Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 26 Cze 2008 Posty: 130 Skąd: nowy sącz
Wysłany: 22-08-2009, 06:15 cos stuka w przedim zawiasie
Witam, pisze ponieważ juz sam nie wiem co robić, otóż jakis czas temu po wymianie na serwisie czujnika zmiennych faz rozrzadu podczas testu zacząłem słyszeć dziwne stukanie prawie jak telepotanie w przawym przodzie. Wymieniłem nastepujace cześci: łączniki stabilizatora, gumy stabilizatora, drążki, tuleje były wymienianie rok temu. Po tym wszystkim problem dalej pozostał. Napiszcie co jeszcze mogło się zurzyć ?
Pozdrawiam
akfarium
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 2608 Skąd: Warszawa
Wysłany: 22-08-2009, 08:06
IMO tuleje dają o sobie znać. To że były wymieniane rok temu nie oznacza, że się nie zużyły. Biorąc pod uwagę nasze drogi jak najbardziej jest taka możliwość.
Proponuję podjechać na stację diagnostyczną na tzw. szarpaki, które wykażą co jest przyczyną dziwnego stukania.
W moim przypadku po zmianie zawieszenia na obniżone z przedniego zawieszenia również dochodziły głuche stuki i po wizycie na szarpakach okazało się, że poluzowały się śruby mocujące łączniki stabilizatora.
A tak apropo tulejek. Proponuję zestaw Powerflex, który jakością znacznie przewyższa serię.
_________________ Żyjesz po to aby jeździć. Jeździsz po to aby żyć.
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 26 Cze 2008 Posty: 130 Skąd: nowy sącz
Wysłany: 22-08-2009, 08:20
ok, w pon. śmignę na diagnostykę i czas pokaże co się dzieje, oby to nie było coś poważnego...
[ Dodano: 25-08-2009, 14:27 ]
Tak jak napisałem pojechałem do hondy w nowym sączu bo według mnie to oni dysponują dobrym sprzętem do diagnostyki i oddałem im samochód. Po paru minutach Pan który sprawdzał pumke powiedział że zawieszenie mam w bardzo dobrym stanie a problem tkwi w przekładni ..... pokazał o co chodzi i faktycznie będę zmuszony ją wymienić. Na szczęście znajomy w ASO dysponuję taką używaną częścią lecz uprzedził mnie że wymiana będzie kosztowna ...
[ Dodano: 09-10-2009, 17:28 ]
Jestem po wymianie przekładni ( podjąłem się samodzielnej wymiany ), jakoś się udało chociaż po paru spędzonych godzinach w garażu jednogłośnie stwierdziliśmy ze nigdy więcej ! ( za dużo męczarni ). Bardzo bym prosił kogoś z posiadaczy pumki o przesłanie fotki jak wygląda cala przekładnia patrząc od góry silnika przy kolektorze oraz przy skrzyni biegów. Zależy mi na tym ponieważ nie wiem czy wszystkie wężyki od wspomagania są u mnie w odpowiednim miejscu. Nie mam możliwości sprawdzenia tego nigdzie dlatego będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum