Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączyła: 16 Mar 2005 Posty: 184 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 06-10-2009, 11:24
no wlasnie mialam podona sytuacje miesiac temu.
Kamyszek wystrzelil spod kol bialego tico. Ale tico pojechalo. Udalam sie na policje, spisali zeznania. Skierowalam sie do zarzadu drog, ktora ma te droge "pod opieka"-podali mi numer swojej polisy a ja z ich pismem wyslalam wszystko do ich ubezpieczyciela i po kilku dniach zwrocili mi 600zl na moje konto.
pozdrawiam
_________________ Pumka była the best gdy człowiek był młody i szczupły - teraz musi być SUV stosownie do wymiarów haha. CX5 2014
Shakira [Usunięty]
Wysłany: 06-10-2009, 15:48
ooo to dobrze wiedzieć
kivi89 owszem traci sie znizki,ale jesli koszt wymiany szyby np 3.500zł to nie wiem czy tak lepiej z wlasnej kieszeni placic czy lepiej w nastepnym roku doplacic do polisy kilaset zlotych
natomiast tak jak sloodzik napisal,ze nie kazda polisa AC zawiera ubezpieczenie szyb, dzis tak dla ciekawostki wypytalam o szyby i od marca tego roku to i PZU kaze sobie dopłacac,wiekszosc ubezpieczycieli odeszla od wciagania w autocasco ubezpieczenia szyb. Chyba jeszcze Hestia ma to bez dopłaty
dla ciekawostki wypytalam o szyby i od marca tego roku to i PZU kaze sobie dopłacac
Tu bym się nie zgodził...
PZU nie każe sobie dopłacać za szyby - można sobie dokupić "nowy produkt" PZU AutoSzyba - ubezpieczenie "samych szyb" - by nie tracić zniżek z AC w przypadku takiej właśnie szkody...
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączyła: 09 Wrz 2008 Posty: 216 Skąd: Gliwice
Wysłany: 07-10-2009, 06:30
Ja tu też uważam, że jak coś to kasę można odzyskać tylko od żarządcy drogi. Bo oni mają odowiązek dbać o stan drogi co oznacza, że nie mogą sie tam walać większe kamyki stwarzające niebezpieczeństwo (ktoś inny mógłby spanikować i spowodować wypadek gdy mu tak kamień wystrzeli). malwina28 gratuluje że tak bezproblemowo udało Ci się to załatwić bo zarządcy dróg często robią straszne problemyi starają się wywinąć.
Kierowca pewnie podał swoje dane i OC bo jechał autem służbowym więc może mu być obojetne. Z drugiej strony patrząc jakby komuś z nas tak wystrzelił kamyk to nie nasza wina przeciez, że pod kołami się znalazł (trudno je widzieć i omijać) i czemu niby taki kierowca ma na OC tracić zniżki. Dla mnie takie coś byłoby paranoją.
A więc moim zdaniem walka powinna się toczyć z zarządcą drogi. A i chyba w takich przypadkach najlepiej od razu zadzwonić po policję już na tej drodze gdzie to sie stało bo zawsze zarządca drogi może kombinować, że mogł to się stać gdzie indziej a tak to nawet jak policja nie przyjedzie to jest już nagrane zgłoszenie a dane kierowcy, spod auta którego wyleciał kamień warto mieć żeby w razie kłopotów z zarządcą drogi poświadczył, że miało to miejsce na taj drodze. Tak mi się wydaje, że przy nich lepiej być na wszelki sposób zabezpieczonym jakby problemy robili bo różnie bywa. Ja już się nauczyłam, że nawet do stłuczki wzywam policję bo zawsze jest kwit a nie, że potem jakiś patafian z ubezpieczalni wmawia mi że to czy tamto nie jest wynikiem stłuczki i tego nie pokryją.
Ostatnio zmieniony przez Mona 07-10-2009, 09:24, w całości zmieniany 1 raz
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączyła: 16 Mar 2005 Posty: 184 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 07-10-2009, 08:41
tak, racja - POLICJE WZYWAC!!!:))
moj maz mial takiego pecha pare lat temu, ze zalamka:)
najpierw sarna wypadla z lasu tuz przed nim i pol auta skasowal (dzieki Bogu, ze nie jestem wdowa). Pozniej palant rozpedzony w Swieciu nie zauwazyl, ze na czerwonym stoja auta i z impetem wjechal akurat W auto mojego meza. Przestawil cala podloge i rozwalil generalnie cale auto...A moj maz dobry wujo nie zawolal policji bo "gosciu taki biedny, gownem jechal"...no i sie zaczelo...okazalo sie, ze:
1. auto zarejsterowane bylo na niepelnosprawnego kolesia
2. dawno nie nalezalo do w/w
3. kierowca niewiadomo skad mial kluczyki do tego auta
TAK ZAGMATWANE, ze pol roku walczylismy o odszkodowane
Sami stalismy sie sledczymi...
Kase odzyskalismy ale nerwow nas to kosztowalo naprawde sporo.
_________________ Pumka była the best gdy człowiek był młody i szczupły - teraz musi być SUV stosownie do wymiarów haha. CX5 2014
Shakira [Usunięty]
Wysłany: 07-10-2009, 08:57
Waluś napisał/a:
można sobie dokupić "nowy produkt" PZU AutoSzyba - ubezpieczenie "samych szyb" - by nie tracić zniżek z AC w przypadku takiej właśnie szkody...
tak mi ktos na infolini powiedzial wiec tak napisalam, ze kaze sobie doplacic,jesli ktos chce miec ubezpieczone takze szyby nie chcialam nikogo wprowadzac w blad. A gdyby ktos nie wiedzial,ze jego AC nie obejmuje takiej szkody to mozna sie zdziwic i wolac o pomste do nieba placac za wymiane. Niejmniej jednak wyjdzie troche drozej dokupujac dodatkowy produkt do polisy,ale za to chwala pomyslodawcom,ze znizek sie nie traci.
ukochany17, udalo ci sie juz cos załatwić?
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączył: 15 Kwi 2005 Posty: 365 Skąd: Lublin
Wysłany: 13-01-2010, 20:18
ukochany17, jak Twoja sprawa ?
napisz co załatwiłeś ?
_________________ Puma - była od IX 2004 do IX 2012
była Alfa Romeo 147 1.9 jtdm Nero Carbonio
jest Alfa Romeo Giulietta 2.0 jtdm 170 km
www.psycholog-lublin.com.pl
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 153 Skąd: Sucha Beskidzka
Wysłany: 16-01-2010, 11:55
pytanie do malwiny 28 miałem podobną sytuacje jak ty. sprawę zgłosiłem na policję ale z tego co mówił mi policjant pewnie ją umorzą bo ustalili że kamień poszedł z pod koła. Jak załatwiłaś sprawę z zarządcą drogi że zwrócili ci kasę za szybę? jakie dokumenty są potrzebne? pargon lub fk za wymianę szyby też? proszę o pomoc bo chce odzyskac kasę za wymianę szyby a nie wiem jak się do tego zabrac, bo nigdy nie byłem w takiej sytuacji.
_________________ Auto jest jak prostytutka, bo często się p......li
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 435 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 16-01-2010, 16:58
Nie udało się, bo napisałem że uszkodzenie nastąpiło przez zły stan drogi, a trzeba było napisać że, nastąpiło przez kamienie nanoszone z przejazdu kolejowego. I jeszcze rzeczoznawca nie chciał mi uznać zdjęć bo powiedział że jak bym nie wymienił szyby to było by ok. To ja mu mówię że przeglądu by nie przeszedł z taką szyba i bym nie miał auta przez 2 miesiące, na to on : No trudno nie mogę tego uznać ;/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum