Klub Forda Pumy Strona Główna Klub Forda Pumy
istnieje od 2000 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
rozrusznik nie kręci
Autor Wiadomość
robertpuma1910 


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Dołączył: 21 Kwi 2007
Posty: 1088
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Wysłany: 25-11-2008, 09:23   rozrusznik nie kręci

Jakie mogą być przyczyny, że Puma nie kręci rozrusznika z kluczyka? Rozrusznik jest dobry "na krótko" odpala.
_________________
Srebrna strzała ----> Puma Stycznia 2008 i Października 2008
 
 
 
adrianus 


Dołączył: 16 Kwi 2007
Posty: 678
Skąd: Kraków
Wysłany: 25-11-2008, 12:39   

jak to w fordzie pewnie jakaś kostka :-) Musisz poszukać - prawdopodobnie zawilgocone kable na jakiejś kostce i coś nie styka :-)
_________________

 
 
 
Opoya 
Szarak ST225


Dołączyła: 14 Wrz 2004
Posty: 4581
Skąd: Warszawa
Wysłany: 25-11-2008, 13:44   

Przyczyną może być moduł immobilisera. Trzeba sprawdzić jak się zachowuje dioda przy zegarku.
_________________

Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi :-) Uwielbiam Cie :-) (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
 
 
 
tomcio 


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 1365
Skąd: RLE
Wysłany: 01-01-2009, 17:13   

Lub bezpiecznik pod maską (nie pamiętam numeru) jeden z tych 60cio amperowych. Odpowiada on też za zasilanie wentylatora chłodnicy.
_________________
Naprawa laptopów, płyt głównych, urządzeń sieciowych, sprzętu estradowego i studyjnego, telewizorów i monitorów LCD... Poza tym reszta elektroniki po uzgodnieniu :)
Pumy już nie ma :(
 
 
 
Misiek1976 
Czarna Wyścigówka


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 420
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Wysłany: 11-10-2010, 07:49   

Witam.Mój problemik poleg na tym,iż gdy tylko sie ochłodziło na dworzu tj,gdy nastaly zimne poranki i wieczory moją pumcia poprostu nie pali dokładniej rozrusznik nie kręci.Rano zapali dopiero około 10-tej a wieczorem koło 17-tej juz nie kręci.Jak sie ociepli w środku dnia nie ma żadnego problemu.Być moze jest to związane z wilgotnością powietrza.Pytanko brzmi co mam zrobić aby mój kociak rano palił na dotyk?co to moze być za usterka?ratunku pomocy!!!
 
 
 
Boogie 
adm


Dołączył: 12 Wrz 2004
Posty: 2370
Skąd: Poznań
Wysłany: 11-10-2010, 10:36   

Może akumulator siada i jak jest cieplej to jeszcze cos z siebie wykrzesze.
_________________
Admin jest jak pogoda - trzeba zaakceptować, bo nic nie możesz zrobić, aby go zmienić
 
 
 
Misiek1976 
Czarna Wyścigówka


Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 19 Wrz 2010
Posty: 420
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Wysłany: 12-10-2010, 09:57   

Myslisz,ze to moze byc aku?Rano jak przekręcam kluczyk to mi tylko kontrolki przygasają.Ale z drugiej strony to czy nie powinien choć tyknąć będiks?dac jakis odgłos jutro jeszcze przełożę aku z drugiego auta i dam znać co z tego wyszło.Narazie dzieki.

[ Dodano: 12-10-2010, 21:53 ]
No niestety próby z przełożeniem aku nic nie dały raczej nie mozliwe aby 2 aku z forda też ktory pali na dotyk był słaby.sprawy z czyszczeniem styków elektrycznych też przerabiałem jedyne co pozostało to albo bezpiecznik,nie wiem który jest odpowiedzialny za rozrusznik lecz pewnie na forum naszym znajde podpowiedz i ta gorsza wymątarz rozrusznika i sprawdzenie ewentualnie wymiana szczoteczek.jutro bedę działał z bezpiecznikami...

[ Dodano: 14-10-2010, 08:12 ]
Witam a więc tak z problemiku zrobił sie problem wagi cieżkiej a nawet moge powiedzieć super ciężkiej.Wszystko zaczeło się od tego,że za oknami zrobiło sie zimno.Po wejściu do pumki jak co rano kluczyk w stacyjkę a tu cisza...Co w takim przypadku robi właściciel pumy?pomyka przed kompa i na forum.Spedziłem z wami kilka ładnych godzin,przeczytałem może nawet setki postów z nadzieją,ze znajdę ten cudowny sposób aby uleczyć jak wielce chorą awerie mojej wyścigówki uniemożliwjającą mi normalne funkcjonowanie.Wasze porady za ktore jestem wdzięczny pozwoliły mi raczej poznać budowę układu elektrycznego związanego z rozrusznikiem aniżeli usunięcie awarji.Napiszę może co dzięki wam udała mi się sprawdzić bądź tez wyeliminować bo i takie sytuacje rownież mialy miejsce.I tak Sprawdzone jest aku ok. rozrusznik tez jest dobry,masa jest oki.zdradzę wam jak do tego doszedłem.Znalazlem na naszym forum post jednego z forumowicza,żeby sprawdzic w skrzynce bezpiecznikowej po wcześnijszym upewnieniu się które to są bezpieczniki oraz przekaźnik a wiec po krotkich poszukiwaniach znalazłem wspomniane wcześniej elementy układu i biegiem pognalem do swej wyścigówki po dostaniu sie do skrzynik pierwszym mojim odruchem było podociskanie wszystkich bezp. i przekaź.Po tej czynności usadowiłem sie wygodnie w fotelu przekręcam kluczyk i mych uszu dobiegła jakże piekna muzyka z pod maski kojąc jednocześnie skołatane nerwy mówie wam jaka poczułem ulgę.Odrazu uśmiech na twarzy i z tej radości ucalowalem moja wyścigowkę w kierownicę.Oczywiście jak to po długim okresie posuchy zamkłem maske drzwi za sobą i udałem sie w jazdę...probną.Jednak ma radość długo nie trwała.Po przyjeździe pod blok zgasiłem silnik aby poskładać wszystko,kolejna próba odpalenia juz nie powiodla się .Wnioski jakie wyciągłem z tej sytuacji to,że problem tkwi własnie w skrzynce bezpiecznikowej ale nie jestem pewien na 100%.może przeczyta ten mój post jakiś doświadczony w bojach forumowicz i doradzi mi co z tym fantem zrobić oprocz udania sie do elektr. mam taką nature,ze lubie kopać w swojej maszynie sam,przy okazji wiem o nie wszystko.Prosze o pomoc w formie podpowiedzi jak to coś ugryźć aby nie połamać zębów

[ Dodano: 14-10-2010, 21:03 ]
Witam.awarie dziś usunołem powiem tak.Banał.zaczolem od rozrusznika,kabli,przekaźników,bezpiecznikow itd,itp a problem lezał po stronie luźnej kostki przy stacyjce.Proste,że aż wstyd sie przyznać i taka moja dobra rada na przyszłośc dla samouków majsterkowiczów zacznijcie od początku a nie tak jak ja od końca.Zaoszczędzi wam to i czasu i nerwow.powodzenia
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

© 2000-2021 klubpumy.pl | wykonanie: zespół | hosting: WEBdev

Korzystanie z forum oznacza akceptację regulaminu w aktualnym brzmieniu (ostatnia aktualizacja: 18.08.2013)

Kontakt: admin@klubpumy.pl



phpBB by przemo