Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 26 Paź 2011 Posty: 57 Skąd: Kraków
Wysłany: 17-11-2012, 17:31
moze i sie czepiam ale to dlatego, ze pracuje w branzy automotive.
OEM to czesci dostarczane do fabryk na pierwszy montaz.
OES to oryginalne czesci zamienne.
Teoretycznie niewielka roznica. W praktyce niestety kolosalna. Te dwie grupy musza spelniac inne wymagania jakosciowe.
OEM musi spelniac duzo wieksze wymagania. I pisanie przez niektorych o tym ze cos jest z tej samej linii produkcyjnej obrazuje brak znajomosci tematu.
Standard wyglada tak, ze zazwyczaj obie czesci sa robione w ten sam sposob, z tych samych komponentow ale cos co jakosciowo nie nadaje sie do uzycia na OEM, przeznaczone jest na OES. Oczywiscie nie twierdze, ze caly odrzut idzie na OES badz Aftermarket (czesci zamienne ale nie oryginalne - czesto produkowane w tej samej fabryce, na tych samych liniach ale np na innych komponentach, czasem tych samych). Wszystko musi spelniac normy jakosciowe. Z tym, ze normy te sa rozne w zaleznosci od rynku przeznaczenia.
Prosty przyklad z fabryki w ktorej pracuje:
Data waznosci czesci gumowych (od momentu wyprodukowania ich przez dostawce do momentu uzycia ich do produkcji w naszej fabryce) w przypadku:
OEM - 3miesiace
OES, Aftermarket - 12miesiecy
Czesci OEM musza miec najwyzsza jakosc bo jakiekolwiek problemy jakosciowe wychwycone przy montazu w fabryce samochodow powoduja zatrzymanie linii produkcyjnej. A tutaj, w zaleznosci od klienta sa to koszty liczone w milionach zlotych - w zaleznosci od klienta i kontraktu...
Chocby dlatego np akumulatory montowane fabrycznie w samochodach wytrzymuja po 10 lat a te kupione jako oryginalne czesci zamienne (OES) duzo krocej.
Na to niestety nie mamy wplywu choc sam czestu kupil bym wiele czesci OEM gdyby to bylo mozliwe (nawet za podwojna cene)
cradleoffilth, dzięki, nie wiedziałem, ale różnicę czułem. W BMW na OEMowym komplecie tarcz i klocków zrobiłem chyba dwa razy taki przebieg, jak na OESowych tarczach i klockach.
Zahariash, polecam .
Zahariash [Usunięty]
Wysłany: 18-11-2012, 19:54
Tato, przecież fabryczny zestaw jest delikatnie mówiąc za słaby. Nawet w sklepie Forda ich nie polecają
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 25 Cze 2012 Posty: 277 Skąd: Poznań
Wysłany: 21-12-2012, 23:21
Zaczęło kopać w pedał przy hamowaniu, diagnoza, nadpęknięta patrza i skrzywiona do maxa, stąd moje pytanie. Co polecacie? kupić seryjny fordowski komplet tarcz ? czy moze nawierane i nacinane które są mniej więcej w tej samej cenie?
_________________
Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi Uwielbiam Cie (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
Zahariash [Usunięty]
Wysłany: 26-12-2012, 18:31
pawcioss napisał/a:
czy moze nawierane i nacinane które są mniej więcej w tej samej cenie?
Po pierwsze:
Skoro są w podobnej cenie co Fordowska seria, to jakiś chłam. (chyba, że masz okazję kupić jakieś dobre, w cenie serii)
po drugie:
I tak nie wykorzystasz potencjału tuningowanych tarcz, zwłaszcza że masz 1.4 (przy 1.7, też będzie ciężko)
Generalnie, nie będą hamowały jakoś specjalnie efektywniej, niż seria, ponieważ one dobrze hamują tylko jak są rozgrzane.
WieSiu
Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 654 Skąd: Wrocław
Wysłany: 02-01-2013, 08:51
polecam mikode nawiercana i nacinana. Ladnie wyglada, dobrze hamuje, nie krzywi sie i wytrzymuje dosc mocne katowanie. A cena bardzo przystepna. www.mikoda.pl - mozna tam bezposrednio zamowic.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum