Puma na śląsku i w zagłębiu. |
Autor |
Wiadomość |
Zahariash [Usunięty]
|
Wysłany: 22-04-2012, 22:05
|
|
|
jeśli to ma być dłuższa przygoda, to dołóż trochę grosza i szukaj 1.7 |
|
|
|
|
domimaster
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 29 Paź 2008 Posty: 359 Skąd: ZPY/ZS
|
|
|
|
|
lewadzki [Usunięty]
|
Wysłany: 23-04-2012, 09:13
|
|
|
chyba lepiej jednak jechac 300km po auto , ktore jest w dobrej cenie i jest godne uwagi, niz kupic złoma kolo domu i ladowac potem gruba kase , zeby wogole jakos jezdzil ??
czy nie mam racji ??
wsiadasz w pociag, placisz 50 zl za bilet, a opoya czeka na ciebie na dworcu....
a zreszta, co ja sie wogole odzywam... kup co chcesz, ty tm bedziesz jezdzil nie my |
|
|
|
|
Gaydek
admin
Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 6402 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: 23-04-2012, 13:39
|
|
|
Zdecydowanie 1.7 i zdecydowanie żadna z tych dotychczas przedstawionych. |
|
|
|
|
eddie19
Dołączył: 21 Kwi 2012 Posty: 13 Skąd: Będzin
|
|
|
|
|
domimaster
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 29 Paź 2008 Posty: 359 Skąd: ZPY/ZS
|
|
|
|
|
eddie19
Dołączył: 21 Kwi 2012 Posty: 13 Skąd: Będzin
|
Wysłany: 25-04-2012, 18:34
|
|
|
Po czym poznałeś? Mnie brakuje nakładek na progi i nie jetem pewny czy fotele to recaro... |
|
|
|
|
tusia8510
Tempus fugit...
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg
|
|
|
|
|
eddie19
Dołączył: 21 Kwi 2012 Posty: 13 Skąd: Będzin
|
Wysłany: 25-04-2012, 18:46
|
|
|
Z tego postu wiem właśnie o tych fotelach. |
|
|
|
|
tusia8510
Tempus fugit...
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg
|
Wysłany: 25-04-2012, 18:56
|
|
|
Fotele, felgi, nakładki na progi, kolor zapewne też.
A tak ogólnie to brakuje dywaników jakichkolwiek , gałka zmiany biegów zmieniona, no i te nadkola z tyłu to już ruda bierze. Szkoda, że nie podali przebiegu.
Jak masz blisko to jedź obejrzeć, nie zaszkodzi. |
_________________ https://www.ratujemyzwier...-dla-kulki-otoz |
|
|
|
|
Gaydek
admin
Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 6402 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: 25-04-2012, 19:31
|
|
|
eddie19 napisał/a: | A taka Futurka nie fajna? |
To nie jest Futura.
eddie19 napisał/a: | nie jetem pewny czy fotele to recaro... |
Puma z linka ma zwykłe poliftowe fotele. |
|
|
|
|
lewadzki [Usunięty]
|
Wysłany: 25-04-2012, 19:34
|
|
|
nie 1.7 ?
bez jaj , kup se tigre
czemu nie chcesz 1.7 ?
roznica w OC mala, a frajda ogromna.
i spod swiatel zaskoczysz nie jednego.
jezdzisz raczej szybko czy spokojnie ?
bo jak szybko, to 1.7 bedzie nawet ekonomiczniejsza, bi nie musisz tak krecic na obrotach.
przemysl na powaznie wszystko za i przeciw. . .
nikt ci tu zle nie chce doradzac . . . |
|
|
|
|
eddie19
Dołączył: 21 Kwi 2012 Posty: 13 Skąd: Będzin
|
Wysłany: 25-04-2012, 19:39
|
|
|
Lewadzki, szczerze mówiąc jeżdżę różnie. Lubię poszaleć, jak każdy, ale też jeżdżę ostrożnie, więc na pierwszy ogień te 90KM mi wystarczy. Mój brat ma 100NX z 90KM i naprawdę, jest moc |
|
|
|
|
Zahariash [Usunięty]
|
Wysłany: 25-04-2012, 20:43
|
|
|
eddie19 To się chociaż przejedź 1.7, zanim kupisz te 1.4
Miałem kiedyś "rekina" 1.8. który miał 90KM, i w porównaniu do Pumy 1.7, to raczej mocy nie ma
Ale spoko, Twoja decyzja. Nie dzielę posiadaczy Pumy na tych z 1.4, 1.6, czy 1.7. Łączy nas pasja |
|
|
|
|
Ognisty
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Kolor Pumy: Jewel Green
Dołączył: 17 Lip 2008 Posty: 325 Skąd: Żory
|
Wysłany: 26-04-2012, 03:31
|
|
|
Wybór pomiędzy 1.4 a 1.7 padł przez koszty?
Hmmmm w ubezpieczeniu masz około 100 zł różnicy w moim przypadku (za ubezpieczenie płacę grubo ponad 1.000 zł), spalanie to zależy od egzemplarza, moje 1.7 licząc ogólnie przez cały rok to 7,5l/100 km (a wariowałem przyznam się)
Dynamiki 1.4 nie znam, ale za to nadal po 4 latach użytkowania 1.7 lubię ruszać bardzo dynamicznie ze świateł, a wyprzedzanie innych to jak sunięcie po lodzie.
Lepiej kupić Pumę za większa kasę porozglądać się najlepiej skoczyć po auto ze znajomym mechanikiem i w 100% lakiernikiem.
Sprawdzić co było wymieniane i co jest do wymiany, wtedy będziesz miał całkowity koszt auta, no i zaoszczędzone nerwy i czas spędzony przy naprawach.
Puma za 4-5k to raczej jakiś składak do którego włoży się drugie tyle, zapewne zawieszenie zjechane, sprzęgło do wymiany, a nasz rudzielec został tylko ukryty na parę tygodni aby opchnąć auto. |
_________________ http://www.youtube.com/Ognisty89 |
|
|
|
|
|