KarasTRS
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 31 Mar 2013 Posty: 33 Skąd: Poznań
Wysłany: 09-09-2013, 04:10 Sworzeń wachacza - trzeszczy, czy to na pewno on?
Witam,
Od jakiegoś czasu zgrzyta mi w lewym kole, przy kręceniu kierownicą - raz zgrzyta, później przestaje na kilka dni i problem wraca. Robiłem przegląd samochodu, facet znalazł luz na sworzeniu wahacza, twierdził, że zgrzytanie jest na pewno przez to - przegląd dostałem, ale mam się tym zająć, zresztą i tak mam zamiar, bo dźwięk jest delikatnie mówiąc wkurzający.
Teraz pytanie - to na pewno od tego może zgrzytać? Dźwięk podobny, do skrzypienia zawiasów pracujących na sucho. Trzeszczy też, jak mocno naduszę na maskę, nad kołem, żeby samochód się uginał na amortyzatorach.
Teraz kolejna kwestia, bo opini tyle, ile osób na jakimś tam forum widziałem - po wymianie sworzenia jest coś jeszcze do roboty? Ustawianie geometrii, czy coś?
Chciałbym to możliwie tanio załatwić, nie oszczędzając jedynie na samym sworzeniu.
Podnosiłem samochód na lewarku, to na kole nie mam luzu, luz na sworzeniu jak mi pokazywał w kanale, jest niewielki - ale jest.
Wcześniej też mi coś zgrzytało, znalazłem drobny kamyk w amortyzatorze, jak go wydobyłem, to był jakiś czas spokój, ale pierw strzeliłem tam odrobinkę WD-40, więc możliwe, że się nasmarowało i przez to.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum