Auto było sprowadzone w 2011r. z Niemiec podobno od prywatnego właściciela, nie od handlarza, sprzedający zgadza się na sprawdzenie w dowolnej stacji ASO itp., zgadza się na przyjazd z czujnikiem, mówi że przebieg oryginalny, jest podobno książka serwisowa z Niemiec. Podłużnice i przedni pas podobno trzymają się bardzo dobrze.
z minusów:
wiadomo wysoka cena, ponieważ: pojawia się już rdza z tyłu na błotnikach, nie ma nic o naprawach w PL, sprzęgło nie ruszane, rozrząd nie wiadomo, .
Ogólnie autko sprawia dobre wrażenie ale ta rdza, rozrząd to mnie dobija według mnie cena za to auto to max 4400-4500zł. Piszę do znawców wypowiedzcie się, na pewno lepiej wiecie ode mnie ile można za nie dać.
PS: auto miało coś podobno malowane z tyłu ale nie wiem co bo to poprzedni właściciel niby robił, lewy błotnik wydaje mi się że wymieniany albo klepany bo nierówna szczelina jest między błotnikiem a drzwiami (mam dodatkowo przysłane zdjęcia), bagażnik ładny czysty, we wnętrzu wydaje mi się że fotel trochę ściorany ten od kierowcy poza tym chyba zmieniona gałka od biegów nie wiem czemu, na dniach będę miał dodatkowe zdjęcia, jeśli cena by była niższa to moze pofatyguje się jechać go obejrzeć. Acha, autko ma białe zegary czy tak powinno być???
Czekam na odpowiedzi.
Z góry dziękuję, liczy się każde info.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony przez Gaydek 21-04-2014, 10:24, w całości zmieniany 1 raz
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 02 Lut 2013 Posty: 401 Skąd: skądinąd
Wysłany: 20-04-2014, 19:22
Cześć,
Jeżeli mogę poradzić poszukaj silnika 1,7 bo 1,4 potem można troszkę żałować . Cenowo pewnie niewielka różnica, a te dodatkowe koniki pozwalają czuć się pewniej przy wyprzedzaniu. No i 1.7 oszczędniejszy, w ubezpieczeniu też nie ma ogromnej różnicy.
- Rdza w tylnych nadkolach Pumy to niestety normalka, taka wada fabryczna. Ja niedawno zrobiłem. Ciężko będzie znaleźć bez rdzy z tyłu.
- Rozrząd cóż... prawie w każdym aucie polecają zmienić zaraz po zakupie, tu nic nie wykombinujemy. Ja też zmieniłem.
- Białe zegary są normalne
- Gałka oryginalnie to aluminiowa kulka, jak jeździła nią kobieta, możliwe że ją zmasakrowała pierścionkami, dlatego wymienili. Niektórym przeszkadza też, że jest zimna.
Generalnie mi ktoś powiedział przed zakupem Pumy - chcesz zadbaną sztukę 1.7 to cena około 7 tysięcy. Możesz też wydać 4000. Ale te 3 szybko dołożysz . To się potwierdziło.
(Co do 1.4 nie orientuję się w cenach).
Ten konkretny model wygląda po zdjęciach ok, dziwi mnie tylko dzielona kanapa.
Jak możesz to wrzuć też te dodatkowe zdjęcia.
PS. Zauważyłem też, że zdjęcia z tablicy nie są raczej nowe. Raz stoi na zimówkach raz na letnich.
Ostatnio zmieniony przez zygiboos 20-04-2014, 19:35, w całości zmieniany 1 raz
luzak01
Dołączył: 02 Mar 2014 Posty: 8 Skąd: POLSKA
Wysłany: 20-04-2014, 19:34
Dzięki za szybką odpowiedź.
Co do silnika to 1.4 jak na razie w zupełności mi wystarczy po pierwsze bo są mniejsze opłaty, po drugie bo mało pali, po trzecie podejrzewam że może być mniej zajechany, po czwarte będzie tańszy w zakupie, po piąte będzie mniej problematyczny bo nie ma VCT, po szóste jest tańszy w naprawach np rozrząd (a wiadomo to po zakupie w tym modelu trzeba na już zrobić).
Jeśli chodzi o tą rdzę na nadkolach to jak to robiłeś? bo z tego co się orientuję puma w przeciwieństwie np do tigry nie posiada reperaturek na tył i jeśli można spytać ile takie coś kosztowało włącznie z malowaniem za całość za obie strony???
No i ostatnie pytanie czy w cenie do max 5tys kupi się dobra pumkę 1.4 z roku 99, 00 zależy mi żeby był po lifcie wiadomo elektroniczne zegary (łatwiej skontrolować przebieg) itp??? a może lepiej szukać czegoś innego, podobają mi się sportowe autka ale są za drogie a w tej cenie aby puma i tigra się mieszczą więc fajnie wyglądają, za tigrą też patrzę ale nie ma nic ciekawego na okolicy, w grę wchodzi również brava 1.2 16V lub 1.6 16V?? Poradźcie czy warto w tej cenie pchać się w pumę, zauważyłem że części są droższe niż do np tigry lub fiata.
PS: co do dzielonej kanapy to jest chyba błąd w ogłoszeniu, bo na zdjęciu od strony bagażnika wygląda na normalną niedzieloną, od strony bagażnika wygląda na metalową ale może chodziło właścicielowi o to że jest składana a nie dzielona o ile wogóle jest składana w pumie bo tego nie wiem? jest??
ps: PS: czy te alufelgi są oryginalne z tego okresu???
Ostatnio zmieniony przez Opoya 20-04-2014, 21:41, w całości zmieniany 1 raz
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 02 Lut 2013 Posty: 401 Skąd: skądinąd
Wysłany: 20-04-2014, 19:46
1.4 więcej pali (oczywiście przy umiarkowanej normalnej jeździe, 1,7 mniej się męczy i oszczędza), opłaty jak patrzyłem dla siebie to jakieś złotówki dosłownie, rozrząd w 1,7 jest solidny no i wkłada się tylko oryginały, zamienniki ponoć nawet nie pasują (śmieszna sprawa), długie lata służy, więc raczej nie musisz koniecznie robić na już (w 1.4 nie wiem), no ale powiedzmy, że z resztą punktów mogę się zgodzić.
Co do reperaturaturek to pasuje parę z innych aut, w tym z golfa jakiegoś przednie. Ale ja pojechałem po prostu do blacharza co sam sobie dorabia co potrzebuje, wyszło ładnie, poszło 600zł (ale to była cena ze zniżką, normalnie około 800).
Co do cen 1.4 nie wypowiem się bo nie wiem, co do Tigry też nie bo jak dla mnie w porównaniu z Pumą to jest brzyddddddka i ogólnie mam awersję do oplów , fiata miałem raz (co prawda nie bravię), wspominam dobrze, tani w utrzymaniu.
Felgi raczej oryginalne nie są, powinny być wiatraki:
dzięki za linka- przynajmniej wiem czego się spodziewać jeśli chodzi o ori felgi
jeśli chodzi o pumę to mam też taką jedną na oku nie mam zdjęć jej akurat ale widziałem ją osobiście hmm to tak:
rocznik to 99, silnik 1.7, przebieg ok 178 tys. bodajże z tego co pamiętam, kolor taki granatowy, cena to 5 tys. do wzięcia ale są też minusy- maska do lakierowania bo są straszne odpryski lakieru na przodzie i jakieś tam pęcherzyki rdzy, druga sprawa to do opłat recykling 500zł, no i sprzedaje bodajże handlarza wystawia fakture, auto sprowadzone ok 2 miesiące temu z Niemiec. Silnik chodzi ładnie szybko wkręca się na obroty ale zaniepokoiło mnie to że, zanim wcisnę pedał gazu i poczuję to w głosie silnika lub na obrotomierzu to jest luz na pedale nie wiem czy to tylko linka czy coś grubszego, tak jakby silnik nie reagował na gaz po naciśnięciu ok pół centymetra później jest ok. Klima ładnie mrozi, załącza się od razu i co ciekawe z tyłu na nadkolach zero rdzy, sprzedający zapewnia że nic nei było blacharsko robione przez niego i auto sprowadzone w całości na lawecie wraz z innymi autami, zgadza się na czujnik lakieru. W środku wnętrze trochę brudne ale ogólnie do ogarnięcia. Brak zimówek, letnie opony naprawdę dobre, no i aluski to te wiatraczki oryginalne. Rozrząd też do wymiany tak samo jak olej i płyny bo nie ma nic papierów, poza tym coś się poci na silniku nie wiem czy to porywa zaworów czy coś gorszego bo ciężko dojrzeć... po prostu był silnik u góry trochę mokry w oleju.
Od razu mówię że auto moge kupić teraz lub za jakieś 2 miesiące byle by przed wakacjami coś fajnego kupić na razie mam czym jeździć i szukam po prostu zadbanego egzemplarza, nie spieszy mi się z zakupem. Jeśli do lata nie znajdę nic dobrego to chyba odpuszczę pumę tigrę itp. a rozejrzę się jesienią o ile pozwoli gotówka za punto II najlepiej po 2001r.
kozii [Usunięty]
Wysłany: 20-04-2014, 20:53
Musisz się zdecydować co chcesz za auto przede wszystkim. Bo szukając Pumy, Tigry i Punto w końcu nic nie kupisz. Albo będziesz kupował przez kilka miesięcy. Miałem m.in. Tigrę i Megane Coupe, a obecnie Pumę i muszę przyznać, że Tigra najgorsza z tych trzech modeli.
luzak01
Dołączył: 02 Mar 2014 Posty: 8 Skąd: POLSKA
Wysłany: 20-04-2014, 20:59
oczywiście w pierwszej kolejności stawiam pumę i szukam już od dłuższego czasu i niedawno założyłem konto właśnie tutaj na forum aby coś więcej się jeszcze dowiedzieć o tych autach. Powiedzmy że tigra jest na równi z pumą, więc jedno z tych dwóch autek najlepiej żebym kupił, ale wiadomo szrotów jest pełno a takie auta w bardzo dobrym stanie to rzadkość więc jesli nic nie znajdę w ciągu 2-3 miesięcy to albo w tym roku odpuszczam zmianę samochodu albo po prostu poszukam coś innego typu brava, punto II, może astra G. Bo takie auta będzie o wiele lepiej znaleźć w dobrym stanie od 1-wszego lub od 2-iego właściciela poza tym blachy w ocynku no i wybór jest niesamowity bo jest ich pełno wszędzie do sprzedania a nie to co pumy czy tigry.
Megane to odpada od razu na wstępie nie chcę francuza bo sypie się tylna belka, poza tym wiadomo awaryjna elektronika (chociaż nie zawsze), a można wiedzieć czemu puma jest z tych trzech najlepsza i czemu tigra wypadła najgorzej???
Ostatnio zmieniony przez Opoya 20-04-2014, 22:05, w całości zmieniany 1 raz
kozii [Usunięty]
Wysłany: 20-04-2014, 21:08
Tigra - najmniejsza jeśli chodzi o wnętrze ( ciasna ), poza tym blacha - rdzy nie unikniesz ale to przypadłość każdego opla... corsa, vectra, astra... Poza tym jak dla mnie lipton bo nie da się jej dobrze obniżyć. Ale wersja 1,4 16V ze stożkiem daje fajny dźwięk. Aha zapomniałem Tygrys dużo pali. ( 10L to norma )
Megane - bardzo fajnie i wygodnie się jeździ, mało pali, tania w utrzymaniu, ogólnie nic złego powiedzieć nie mogę. Jeśli chodzi o blachę to wypada bardzo dobrze. Ostatnio jak pytałem blacharza jaka marka ma najlepszą blachę to powiedział, że RENAULT.
Puma - jej długo nie używam, zaledwie kilkanaście dni. Ale chyba dostanie u mnie dożywocie.
luzak01
Dołączył: 02 Mar 2014 Posty: 8 Skąd: POLSKA
Wysłany: 20-04-2014, 21:19
kozii napisał/a:
najmniejsza jeśli chodzi o wnętrze ( ciasna
tym się raczej nie przejmuję, bo zazwyczaj jeżdżę sam, max 2 osoby:)
kozii napisał/a:
poza tym blacha - rdzy nie uniknies
a ja zawsze myślałem że fordy gorzej się trzymają z blachą a szczególnie jeśli chodzi o porównanie tigra-puma
kozii napisał/a:
nie da się jej dobrze obniżyć.
?????
kozii napisał/a:
Megane - bardzo fajnie i wygodnie się jeździ
jak dla mnie za wygodne i miękkie, lubię twarde auta w których "czuć drogę"
kozii napisał/a:
ma najlepszą blachę to powiedział, że RENAULT.
chyba chciał powiedzieć Audi ale się pomylił;p
kozii napisał/a:
Puma - jej długo nie używam, zaledwie kilkanaście dni. Ale chyba dostanie u mnie dożywocie
a więc jakie ma te plusy???
a można wiedzieć który rok, z jakim przebiegiem i za jaką cenę została nabyta???
Pozdrawiam
kozii [Usunięty]
Wysłany: 20-04-2014, 21:22
Dodam Ci dane dotyczące spalania tych trzech modeli aut:
Moja Puma to niezły rodzynek. Rocznik 1998. Ale nie malowana, bezwypadkowa, szyby wszystkie w oryginale. Cena? Hmmm... wole to zachować dla siebie. Bo nie mało. Przebieg? Trudno stwierdzić, bo na liczniku ma 21000km. Rdzy ani grama.
Jeśli chodzi o obniżenie tyłu w Tigrze to więcej niż 40mm raczej nie uzyskasz.
luzak01
Dołączył: 02 Mar 2014 Posty: 8 Skąd: POLSKA
Wysłany: 20-04-2014, 21:36
kozii napisał/a:
Dodam Ci dane dotyczące spalania tych trzech modeli aut:
o i to jest to przynajmniej daje wiele do myślenia, dzięx:)
WieSiu napisał/a:
Nikt frajerem nie jest i tanio dobrej pumy nie sprzeda
jakbym miał 10000000% pewności że są jeszcze na tym świecie naprawdę DOBRE lub wręcz idealne pumy to mógłbym dać o wiele więcej, ale chyba takich już nie ma, a za co najmniej 14 letniego forda ile można dać??? bo chyba nie drugie tyle
kozii napisał/a:
Przebieg? Trudno stwierdzić, bo na liczniku ma 21000km
i właśnie to jest jeden z powodów dla których puma sprzed liftu wogóle nie wchodzi w gre;PP
kozii napisał/a:
szyby wszystkie w oryginale
z tego co twierdzi właściciel szyby i nawet lampy są w oryginale, hhmmm chociaż o felgach mówił to samo:D
kozii [Usunięty]
Wysłany: 20-04-2014, 21:45
Powiem Ci tak: do 5tys zł nie kupisz z tych 3 modeli auta godnego uwagi. Musiałbyś dysponować sumą ok. 7-8tys zł i wtedy coś byś znalazł.
Dwie ostatnie chyba najlepsze. Ale cenowo jak widzisz przekraczają kwotę 5tys zł.
Natomiast czarna ze skórą ma wpisane, że pochodzi z polskiego salonu. Także mimo jakiś wad również warto byłoby się jej przyjrzeć. - chyba że jakiś błąd w opisie się wkradł.
Hadzi [Usunięty]
Wysłany: 21-04-2014, 09:13
kozii napisał/a:
Moja Puma to niezły rodzynek. Rocznik 1998. Ale nie malowana. Rdzy ani grama.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
. Cenowo pewnie niewielka różnica, a te dodatkowe koniki pozwalają czuć się pewniej przy wyprzedzaniu. No i 1.7 oszczędniejszy, w ubezpieczeniu też nie ma ogromnej różnicy.
. To się potwierdziło.
Ale wersja 1,4 16V ze stożkiem daje fajny dźwięk. Aha zapomniałem Tygrys dużo pali. ( 10L to norma )
