Klub Forda Pumy

[tusia8510]

Haha nie mam fe Tej rdzy jest malutko, ale przy okazji zabawy z bębnami chcę to zrobić, żeby nie było więcej

BTW troj oba prepararty są boll'a , tylko różne

[lonly]

Uważacie, że 900 zł za konserwacje to dużo?
Facet rozkręca wszystko na czynniki pierwsze ("Panie, nawet kołki do mocowania tapicerki w drzwiach wymieniamy"). Gwarancja 2 lata, to znaczy raz w roku gratisowy przeglad i ew poprawki.
Wydaje mi sie to troszke zawyżone, tym bardziej, ze nic nie jest zngite, nie ma dziur. Sadzicie, ze warto szarpnąć się na coś takiego?

[trojan6]

O ile fatyczne rozkręca wszystko na części pierwsze, robi piaskowanie itp, to cena do zaakceptowania - moim zdaniem.
Tylko z drugiej strony wątpię, żeby rozbierał to na czynniki pierwsze...

[slawek535]

Hmm... niewiem jak tam u was ale jak dla mnie to trochę drogo, ja płaciłem 400zl tyle ze to dalszy znajomy

[Red1989]

Drogo w pi...pke, jak dla mnie przepłacisz no ale to już od Ciebie zależy. Mnie to kosztuje zawsze trochę prądu, farby podkładowej i środka konserwującego czyli zamykam się do 80 zł no i paru godzin pracy z przerwą na wyschnięcie podkładu.

[WieSiu]

A wg mnie uczciwa cena jak używa porzadnych srodkow,myje dokladnie podwozie,szlifuje ewentualne zalążki korozji, zabezpiecza je farba i dopiero konserwujeż a jak zdejmuje do tego wszystko typu zbiornik, przewody hamulcowe i takie tam to już w ogole rewelacja

[lonly]

Co do porządnośći wykonania nie mam wątpliowści, Facet jest naprawde rzetelny w tym co robi. A to, czy rzeczywiście wszystko zdejmuje, można dość prosto sprawdzić. Ja też umiem ściągnąć obicie z drzwi
Jakoś obawiam sie "konserwatorów", którzy robią całość "profesionalnie" za 5 baniek.

[WieSiu]

To wg mnie jak auto całkowicie zdrowe od spodu i ma w Twoich rękach pozostac na dłużej to nie ma się nad czym zastanawiać, tańsze to i lepsze niż blacharz