Wysłany: 22-12-2009, 15:50 Mały problem z odpaleniem
Hej mam takie pytanie. dziś po pracy chciałem odpalić auto na parkingu i coś nie chciało. Dwa razy przekręcił i nic, po czym po ponownym przekręceniu kluczyka w stacyjce zaczął "tykać" pisze tak bo nie mam zielonego pojęcia czy to rozrusznik czy akumulator, dodam , że kontrolki mi nie pogasły jak przy słabym akumulatorze ,po prostu nie zdechły. auto w końcu odpaliłem na przysłowiowy pych. Dojechałem do garażu pod domem i go zgasiłem po czym powinien już normalnie odpalać gdyż już troche przejechalem nim i z zasady powinien już normalnie odpalać a tu nic z tego. Przekecil raz no ok. ale jak znów go zgasiłem i chcialem odpalić to ten sam objaw ponownie nastąpił. Kolo mi mówił o rozruszniku ze nadaje sie do wymiany. Mieliście tak kiedys????????????????
lewadzki [Usunięty]
Wysłany: 22-12-2009, 16:54
spr pierw moze aku, zamienna moment z kims i zobacz czynadal tak samo.
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Dołączył: 21 Kwi 2007 Posty: 1088 Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Wysłany: 22-12-2009, 18:06
Kilka dni temu miałem identyczny objaw w innym aucie. Aku został wykluczony bo nie odpalił przez podpięcie drugiego aku. Elektryk odrazu stwierdził, że to rozrusznik. Wymienił jakieś cewki i szczotki.
_________________ Srebrna strzała ----> Puma Stycznia 2008 i Października 2008
Rozrusznik tez może być, ale najpierw samemu sprawdzić akumulator i klemy które w tych niskich teperaturach nieźle dostały.
_________________ Admin jest jak pogoda - trzeba zaakceptować, bo nic nie możesz zrobić, aby go zmienić
Florian1985 [Usunięty]
Wysłany: 23-12-2009, 03:10
Dziś trochę powalczę. Mam nadzieję, że to tylko akumulator ma bardzo niski stan elektrolitu i jest po prostu słaby. Jak nie to jeszcze w Wigile wymotam rozrusznik cały od Pumy i po świętach zaraz go założę, chyba że mechanik do którego pojadę powie mi o szczotkach i cewkach o których wyżej mi pisaliście.
[ Dodano: 28-12-2009, 07:54 ]
No więc jestem ponownie ale nie z za ciekawymi wieściami. Puma po naładowaniu akumulatora nadal nie pali. Pokręciła trochę i koniec ale nie odpaliła. Muszę ją dziś albo jutro zaciągnąć do mechanika bo sam już nie wiem co może być. Orientujecie z jakich modeli modeli fordów pasuje do pumy rozrusznik(Fiesta, Escort) czy jest jeden model rozrusznika tylko pod Pumę??
frank [Usunięty]
Wysłany: 27-01-2010, 15:33
ja miałem tak samo pomogło odłaczenie klemy plusowej na kilka sekund i potem auto paliło działo się tak kilkanaście razy i jakoś samo się naprawiło
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum