Klub Forda Pumy

[Pietia]

Witam mam mały problem który może stać się dużym od jakiegoś czasu słysze stuki dobiegające z silnika i zaczynają się one nasilać z każdym przebytym kilometrem lecz gdy wcisne sprzęgło ustają i silniczek normalnie pracuje miałem podobny przypadek w Lagunie gdzie rozwaliło się koło dwumasowe i teraz mam pytanie co to może być ? Bo na chwile obecna jezdze ale coraz bardziej sie boje jechac w dluzsza trase a wiadomo Kociak musi być sprawny. Czy to może być tarcza czy niestety ale to samo co miałem w lagunie ?

[rafalski69]

Mogę cię pocieszyć że puma nie ma koła dwu- masowego Jest to patent stosowany głównie w dieslach. Nasłuchaj skąd może dobiegać ten odgłos. Do tego polecam metodę nasłuchu za pomocą dłuższej rurki ( prymitywny sposób ale działa w 95% )

[Dukes]

Najczęściej tego typu objawem jest kończące się łożysko oporowe sprzęgła, czyli pewnie wysprzęglik masz do wymiany niestety.

[Pietia]

acha no wlasnie ze skrzyni dobiega ten dzwięk jeśli wcisne sprzęgło przestaje sobie pukać jeśli puszcze znowu puka sobie

[rafalski69]

No to tak jak pisze Dukes,

[Pietia]

no to sie pocieszyłem troszke wysprzęglik zakupie i odrazu zrobie sprzęgło niestety w Lagunie taka przyjemność kosztowała ponad 2000 z kołem + sprzęgło i wiadomo zawsze coś przy tym wyszło

[Dukes]

Z nowoczesnym dieslem to lepiej uważać bo ta oszczędność na spalaniu bardzo szybko może uciec na poważne remonty właśnie przeniesienia napędu czy układu wtryskowego

A tak wracając do tematu, generalnie z takim warkoczącym wysprzęglikiem troszkę jeszcze pojeździsz ale staraj się raczej obchodzić ze sprzęgłem jak z dziewczyną, tzn. delikatnie