Opoya - 13-05-2007, 16:11 Są dwa biegi, pierwszy słychać, ale bez przesady, drugi słychać i to bardzo. U mnie było tak, że pierwszy ze względu na rezystor przestał działać, a drugi załączał się dopiero przed czerwonym polem (ale na czerwone wskazówka nie wchodziła). Oczywiście nie mówię, że też masz zepsuty rezystor, bo dość rzadko się to zdarza, ale jeśli sprawdzisz, to przynajmniej wyeliminujesz jedną z potencjalnych przyczyn. A tak wygląda rezystor nowy i zepsuty. W czerwonym kółeczku zaznaczone miejsce, gdzie puścił zgrzew. 
bartolomeo - 13-05-2007, 16:49 więc to jest ta wtyczka która wchodzi do wentylatora, a dokładniej do wirnika? u mnie jest ten problem że na czerwone wchodzi i to za każdym razem, czasem nie może go z czerwonego schłodzić Opoya - 13-05-2007, 17:15 Tak, rezystor wchodzi do wiatraka. Sprawdź go, jeśli będzie OK, a wskazówka tak się zachowuje, to obawiam się, że może to być termostat... albo czujnik temperatury albo jeszcze parę innych rzeczy. IMO trzeba po kolei eliminować poszczególne elementy. Sprawdz też nagrzewanie całego układu tak jak napisał wcześniej Dietih. bartolomeo - 13-05-2007, 19:19 nie mogę tej wtyczki wyciągnąć.. A jak przed chwilą jechałem musiałem co kawałek stawać, temperatura zaraz na czerwone pole, woda się gotowała, bąbelki było widać i poziom się podniósł, wentylator chodził ale nie potrafił schłodzić silnika, dopiero po wyłączeniu silnika coś zaczęło się schładzać. węże z chłodnicy ciepłe ale nie gorące. Chyba to ten termostat jest cały czas zamknięty i nie otwiera. Oba biegi chodzą, najpierw ten pierwszy a potem wentylator całą parą, schładzał się teś trochę gdy jechałem na luzie. Musze to przed borkami zrobić bo nie moge nawet do miasta dojechać. Gdzie jest ten termostat można go samemu wymienić? Dam rade? Acha a po wyłączeniu silnika wentylator powinien dalej chodzić? bo mi się wyłącza Opoya - 13-05-2007, 20:30 Wtyczka jest przykręcona dwoma śrubkami. A co do jazdy, to raczej dopóki nie zlikwidujesz usterki, nie jeźdź, jeśli samochód tak bardzo się grzeje, możesz zrobić mu krzywdę. Nie pamiętam jak to jest z wiatrakiem, ale IMO powinien (chyba?) się nadal kręcić po wyłączeniu silnika. A co do termostatu, to jeśli cokolwiek robiłeś przy aucie (autach) to IMO powinieneś sobie poradzić. bartolomeo - 14-05-2007, 13:29 właśnie wróciłem od mechanika.... Puma została... diagnoza?? uszczelka pod głowicą, naprawa?? 1500zł, jak mi to powiedział myślałem ze sie przewróce!! Akurat robi Mondeo z takimi samymi obiawami i wymienia uszczelke. Dla pewności wymieni termostat i dokłądnie sprawdzi czy to uszczelka. Jeśli tak to jestem w dup*.... Będę dzwonił około 16-00 więc sie dowiem dokładnie co jest grane. Ale on tam się chyba nie myli...... Anonymous - 14-05-2007, 15:19
w pumie jeszcze tego nie przerabialem ale w SC na 100% wentylator chodzil jeszcze po wylaczeniu silnika! Opoya - 14-05-2007, 16:45 bartolomeo, co do uszczelki to byłabym bardzo ostrożna - pamiętaj, że jeśli nawet wymienić trzeba uszczelkę to nie wolno planować głowcy! Kolejna sprawa - zanim gościu będzie chciał zdjąć głowicę dowiedz się czy wie jak to zrobić (mówie poważnie!). Jeśli nie odkręca się śrub w ustalonej kolejności i z odpowiednią ilością obrotów, głowica będzie najprawdopodobniej do wyrzucenia. Ale ja i tak nie bardzo wierzę, że to uszczelka... bartolomeo - 14-05-2007, 17:27 a więc tak: termostat wymieniony i objawy zmieniły się. silnik się dalej tak grzeje potem jakby wentylator go schłodził ale znowu wskazówka wskakuje na czerwone pole, potem jej już nie można schłodzić nawet na biegu jałowym. cały czas sie podnosi, trzeba wyłączyć silnik. Ale koleś posłał mnie do swojego sąsiada który też ma warsztat aby sprawdził czy to rzeczywiście zapowietrzony układ przez głowice. Ten drugi koleś powiedział że nie. Według niego to albo pompa wody nawala, albo któryś z węży jest zatkany. A co do węży, patrząc na przód samochodu, wąż po prawej stronie chłodnicy jest gorący bardzo gorący, a ten po lewej letni. A to normalne że podczas gdy woda w chłodnicy jest gorąca to poziom podnosi się do pewnego momentu a gdy wyłączy się silnik to opada?? A ile leci wymiana pompy wody?? [ Dodano: 14-05-2007, 20:19 ] jeszcze jedna sprawa, zawsze gdy odstawiałem auto do garażu było słychać jak powietrze syczało z pod zakrętki wody chłodzącej. Może to też ważne? Mr.Maya - 15-05-2007, 09:05
bartolomeo - 15-05-2007, 09:09 ja już nie mam siły. Wczoraj koleś sprawdzał jakimś takim dziwnym czymś z niebieską wodą czy w zbiorniku jest dwutlenek węgla czy jakoś tak, powiedział ze to jego zdaniem nie głowica tylko pompa wody albo gdzieś zatkany układ. O 11-00 odstawiam do niego Pume i dowiem się dopiero jutro popołudniu..... Opoya - 15-05-2007, 10:31 Z tego co pamiętam górna granica ewentualnego planowania to 0,05 mm (nie jestem pewna czy nawet nie mniej!). Ale Ford i tego nie zaleca. W materałach dotyczących głowicy jak byk stoi napisane, że głowicy się nie naprawia, później dużo wykrzykników. Gdzieś już o tym pisałam... Mr.Maya - 15-05-2007, 10:48 Maks dla glowic to 8 setek potem to jzu wymian glowicy. osobiscie kiedys zebralem glowice o 2mm plu sopuszczenie o tyle gniazd zaworowyc wiadomo dla jakiego efektu. Gdzie masz te materialy dotyczace glowicy?? Opoya - 15-05-2007, 11:14 Mr.Maya, to co napisałam dotyczy Pumy 1.7, a nie jakiegoś tam auta... W swoim aucie możesz planować i o 2 mm (powodzenia), ale nie pisz o tym na forum, bo ktoś to zastosuje u siebie i sie zdziwi... Materały o których mówię można znaleźć w ASO Forda. Ja nie mam do nich bezpośrednio dostępu, Paweł załatwił dla mnie wydruk. Mr.Maya - 15-05-2007, 11:43 Opoya, a Bartek ma 1.4
|
||||||||||||
