Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, gdzie świat ma ten otwór :P
http://klubpumy.pl/viewto...der=asc&start=0
 
 
 
Ożdżu 


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 91
Skąd: Starachowice
Wysłany: 15-04-2011, 20:30   

Jeśli dowiesz się czy ustawienia tego co chcesz sprawdzić będą takie same w 1.7 i 1.4 to chętnie pomogę
 
 
skorpion81 


Dołączyła: 18 Kwi 2008
Posty: 447
Skąd: Kielce
Wysłany: 15-04-2011, 20:47   

teoretycznie kąt wyprzedzenia zapłonu i położenie przepustnicy powinno być takie samo niezależnie od silnika. A bywasz w Kielcach (wtedy moglibyśmy podłączyć pod kompa u mnie) czy masz kompa u siebie?
_________________
Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, gdzie świat ma ten otwór :P
http://klubpumy.pl/viewto...der=asc&start=0
 
 
 
crxdor 

Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 190
Skąd: Kielce
Wysłany: 16-04-2011, 10:17   

skorpion81, jak będę miał chwilke to sprawdze ci te parametry może nawet w poniedziałek bo weekend pracujący mam, dziwny przypadek z tym sprzęgłem, ale sobie coś przypomniałem nie wiem czy akurat w pumie ale do pedału sprzęgła wchodzi taka kostka, może spróbuj ją odpiąć tylko żeby się do niej dostać trzeba troche gimnastyki, z tą sondą też jest coś nie tak, mam gdzieś sondę do pumy używaną, ale na 99% sprawną, rozumiem że nie zależnie czy silnik jest zimny czy ciepły tak się robi??
 
 
 
skorpion81 


Dołączyła: 18 Kwi 2008
Posty: 447
Skąd: Kielce
Wysłany: 16-04-2011, 13:46   

crxdor, kompa podpinałam zawsze jak silnik był ciepły bo musiałam tam dojechać. Ale jeśli na ciepłym silniku napięcie na sondzie skacze to raczej coś jest nie halo. Z tego co pamiętam powinno oscylować w jakichś granicach, bodajże 0,6-0,8. A nie raz 0, raz 0,5 a potem 1,25.
Co najdziwniejsze odpięliśmy na chwilę sondę lambda i auto pracowało tak samo. Moduł Texy wykrył brak sondy, ale tylko przy teście na zgaszonym silniku. Przy teście na włączonym silniku nie wyskoczył żaden błąd związany z sondą mimo że była odłączona !


Będę wdzięczna za sprawdzenie. W razie czego zapraszam na Białogon to podepniemy pod komputer.
Co do sprzęgła to na marginesie komplet był wymieniany w kwietniu 2010. Rozrząd był wymieniany w 2008. W razie czego jeszcze sprawdzimy czy się nie przestawił....
_________________
Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, gdzie świat ma ten otwór :P
http://klubpumy.pl/viewto...der=asc&start=0
 
 
 
crxdor 

Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 190
Skąd: Kielce
Wysłany: 16-04-2011, 15:31   

mam tą sondę tylko trzeba zmienić wtyczkę od swojej starej zorientuj się czy jest taka sama jak do 1.7 bo jeśli tak to mogę Ci ją pożyczyć, sprawdzisz sobie, odnośnie kompa to mam swoje złącze i laptopa tak że nie ma problemu :P
Ostatnio zmieniony przez crxdor 17-04-2011, 07:28, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Opoya 
Szarak ST225


Dołączyła: 14 Wrz 2004
Posty: 4581
Skąd: Warszawa
Wysłany: 16-04-2011, 21:25   

Przewodu sondy się nie lutuje! To bardzo ważne. Skręcamy kabelki i zabezpieczamy, np. opaską (koszulką) termokurczliwą.
_________________

Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi :-) Uwielbiam Cie :-) (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
 
 
 
crxdor 

Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 190
Skąd: Kielce
Wysłany: 17-04-2011, 07:31   

Tak wiem o tym wyleciało mi z głowy trzeba je pozaciskać na zaciski, i na to termokurcza

[ Dodano: 18-04-2011, 19:09 ]
skorpion81, albo skorpionka :P sprawdzałem u siebie prace sondy u mnie wygląda to tak na ciepłym silniku wskazanie minimalne wynosiło: 0,04 natomiast maksymalne 0,8 było badane na postoju. ale generalnie oscylowało w granicach 0,2 do 0,7 i cały czas właśnie się tak zmieniało, więc nie wiem, ale raczej tak powinno być.
P.S. szukać tej sondy??
 
 
 
skorpion81 


Dołączyła: 18 Kwi 2008
Posty: 447
Skąd: Kielce
Wysłany: 04-05-2011, 20:31   

sondę kupiłam nową Boscha z wtyczką. Wymieniona i tak jak piszesz - teraz napięcie waha się od np 0,06 do 0,7. A tamta stara pokazywała albo zero albo 0,5 albo 1,25. No ale.... po wymianie sondy rano mi odpala i gaśnie..... dopiero utrzymuje obroty za 2 lub 3 odpaleniem. ehhhhh

Problem nadal występuje - tzn problem z obrotami po wciśnięciu sprzęgła. Nie wiem czemu, ale po założeniu nowego potencjometru przepustnicy wartość startowa to prawie 18%. I przy tej wartości samochód szaleje (kąt wyprzedzenia zapłonu wtedy wynosi ok 30stopni).

Dla podsumowania - wymieniłam:
- potencjometr przepustnicy - nowy
- czujnik prędkości - nowy
- "silniczek krokowy" - nowy
- sonda lambda - nowa
- czujnik położenia wału - używany z mondeo

I nadal problemy....aaa i nie wyskakują już żadne błędy po podłączeniu do kompa...

crxdor, czy możesz sprawdzić jakie są u Ciebie te parametry? bardzo by mi to pomogło (tzn położenie przepustnicy oraz kąt wyprzedzenia zapłonu)
_________________
Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, gdzie świat ma ten otwór :P
http://klubpumy.pl/viewto...der=asc&start=0
 
 
 
crxdor 

Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 190
Skąd: Kielce
Wysłany: 05-05-2011, 09:08   

skorpion81, ja mogę to sprawdzić tylko musisz wziąść pod uwagę fakt że ja mam inny silnik u siebie. A po wymianie tych wszystkich części zresetowałaś poprawnie kompa żeby się zaprogramował?? to dosyć ważne :)
 
 
 
skorpion81 


Dołączyła: 18 Kwi 2008
Posty: 447
Skąd: Kielce
Wysłany: 05-05-2011, 11:31   

odłączałam akumulator już kilka razy.

Położenie przepustnicy i kąt wyprzedzenia zapłonu powinno być takie samo niezależnie od silnika.
_________________
Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, gdzie świat ma ten otwór :P
http://klubpumy.pl/viewto...der=asc&start=0
 
 
 
crxdor 

Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 15 Paź 2009
Posty: 190
Skąd: Kielce
Wysłany: 05-05-2011, 11:43   

ale czy poprawnie robiłaś reset nie wystarczy odłączyć i podłączyć akumulatora trzeba to zrobić tak żeby się zaadoptowały pewne parametry pracy, w takim razie wydaje mi się że w każdym samochodzie położenie przepustnicy powinno być na podobnych wartościach, nie wiem jak jest z kątem wyprzedzenia, mogę Ci to sprawdzić postaram się dziś wieczorem tylko chcesz żeby w jakich warunkach Ci to sprawdzić na zimnym, ciepłym silniku, na wolnych obrotach??
 
 
 
skorpion81 


Dołączyła: 18 Kwi 2008
Posty: 447
Skąd: Kielce
Wysłany: 05-05-2011, 20:56   

na wolnych obrotach, silnik jeśli da radę to ciepły.
_________________
Optymiści wierzą, że świat stoi przed nimi otworem. Pesymiści wiedzą, gdzie świat ma ten otwór :P
http://klubpumy.pl/viewto...der=asc&start=0
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

© 2000-2021 klubpumy.pl | wykonanie: zespół | hosting: WEBdev

Korzystanie z forum oznacza akceptację regulaminu w aktualnym brzmieniu (ostatnia aktualizacja: 18.08.2013)

Kontakt: admin@klubpumy.pl



phpBB by przemo