Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: State Blue
Dołączył: 09 Sty 2013 Posty: 735 Skąd: Pniewy
Wysłany: 12-08-2013, 14:58 Mycie silnika
Witam,
zastanawiam się nad umyciem silnika ponieważ poprzednie właścicielki (nie żebym miał coś do kobiet ) nie przejmowały się specjalnie wyciekami spod pokrywy zaworów przez co silnik jest strasznie brudny, a ja lubię mieć wszędzie czysto
Nie mam zamiaru korzystać z myjki ciśnieniowej bo nawet takiej nie posiadam, a podobno potrafi narobić niezłych kłopotów. Chciałbym użyć środków typu popsikaj, odczekaj 15 min i spłucz wodą np. K2 AKRA. Korzystał ktoś może z tego typu preparatów lub może się wypowiedzieć na temat skutków/efektów (tych ubocznych też) takiego mycia silnika w Pumie?
W taki sposób myli kiedyś silnik w zaprzyjaźnionym ASO Forda. Ale nie wiem czy jest to oficjalna usługa (bo to zaprzyjaźnione ASO). Na koniec jednak użyli myjki ciśnieniowej (omijając newralgiczne miejsca), by spłukać pozostałość po użytych środkach.
Później wynalazłam myjnię parową (zdjęcie Pumy w tej myjni "załapało" się do kalendarza). Była tam myta nie tylko Puma z zewnątrz, wnętrze, ale równineż silnik. Polecam.
Oczywiście trzeba odczekać, aż silnik się schłodzi, ale to dotyczy każdej metody.
_________________
Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi Uwielbiam Cie (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
Nie miałam problemów, wsiadłam w auto i pojechałam. Co do osłaniania newralgicznych punktów silnika to nie pamiętam szczególów (mycie w ASO - to nie była Puma, ale też Ford i było to dość dawno).
Natomiast w przypadku mycia parowego nie ma takiej potrzeby.
_________________
Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi Uwielbiam Cie (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
Dukes, ja myłem około trzy tygodnie temu silnik bo był ulepiony w oleju i nic sie nie działo. Aaa myłem myjką ciśnieniową i płynem do silników fular bardzo dobry płyn i sprawdzony i nie zwracałem uwagi na nic, po myciu wydmuchałem sprężonym powietrzem odczekałem aż wyschnie i było ok.
deejay [Usunięty]
Wysłany: 13-08-2013, 16:08
możesz coś więcej o tym płynie napisać bo nie mogę namierzyć
Chodziło mi o to, że asortyment na półkach np Shella trochę się różni od przykładowo Orlena czy Lotos'u a "CPN'y" przynajmniej u nas zwinęli chyba w latach 90tych
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum