Ja lekko podgrzewałem opalarką, później nożykiem do tapet przecinałem klej i wkładałem małe drewniane kliny (zapałki ), i tak od krańca do krańca. U mnie klej był bardzo twardy i szło dość mozolnie, ale w końcu się udało .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum