Klub Forda Pumy

Owca · Dołączył: 21 Cze 2013 Posty: 13 Skąd: Toruń

Witam.
Poszukuję obecnie Forda Pumy, ale rynek wtórny oraz mój budżet są niezby łaskawe, w związku z czym rozważam zakup "gorszego" egzemplarza. Ponieważ do Włocławka mam z Torunia 55 km i dysponuję jedynie rowerem, jestem zdany na kolejna wizytę mojej kobiety i jakąś dla niej miłą niespodziankę, co by mnie zabrała na oględziny. Chciałem się dopytać trochę co to jest za odstający element w prawym dolnym rogu, co tam się znajduje ? Jak można to "naprawić" ?

http://img04-otomoto.sogastatic.pl/C29655700_6.jpg

albo tutaj z innego auta:

http://img01-otomoto.sogastatic.pl/C29696706_9.jpg

EddY · Wysłany: 26-06-2013, 17:51

Z tego co wiem, to u mnie w tamtym miejscu znajduje się komputer + centralka centralnego

deejay · Wysłany: 26-06-2013, 17:57

Chyba w lewym dolnym rogu? pod wykladziną (są wycięte w niej okienka) będzie przycisk od wyłącznika uderzeniowego oraz gniazdo diagnostyczne. Wykładzina odstaje bo brakuje zaczepu, oryginalnie jest to element plastykowy przypięty za pomocą zszywek do wykładziny i zaczepiony za rant, a na niego założona uszczelka drzwi. Tych zaczepów powinno być kilka - właśnie tam na pionie i wzdłuż progów, będą widoczne po zdjęciu uszczelki - jest tylko wciskana. Odchyl wykładzinę i zobacz czy wszystko wygląda na oryginał czy ktoś tam coś rzeźbił.

Tast · Wysłany: 26-06-2013, 18:38 **Re: Zniszczone wnętrze**

Owca · Dołączył: 21 Cze 2013 Posty: 13 Skąd: Toruń

Oczywiście chodzi o lewy dolny róg :-)

Hmm, ciężko mi będzie stwierdzić czy to co ujrzę będzie oryginalne czy nie ... ponieważ nigdy nie widziałem na żywo ani jednego ani drugiego ...

silverstar · Wysłany: 26-06-2013, 20:43

Ja u siebie zrobiłem z obu stron delikatna dziurka przez to przechodzi śruba i ładnie się trzyma

trojan6 · Wysłany: 27-06-2013, 11:22

Zawsze można dorobić zaczep.
Potrzebny kawałek płaskiego plastiku, opalarka. Plastik nagrzewamy, tak aby stał się plastyczny, po czym formujemy go na rancie, poprzez przyciskanie uszczelką. Przycinamy, o ile jest potrzeba. Zostawiamy jeden dłuższy kawałek, tak aby można było przyczepić do wykładziny (najlepiej zszywkami).

deejay · Wysłany: 27-06-2013, 12:47

jak już tak kombinujemy to można to zrobić też np z cienkiej blaszki alu

pawcioss · Wysłany: 05-07-2013, 22:33

tez mam ten sam problem jakies rady? nie mam tych zaczepów moze mozna je kupic gdzies?

deejay · Wysłany: 06-07-2013, 03:53

dobry sposób przedstawił Tast (mam tak u siebie zrobione) w samym rogu zrobiona mała dziurka i podłożona wykładzina pod śrubę, trzyma elegancko i nie wygląda źle

lewadzki · Wysłany: 06-07-2013, 06:30

hehe u nas tez pomysl tasta sie sprawdzil ;-)

pawcioss · Wysłany: 06-07-2013, 19:04

czyli dziure w tapicerce i przez ta dziure przekładamy srube i przykrecamy?

silverstar · Wysłany: 10-07-2013, 12:41

tak dokładnie