Układ kierowniczy, zawieszenie, hamulce i koła - zapieczone koło...!?
German0s - 26-02-2013, 22:20 Temat postu: zapieczone koło...!? w niedzielę jechałem sobie na Must be the music...i nagle dup* dup* dup*...wychodzę, flap...poluzowałem śruby, podniosłem auto i koło nie chciało zejść, myślałem, że mnie rozwali ! bałem się mocno kopać, żeby się nie przewróciło auto na lewarku, więc praktycznie poczułem się bezsilny podjechał gość z młotem, walnął kilka razy i na szczęście puściło...a gdybym był w jakimś lesie i bez assistance ? jest jakiś sposób jak łatwo zrzucić ? Miedziany smarem smarowałem jak wkładałem zimówki na stalówkach i kapa...
BTW. opona do wyrzucenia, rozerwana z boku, nie wiem jak, ale jednak...Ma ktoś może załatwić oponkę Dębica FRIGO Directional 175/70/13, albo jakeś inne, ale wtedy 2, z tym, że najlepiej w takim właśnie rozmiarze, bo takie mam felgi...no i przede wszystkim jak takie koło ściągać ? bo boję się, że mnie to kiedyś uziemi konkretnie w trasie Pzdr!
Pietia - 26-02-2013, 22:23
Mam ten sam problem jak kupiłem Pumciaka musiałem zrobić gume na przegubie i Pan mechanik pokrzywil mi felge bo nie chciala zejsc ... Od tamtej pory sie nauczyłem że raz na miesiąc ściągne wszystkie koła objade drucianką i jest cacy, a jak to inaczej zrobić żeby kół nie ściągać co chwile nie mam pojęcia ;/ smar nic nie da też próbowałem i to samo sie dzieje ;/
German0s - 26-02-2013, 22:26
wiesz, nie wyobrażam sobie, żeby co miesiąc koła ściągać...to nie jest normalne przecież
Pietia - 26-02-2013, 22:27
no nie nie mam pojęcia też jak to zrobić myślałem żeby lakierem jakoś to ciapnąć ale bez sensu bo koło wchodzi ciasno to zaraz sie zedrze
German0s - 26-02-2013, 22:34
czytałem już, że poluzować śruby, jedynka, ruszyć i mocno zahamować...potem, wsteczny, hamulec...itp...wszystko ok, spoko, ale kiedy masz flap ? wtedy nie, dlatego może znajdzie się ktoś, kto zna jakiś sposób, niezawodny i skuteczny
jahty - 27-02-2013, 11:23
Ja smaruje gwinty śrub i troszeczkę koła pastą MOLYKOTE, coś jak smar ale nie smar z domieszką miedzi, z czasem nie spływa a pozwala na dobre zdjęcie i odkręcenie kół.
http://www.molykot.com/oferta.php
Używane w dwóch samochodach i się sprawdza, gdzie wcześniej były problemy.
German0s - 27-02-2013, 19:27
dzięki za radę (na przyszłość)...wiem, że lepiej zapobiegać niż leczyć...ale jeśli już nie można zdjąć to co wtedy właśnie poczynić najlepiej, biorąc pod uwagę niestabilny lewarek ??
|
|
|