Klub Forda Pumy

[Passenger]

Ja szukałem od początku maja, żeby we wrześniu ją zdobyć

[Pusia]

http://www.gratka.pl/moto...fd60fc480cd30e6
A co powiecie o tym? Właścicielka mówi, że był w salonie w Niemczech, że jeździla nim 75-letnia Pani, potem młodsza kobieta woziła dziecko do szkoły a teraz ta 3-cia Pani nim jeździła, i by go nie sprzedała, gdyby nie fakt, że mąż jej kupił lepsze autko na Gwiazdkę.... Chcą za nią 22 tys. i oddają od ręki... żeby zwróciła im się chociaż jedna trzecia wartości nowego samochodu dla żony
Zdjęcia na maila, bo nie umiem dodać ich tutaj
(ale widać, że zadbany)

[Danae]

[tOmO]

OK, tylko ja nie znam 75-pani, która będzie jeździć twardym coupe ze sportowym zawieszeniem.

Myśle, że "Ta" osoba nie ma rzetelnych informacji o sprzedawanym samochodzie. (Chociaż chce się mylić)

Samochód w ofercie może być ok. Poproś właściciela o numer VIN samochodu, zadzwoń potem do dowolnego salonu forda i poproś o informacje na temat tego samochodu.
Mi po wytłomaczeniu sytuacji udzielili takich informacji, gdzie auto było kupione i serwisowane. Myślę, że można by było od nich wyciągnąć więcej danych
Te informacje pozwolą zweryfikować Ci prawdomówność sprzedawcy. Czasami mocno miękną jak dowadują się, że ich sprawdzasz.

Ja z jednym gościem pokłuciłem się przez telefon, bo to co mówił wcześniej minęło się lekko z prawdą i zaczął na mnie krzyczeć, że wcale nie muszę od niego kupować tego samochodu, że on i tak znajdzie nabywce, że to super auto i tak dalej.... Powiedziałem, że kiepsko mnie zachęcił do zakupu autka i się pożegnaliśmy. Przykre, ale prawdziwe.

Mi też wciskono różne teksty jak szukałem, że niby tylko do kościoła ktoś jeździł itd, itp.

Może ja jestem "inny", ale wg mnie po to kupuje się autko troszkę szybsze i twardsze od przeciętnego, żeby z tego korzystac. (czyt - nie naduzywać)

Ale sprawdź tą pumkę, bo opis wygląda ciekawie.

Pozdrawiam
i jeszcze raz zycze powodzenia
tOmO

[Opoya]

Zgadam sie z tOmO... Nie kupuje sie takiego auta by jezdzic do przyslowiowego kosciola. Pomysl z VIN jest dobry
Ja mialam o tyle szczescie, ze Pume kupilam od przyjaciela i znam historie auta.

[Pusia]

Faktycznie Ci się udało Ale Tobie jednej na milion

[tOmO]

Oto zdjęcia Pumy, o której mówi (pisze) Pusia.

Chyba nie ma gumy pod przednim spojlerem i anteny ładny lakierek.

tOmO

[Pusia]

Jak na 97 rok to chyba ładna.... A co WY byście chcieli za 22 tys. ???
Podała mi nawet numer VIN.

[Opoya]

Tak, mi tez sie wydaje, ze nie ma gumy z przodu. No i pomalowany jest parapet pod grilem, oryginalnie byl czarny. Pusia - mimo tych uwag sadze, ze oferta jest o tyle ciekawa, ze dobrze byloby Pume obejrzec. Szkoda, ze to tak daleko od nas.

Jak masz VIN, postaraj sie sprawdzic historie, jak bedziesz miala z tym klopot, daj znac, moze uda mi sie pomoc?

[Pusia]

To chyba musisz mi pomóc, bo mi w Fordzie powiedzieli, że oni nic nie wiedzą, bo on jest z Niemiec.

VIN :

WFOCXXGAECVE60344

[foo]

ja powiem tylko tyle, ktos z wtyka w Fordzie moze lepiej przesledzic historie napraw

Twoj numer VIN WFOCXXGAECVE60344 Opis ponizej

Wyprodukowany w : Ford Werke A.G. (Germany)
Rodzaj nadwozia: 2 Door Coupe
Pochodzenie podzespolow: Ford Germany (Own Assembly)
Miejsce montazu: Cologne (Germany)
Model: Puma/Capri
Rok: 1997 (some codes are used for more than one year)
Miesiac: December
Production Sequence: 50344

[Pusia]

I co mi to da?

[Opoya]

OK, moze jutro bede wiedziec cos wiecej. Napisze co mi sie udalo.

[Pusia]

Dzięki, postaraj sie

[Passenger]

Ta Pumka jest ze Szczecina... więc mógłbym pomóc, ale dopiero na początku stycznia... Sorry, ale wcześniej nie dam rady... Mam strasznie napięte terminy