siema,
ja mam taki problem, że spadają obroty po wciśnięciu sprzęgła do 500, potem podskoczą...czasem silnik zgaśnie, nawet jak się Puma toczy, czasem po przyhamowaniu...dzieję się tak tylko wtedy, gdy temperatura jest bliska zeru lub gdy jest chłodno i wilgotno. Kiedy jest ciepło i sucho wszystko jest ok, trzyma 900...czasem lekko spadnie trochę niżej po zahamowaniu, ale tyle co nic. Czy to przypadek, że tylko jak zimno i wilgotno ? Sonda lambda nowa, przepustnica przeczyszczona... co to może być ? proszę o pomoc...
jak był na kompie to wyskoczyło, że sonda i czujnik położenia przepustnicy. Błędy skasowane...przejechałem się i świeciła już tylko sonda, wtedy był koszmar, falowało jak cholera. Sonde wymieniłem, ale już na kompie nie byłem...obroty spoko jak ciepło i sucho, ale coś jest dalej nie tak...
PS. Czy ktoś ze Śląska mógłby mi pomóc z czyszczeniem krokowca...tfu, zaworu bocznikowego i przepływomierza ? boję się robić to samemu, więc proszę o pomoc
Z góry dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam
a czy filtr powietrza może to powodować ? wstyd się przyznać, ale już 2 lata tam nie zaglądałem
_________________ Puma..i'm lovin' IT !
WieSiu
Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 654 Skąd: Wrocław
Wysłany: 08-10-2013, 13:35
Moce gdzieś coś nie podpiales jak zmieniales części? Jakieś podciśnienie? A pod kompa warto podpiąć aby poobserwowac czujniki jakie wartości pokazują.
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 08 Cze 2011 Posty: 229 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 08-10-2013, 16:42
teraz jak np jechałem wszystko było ok, tylko jak przyhamuję to spada do ok 600 i wskakuje na 900. Zmieniłem filtr powietrza, jutro w salonie Forda odbiorę uszczelkę pod zawór bocznikowy (18 zł), zanurzę w benzynie ekstr. założę nową uszczelkę i przykręcę, mam nadzieję, że pomoże jak wielu innym posiadaczom Pumek
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 08 Cze 2011 Posty: 229 Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 08-10-2013, 17:47
żebym ja wiedział jak to sprawdzić......
poza tym jak czytałem to dużo osób miało podobnie i pomogło czyszczenie krokowca, więc myślę, że nie zaszkodzi
_________________ Puma..i'm lovin' IT !
WieSiu
Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 654 Skąd: Wrocław
Wysłany: 09-10-2013, 06:42
Ale doczytaj też ze są przypadki ze,po czyszczeniu było gorzej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum