Klub Forda Pumy

[nomka]

Co do kodu to miałam już dwa albo trzy razy kasowany (w tym raz przez Opoyę), jak widać powraca.

I wierz mi Hadzi, że ten mój klekot (pumkowy) też mnie bardzo martwi, szczególnie, że teraz jak kupię nowe opony to suchy chleb będę jadła, a co dopiero myśleć o wizycie u mechanika

[Izabella]

Co o tym myślicie? Pumke mam miesiąc, wszystko było dobrze. Tydzień temu wymieniałam rozrząd u mechanika, który już pare lat robi wszystko w calibrze moich znajomych. Polecony, więc myśałam, że wie co robi.
Po wymianie pumka jest głośniejsza na pierwszym i drugim biegu, ale mogłabym pomyśleć, że to tłumik, bo jest zużyty, ale wcześniej nie był tak głośny. Druga sprawa to na pierwszym i drugim biegu szybko nabiera obrotów, huczy, ale przyspieszenia nie ma.
Mój misiak mówi, że żeby wymienić rozrząd w pumie trzeba mieć specjalne klucze blokujące, żeby przy założeniu trafić w te same zęby, czy coś takiego, jakiś kąt musi być zachowany. Klucze są bardzo drogie, więc wątpię czy mechanik je miał, więc robił to na chybił trafił.
To jest przyczyną opóżnionego przełączaniaVCT. Napiszcie co o tym sądzicie? Żałuję, że nie robiłam tego w serwisie, bo teraz będę musiała do mechanika się udać z żądaniami. Gdzie zmieniacie rozrząd?

[bartolomeo]

[Izabella]

Dziękuję, zobaczę u mechanika co z tym sprzęgłem, tym razem u innego dla porównania. Mechnik doświadczony napewno, ale jestem już spokojniejsza. Tylko czytałam w książce o pumach, że klucz blokujący do pum jest inny niż wszystkie, myślisz, że z innym kluczem mechanik sobie poradził? Doświadczenie ma, ale napewno nie na pumach , i nie wiem czy nie jest naciągaczem bo mówił, że olej mam czarny, a tata sprawdzał i powiedział, że jest w bdb stanie

[bartolomeo]

[tomcio]

I u mnie mechanik podejrzewa wariator faz rozrządu, tak samo jak i wyjechane uszczelniacze czy cosik takiego... Faktycznie też miałem niezły klekot, który coraz bardziej sie nasilał...

[markko]

a ile masz oleju? klekot może być spowodowany popychaczami zaworów

[tomcio]

No wlasnie jest u mechanika takze nie powiem Ci ile jest oleju... Może jutro u niego bede to pogadam... Ale właśnie oddałem go przez to ze silnik zjadał w ciul oleju

[markko]

a apropo uszczelniaczu to wspomniał które? zaworowe, wału?

[tomcio]

Uszczelniacze zaworowe

[ Dodano: 07-04-2008, 11:21 ]
Tak wiec - mechanik nie podjął sie naprawy wariatora faz... No cóż, bede szukał następnego, pozatym musze odebrać auto bo na weekend jest mi potrzebne. Głowice oddam do naprawy, chyba ze te uszczelniacze można jakoś inaczej zrobić...

[zami3]

Witam,
wyskakuje mi na komputerze blad P1383-nastawinik wałka rozrzadu. wymieniłem wczesniej czujnik polozenia walku rozrz. bo sadzilismy ze moze byc to, ale prawdopodobnie bedzie to wariator. macie z nim jakies doswiadczenie?podpialem go pod aku zeby spr czy chodzi i tylko delikatnie slychac zeby chodzil, wlkasciwie jakby sie nie ruszal, on ma "caly" chodzic??slychac tylko taki deliktany stukot. a druga sprawa to macie moze na sprzedaz wariator?i jeszcze mam pytanko odnosnie tego czy trzeba rozrzad caly rozbierac zeby sie dostac do niego, bo po sciagnieciu pokrywy dostalem sie jedynie do filterka od wariatora, ktory był czysciutenki.

[wojteks]

P1383 czyli zbyt duże opóźnienie kąta wyprzedzenia wałka rozrządu. Układ zmiennych faz skłąda się nie tylko z wariatora który jest przykręcony do wałka ale też z elektromagnesu (też na wałku) który jest odpowiedzialny za odpowiednie rozdzielanie oleju który porusza wariatorem. Ja widziałem jak wygląda środek wariatora i jestem zdania że on raczej nie może sie zepsuć ponieważ zbudowany jest na bazie zębów metalowych bez przerwy zalanych olejem. To co powoduje opóźnienie to wadliwie działąjący elektromagnes któy nie do końca się otwiera bądź się zacina nie dając odpowiedniego ciśnienia na wariator. Elektromagnes kosztuje 1100 złotych i żeby go zamontować trzeba wyjąć cały wałek rozrządu. Podłączając jak to napisałeś wariator pod akumulator tak na prawdę podłączyłęś tylko eketromagnes.

[zami3]

wojteks, a da sie naprawic jakos ten elektromagnes?widze ze masz duzą wiedze, bylem, u 4 mechanikow i zaden nie umiał mi odp co zrobic. bo objawem jest to ze auto przy 5tys obr. nie jedzie juz dalej, zatrzymuje sie na tych obrotach i ponadto wiecej niz 160km/h nie "pojdzie". czy Twoim zdaniem jest to wina tego elektromagnesu?podpinajac go pod aku slyszalem takie "tykanie" jakby sie załączał, wiec nei wiem jak go mozna spr, u mechanika zostawie pewnie set zł i nic nie zrobią, a wyłozyc 1000zł nie bardzo mi sie usmiecha..

[wojteks]

Nie za bardzo widze sposób na naprawienie elektromagnesu jest to takie element którego raczej nie da sie rozłożyć.

[zami3]

no to czyli niezaciekawe;/ a zeby wymienic go to trzeba rozrzad sciagnac tak?(czyli 200zł znow dochodzi;/ yhh