Klub Forda Pumy Strona Główna Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
zawor bocznikowy czyszczenie = katastrofa
Autor Wiadomość
dr_dario 

Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 14
Skąd: ruda slaska
Wysłany: 29-04-2013, 16:28   zawor bocznikowy czyszczenie = katastrofa

witam,potrzebuje pomocy,dzisiaj postanowilem przeczyszcic zawor bocznikowy,zeby lepiej pumka chodzila,nie mialem wczesniej zadnych objaw ale postanowilem wyczyscic.
i wtedy pojawily sie problemy,a mianowicie samochod przestal plynnie przyspieszac na wolnych obrotach tak jakby go zalewalo,musialem nacisnac sprzeglo zeby auto weszlo na obroty,po prostu dramat,p[rzy gwaltownym przyspieszeniu samochod zachowuje sie ok,ale jak tylko opuszcze mu obroty to zaczyna sie dlawic,
nie wiem moze cos zle zrobilem przy czyszczeniu,za pierwszym razem odkrecilem ten zawor i wlalem do niego rozpuszczalnik poczekalem chwile i go wylalem,za drugim razem wlalem preparat wd40 i tak samo go wylalem,po obydwu czyszczeniach puma zachowuje sie fatalnie,prosze poradzcie co mam zrobic aby bylo jak dawniej,
przypomne ze sonda i kable sa nowe
 
 
bania 
MeganeII diesel(ble)


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 384
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 30-04-2013, 10:26   

dr_dario, reset i samoadaptacje sterownika robiłeś?
_________________
obecnie Megane II diesel(ble)
 
 
dr_dario 

Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 14
Skąd: ruda slaska
Wysłany: 30-04-2013, 13:56   

reset robilem odlaczajac akumulator,a jak sie robi samoadaptacje sterownika?
 
 
bania 
MeganeII diesel(ble)


Dołączył: 03 Lis 2006
Posty: 384
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 30-04-2013, 15:06   

dr_dario napisał/a:
a jak sie robi samoadaptacje sterownika?
po krótce: podłączas aku, odpalasz bez gazu i zostawiasz aż się nagrzeje wtedy wsiadasz i robisz 8-10 kilemetrów.
_________________
obecnie Megane II diesel(ble)
 
 
sharky 


Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Radiant Red
Dołączył: 05 Sty 2008
Posty: 992
Skąd: Kalisz/Opatówek
Wysłany: 30-04-2013, 18:58   

A czy WD40 to dobry preparat do czyszczenia zaworu? Ja czyściłem spirytusem. Na forum ludzie pisali, że też czyścili spirytusem lub benzyną ekstrakcyjną.
_________________
Ten, co opatentował podświetlany schowek. :mrgreen: http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=7948

Sprawdź swoją Pumę po numerze VIN: http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=7055
 
 
 
MarcinP 
Świeżak, ale ambitny!


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 177
Skąd: Nowy Dwór Gdański
Wysłany: 30-04-2013, 21:17   

Ja czyściłem benzyną ekstrakcyjną, ale efekt był mizerny. Kupiłem preparat do czyszczenia gaźników - tym poszło pięknie.
_________________
Moja Pumba <3
http://img809.imageshack.us/img809/2799/pumek.png
 
 
zygiboos 
Obecnie: ST220 i Cougar


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 401
Skąd: skądinąd
Wysłany: 30-04-2013, 21:52   

Wyjmij jeszcze raz, przeczyść porządnie benzynką, niech się pomoczy z 1h - potem potrzep troche żeby się ładnie wymyło - wysusz dokładnie, wytrzep kropelki, benzyna szybko schnie ale nich schnie całą noc.

Rano na zimnym podłącz klemę (najlepiej na noc odłącz) na wolnych obrotach pare minut pozwól mu popracować z przeczyszczonym bocznikowym. Potem się przejedź najlepiej dość równo bez gwałtownych przyspieszeń z 8km.

Możliwe, że za krótko odłączyłeś aku (najlepiej tak z 20 min niech minimum będzie odłączony) i komp zapamiętał ustawienia dla zabrudzonego zaworu i teraz odwala.

Jak nie pomoże to albo coś innego jest winne albo na zawór przyszedł czas... kup nowy, ewentualnie ja mam jeden na sprzedanie (sprawdziłem go po czyszczeniu i mój Pumek jeździ na nim normalnie po adaptacji)

PS. WD40 to raczej zły pomysł.
_________________

Tworzę www, Jestem Vikingiem, Obecnie: Mondeo ST220 3.0 V6
 
 
dr_dario 

Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 14
Skąd: ruda slaska
Wysłany: 30-04-2013, 23:42   

ok,zygiboos zrobie tak jak radzisz a gdyby to nie pomoglo to chetnie odkupie od ciebie ten zawor
 
 
Opoya 
Szarak ST225


Dołączyła: 14 Wrz 2004
Posty: 4581
Skąd: Warszawa
Wysłany: 01-05-2013, 15:25   

WD-40 to zdecydowanie zły pomysł. Niestety bywa tak, że czyszczenie zaworu nie pomaga, wtedy tylko wymiana. Ale przed zdecydowaniem się na wymianę konieczny reset kompa. Możliwe, że jest tak jak napisał Zygiboos - samochód pamięta problem. Reset kompa po pierwsze m.in. kasuje błędy (odłączenie aku), po drugie auto musi na nowo "nauczyć" się jeździć (samoadaptacja).
_________________

Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi :-) Uwielbiam Cie :-) (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
 
 
 
dr_dario 

Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 14
Skąd: ruda slaska
Wysłany: 03-05-2013, 07:31   

mam jeszcze jedne pytanie czy to moze byc tylko wina tego zaworu, bo wczoraj moja puma zaczela jezdzic tylko z gazem w jednej pozycji do dechy,inaczej chodzi tak jakby ja zalewalo,dosc mocno czuc benzyna,po prostu nie da sie ja juz normalnie jezdzic,dzisiaj wykrecilem ten zawor i zalalem benzyna i poczekam jakis jeden dzien niech sie wymoczy,moze jej przejdzie
 
 
Pietia 
Umća Pumcia :D


Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Jewel Green
Dołączył: 27 Cze 2010
Posty: 548
Skąd: Siewierz
Wysłany: 03-05-2013, 07:57   

dr_dario, świece sprawdzałeś ? Zmieniłeś same kable czy z świecami ? może kable trefne ?
_________________
Nie moc silnika a technika zrobi z ciebie zawodnika :)
 
 
 
dr_dario 

Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 14
Skąd: ruda slaska
Wysłany: 03-05-2013, 12:12   

tez tak myslalem o kablach,a swiec nie wymienialem
 
 
zygiboos 
Obecnie: ST220 i Cougar


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 02 Lut 2013
Posty: 401
Skąd: skądinąd
Wysłany: 03-05-2013, 12:34   

Niestety obawiam się, że przyczyn dziwnego działania może być sporo:

- świece (kable - ale rzadziej) - po wymontowaniu kolor świec może coś powiedzieć
- zawór bocznikowy oczywiście (głównie objawia się jednak gaśnięciem przy wysprzęgleniu albo po wrzuceniu na luz)
- przepływomierz (po odpaleniu silnika odłącz od niego kabel - jak zgaśnie to raczej działa... pytanie tylko czy dobrze działa)
- filtr powietrza (dawno był wymieniany?)
- pęknięty gdzieś dolot lub odma (fałszywe powietrze)
- czujnik prędkości w skrzyni biegów
- czujnik położenia przepustnicy (to mi chyba najbardziej pasuje na te objawy, może się wytarły w nim szczotki na potencjometrze i wykrywa tylko mocniejsze wciśnięcie pedału gazu - a na niższym daje wartość jakby samochód stał na luzie i biedak dostaje za słabą mieszankę)
- możliwe, że jeszcze pompa paliwa, albo filtr paliwa (ale chyba nie - były by pewnie problemy z odpalaniem i źle by przyspieszał)

Każda z tych rzeczy może dawać różne objawy, w zależności od tego w jaki sposób się uszkodzi. Dobrze by było jakbyś podłączył Pumiaczka pod komputer - bo tak to troszkę dużo szukania.

PS. Też tak raz kurcze miałem, że byłem pewny, że to dany element - bo tylko on mógł być ruszany, a wcześniej działało wszystko idealnie. Oczywiście okazało się coś zupełnie innego, akurat zbieg okoliczności, że się to stało w tym samym momencie :)
_________________

Tworzę www, Jestem Vikingiem, Obecnie: Mondeo ST220 3.0 V6
 
 
dr_dario 

Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 14
Skąd: ruda slaska
Wysłany: 05-05-2013, 20:50   

witam jestem juz po wyczyszczeniu zaworu bocznikowego,postepowalem zgodnie z instrukcja zygiboosa i musze przyznac ze metoda ta sprawdzila sie jak na razie w 100%,mam tez zapytanie bo chcialem przy okazji wyczyscic przeplywomierz powietrza(co mi sie nie udalo bo niemam takiego torxa) i zobaczylem ze gorna pokrywa filtra powietrza jest nie przykrecona bo cos jest nie tak ze srubami mocujacymi oraz przeplywomierz powietrza jest przykrecony tylko na jednej srubce,czy takie niedociagniecia mogo miec tez wplyw na charakterystyke pracy silnika?

[ Dodano: 05-05-2013, 21:52 ]
dziekuje rownierz opoyi za proste wytlumaczenie mi samoadaptacji:)
 
 
deejay
[Usunięty]

Wysłany: 05-05-2013, 21:26   

dr_dario, uszczelnij tą obudowę - szkoda silnika! jeżeli ciągnie Ci powietrze gdzieś z ponad filtra to jadąc po piachu czy w kurzu za kimś zasysa Ci cały syf - osadza się po drodze na przepływomierzu a dalej przepustnica, cylindry..
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

© 2000-2021 klubpumy.pl | wykonanie: zespół | hosting: WEBdev

Korzystanie z forum oznacza akceptację regulaminu w aktualnym brzmieniu (ostatnia aktualizacja: 18.08.2013)

Kontakt: admin@klubpumy.pl



phpBB by przemo