Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: Amparo Blue
Dołączył: 02 Maj 2009 Posty: 1096 Skąd: Knurów
Wysłany: 31-01-2014, 05:51
oj tam po ulicy przecież nie jeździ tylko powiedzmy na jakimś terenie zamkniętym
pare lat starsi to już w wyścigach biorą udział albo w drifcie normalnymi samochodami hehe
_________________ była 1.4, 1.7 a teraz Puma 1.7 Futura
Hadzi [Usunięty]
Wysłany: 31-01-2014, 09:24
deejay napisał/a:
jest szczytem głupoty nakręcenie tego i umieszczenie w sieci...
Z tym się zgadzam!
Na zamkniętym terenie to niech sobie jeździ, wiec z michalknw się też zgadzam Choć wolałbym siedzieć chociaż obok dzieciaka, by w razie czego złapać za kierownicę czy też zacągnac ręczny
deejay [Usunięty]
Wysłany: 31-01-2014, 09:40
Tylko że mi chodzi zupełnie o co innego... Zobaczcie jak to dziecko siedzi blisko kiery, jak w coś przywali to leci twarzą na kierę (brak pasów) a wystrzeliwująca poduszka może zrobić dziecku niezłą krzywdę..
Ostatnio zmieniony przez 31-01-2014, 09:41, w całości zmieniany 1 raz
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 200 Skąd: Praszka
Wysłany: 31-01-2014, 10:47
Nie dramatyzujcie. Sam zaczynałem jazdę bardzo wcześnie i w pełni to popieram. Jestem przekonany, że nikt nie siedział z boku, bo nie było to pierwsze czy drugie kółko tego kierowcy. Trochę już pewnie przejechał, jest świadomy tego co robi i jest w stanie prawidłowo reagować na różne sytuacje. W promieniu kilkunastu metrów nie ma nic, co mogłoby spowodować wystrzelenie poduszki.
Aczkolwiek przychylam się do opinii nt. umieszczania filmu w sieci.
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 200 Skąd: Praszka
Wysłany: 31-01-2014, 12:15
Widocznie masz kontakt z niezrównoważonymi dziećmi. Wszystkie kwestia tego, jak dziecko jest kształtowane. Jeżeli do 18 roku życia będziesz powtarzał, że święty mikołaj istnieje, zamiast rozwijać zdolność logicznego myślenia to faktycznie też bałbym się podejść do takiego samochodu.
Hadzi [Usunięty]
Wysłany: 31-01-2014, 12:36
mlody3eci napisał/a:
Widocznie masz kontakt z niezrównoważonymi dziećmi.
Najwyraźniej jesteś w błędzie... po raz kolejny.
Fakt, widać że nie pierwszy raz dzieciak siedział za kierownica i zapewne na tym placyku nic sie złego by nie stało. Ale... Nie może być 6 latek tak świadomy i mieć takie umiejętności jak osoba dorosła, wiec nie pisz głupot że poradził by sobie w różnych sytuacjach skoro nawet osobom z wieloletnim doświadczeniem jazdy autem trafia sie popełniac błędy.
Kolejna rzecz, to odpowiedzialność dorosłej osoby, a w sumie brak odpowiedzialności gdy sadza dzieciaka za kierownice a sam jest poza autem i pozwala dziecku samemu jeździć. A skoro to popierasz to znaczy, ze sam jesteś nieodpowiedzialny.
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 200 Skąd: Praszka
Wysłany: 31-01-2014, 12:53
Skoro już jesteśmy przy odpowiedzialności...
Hadzi napisał/a:
Spieszyło mi sie na Fakty...
105/50
Hadzi napisał/a:
Po niewiele ponad miesiacu czasu wczoraj zaliczyłem kolejne 10 kpt...
Hadzi napisał/a:
Szkoda, bo hidy to naj naj lepsze co mozna poprwic w Pumie
Biorąc pod uwagę powyższe, rozmowa z Tobą o odpowiedzialności jest co najmniej niepoważna.
Hadzi napisał/a:
Dawno już takiej głupoty nie słyszałem, a w sumie nie czytałem...
Dokładnie takie same emocje mi towarzyszą, gdy czytam Twoje wypociny.
Hadzi napisał/a:
A skoro to popierasz to znaczy, ze sam jesteś nieodpowiedzialny.
Owszem, popieram, bo sam jeździłem od bardzo wczesnych lat.Nie tylko po podwórkach i placach- od 10 roku życia zdarzało się po publicznych drogach. Fakt, że prawidłowo zareagowałem w niejednej opresji, która wielu dorosłym sprawiłaby problem, wskazuje, że przed puszczeniem mnie za kierownicę byłem odpowiednio przygotowany na różne sytuacje.
Nie mówmy więc o odpowiedzialności, bo mam wrażenie, że znajdujemy się w różnych "kategoriach wagowych".
Hadzi [Usunięty]
Wysłany: 31-01-2014, 13:42
Może i jeżdze szybko ale to ja ponosze za to odpowiedzialnośc, wiem czym to grozi, jak może się skończyć.
Poza tym temat dotyczy 6-latka za kierownicą a nie mnie.
mlody3eci napisał/a:
Owszem, popieram, bo sam jeździłem od bardzo wczesnych lat.Nie tylko po podwórkach i placach- od 10 roku życia zdarzało się po publicznych drogach.
uuuuuuuuuuuuuu
To wszystko tłumaczy...
Ty wiesz swoje, ja wiem swoje. Nie będę dalej z Tobą dyskutował, bo to nie ma sensu
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 18 Wrz 2009 Posty: 200 Skąd: Praszka
Wysłany: 31-01-2014, 13:59
Hadzi napisał/a:
Może i jeżdze szybko ale to ja ponosze za to odpowiedzialnośc, wiem czym to grozi, jak może się skończyć.
Ojciec dziecka daje mu samochód- domyślam się, że wie czym to grozi i czym się może skończyć. Mam jednak dziwne wrażenie, że ten sześciolatek na placu stwarza mniejsze zagrożenie niż Ty na drodze.
Jesteśmy na forum publicznym więc chwalenia się mandatami nie chcę nazywać pajacowaniem, bo byłoby to niegrzeczne. Razi mnie jednak, gdy "szybki i wściekły" Hadzi zarzuca komuś pisanie głupot. Jestem już kilka lat na forum i na temat wielu osób mogę co nieco powiedzieć- tym bardziej zaskoczony jestem Twoim nagłym napływem rozsądku.
Dziękuję za uwagę, koniec OT z mojej strony.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum