nigdy nie jezdziłem pumą, nie wiem czego sie spodziewac i na co zwrócic szczególna uwage, jesli mozecie zerknac pod link i "na oko" cos powiedziec o tym samochodzie to bede bardzo wdzieczny.
jako laik nie widze wad w tym samochodzie, dlatego zdecydowałem sie na prozbe o pomoc ludzi którzy popatrza na nie "zimnym" okiem
Ostatnio zmieniony przez Passenger 30-12-2006, 13:59, w całości zmieniany 1 raz
Na fotkach nie widać tego, co w rzeczywistości "czai się" tam w zakamarkach...
Przebieg jeśli autentyczny - jest do zniesienia, cena w miarę również, ale mogłaby być nieco niższa - jest przełom roku, więc za dwa dni ceny aut MUSZĄ spaść...
Na zdjęciach widać z tyłu sporo rozbitych aut, więc jest szansa, że ta puma też nie przyjechała "o własnych siłach" do naszego kraju. Osobiście bardzo dużo do myślenia dają mi takie opisy - "po opłatach, gotowe do rejestracji etc." to czemu nie zarejestrowane, skoro gotowe
Auto stoi na zagranicznych blaszkach, więc tym przebiegiem bym się nie zachwycał jeśli decydujesz się na pumę popatrz chłodnym okiem na to auto... NIE KUPUJ pierwszej lepszej, bo możesz się naciąć.
POWODZENIA w oglądaniu, jazdach testowych i daj znać na forum co i jak odnośnie zakupu.
Polecam przeczytać inne tematy w dziale "zakup kontrolowany"
Tak na oko trudno powiedzieć, ale na moje oko maska była lakierowana (troszkę inny odcień - do zweryfikowania jakimś pomiarem lakieru). Przedni zderzak nie ma zaślepki... mogę przesadzać, ale często zderzak nie ma tej zaślepki gdy był wymieniany w Pumie powypadkowej.
Szkoda, że nie ma fotki silnika - tam można coś wypatrzeć, np. nowiutki stożek świadczy przeważnie o uderzeniu w przód (po prostu obudowa filtra jest droższa od zwykłego stożka i taniej jest ją wywalić i wstawić stożkowy filtr). Pas przedni powinien mieć odpowiednią liczbę plakietek (ile? znajdziesz gdzieś w tym dziale).
Przedni zderzak nie ma zaślepki... mogę przesadzać, ale często zderzak nie ma tej zaślepki gdy był wymieniany w Pumie powypadkowej.
wyjąłeś mi to z ust. można sie przyczepić że w prawych drzwiach też nie ma chyba zaślepki..
_________________ Rajdy samochodowe są jak seks - nie trzeba być w tym dobrym by Ci to sprawiało przyjemność. ]
motorola111 [Usunięty]
Wysłany: 30-12-2006, 13:42
tak, gosc handluje autami rozbitymi jak i naprawionymi wszystko z francji, niemiec juz chyba z 4-5 lat.
bezwypadkowa ta puma to nie jest niestety
dzwoniłem, ale gadałem tylko z synem,który duzo nie wie, albo nie chciał poprostu powiedziec "cena do negocjacji" wiec mysle ze jesli bedzie wszystko ok to za 14 14,5 sprzeda.
zaslepki ? w zyciu bym nie zwrócił na to uwagi , myslałem raczej o sprawdzeniu na diagnostyce auta i tyle?[bo przeglady gosc dostaje napewno od reki, nawet nie jezdzi tymi samochodami na stacje].
na fotce dopatrzyłem sie jakiejs czerwonej gumki/szmatki? na gałce biegów ona ma tam byc czy moze cos podtrzymuje?.
"Waluś"
"Osobiście bardzo dużo do myślenia dają mi takie opisy - "po opłatach, gotowe do rejestracji etc." to czemu nie zarejestrowane, skoro gotowe"
no własnie dlaczego? ubezpieczenia tez nie ma.
jesli chciałbym go kupic to jak zaczac? najpierw niech gosc jedzie go ubezpieczyc zebym mógł nim sie poruszac po drodze???[pierwsze auto ]
Ostatnio zmieniony przez Boogie 30-12-2006, 14:33, w całości zmieniany 1 raz
na fotce dopatrzyłem sie jakiejs czerwonej gumki/szmatki? na gałce biegów ona ma tam byc czy moze cos podtrzymuje?.
Widocznie przeszkadzał komuś materiał i go spiął gumką - raczej bym się tym nie przejmował...
Jeśli gość sprowadza uderzone auta, naprawia i sprzedaje to możliwe, że się do tych napraw nie przykłada... Radzę wybrać się na badanie techniczne i sprawdzenie przede wszystkim zawieszenia.
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 2050 Skąd: Rybnik
Wysłany: 30-12-2006, 14:53
ja powiem tyle: dość dużo widziałem Pum gdy szukałem 4 miesiące temu dla siebie. Przebieg może być 124000 jak również 224000, tego już się nie dowiesz. Szkoda że nie ma klimy, jeśli są przyciski A/C na konsoli to znaczy że było zdrowo bite z przodu że nie wsadzili nowego agregatu, no chyba że od nowości nie było klimy, chyba takie Pumy też są. Jeśli długo nie jeździło to na dzień dobry kasa na nowe klocki i tarcze bo na pordzewiałych niebezpiecznie jeździć + oczywiście rozrząd bo tego nie sprawdzisz czy był robiony. A ta zaślepka no mogła sama wylecieć, najlepiej wejdz pod auto i pooglądaj czy wszystko rowniutko jest czy coś pogniecone, bo jak sportowe auto jest mocno bite to strach nim jeździć jak robił go jakiś amator. Jeśli samochód trzymie sie kupy to cena moim zdaniem dobra, jeżeli rzeczywiście jest już po opłatach importowych tzn te opłaty ekologiczne itp. Daj znać czego sie dowiedziałeś i czy kupiłeś powodzenia
motorola111 [Usunięty]
Wysłany: 30-12-2006, 15:20
Troche poczytałem i poogladałem tu na forum , troche w internecie i jeszcze bardziej jestem przekonany do pumy.
Do wtorku zastanowie sie jeszcze nad kilkoma w i okolicy poznania.
no i trzeba załatwic jakiegos "kumpla kumpla"czyli mechanika.
jak cos kupie a raczej napewno puma czy nie puma, mussssss do czwartku!! to napisze i wkleje moto foto.
dzieki za pomoc
Mariusz
Ostatnio zmieniony przez Boogie 30-12-2006, 22:43, w całości zmieniany 1 raz
Były Pumy bez klimy (dziwne, ale to fakt) i w tym egzemplarzu nie widzę przycisku A/C.
Bartolomeo, wiem, że zaślepka mogła wypaść sama, ale często takie szczegóły świadczą i wymianie zderzaka... Podobnie jak opisana przeze mnie sprawa nowego stożka zamiast wymiany w bitym aucie obudowy stożka.
Mariusz, szukaj Pumy z klimą. Przy tych cenach prawie nie ma różnicy a klima się przydaje
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 2050 Skąd: Rybnik
Wysłany: 30-12-2006, 16:31
no mi chodziło o zaślepke w drzwiach od środka masz racje warto przyczepić się do takich szczegołów tylko w przypadku zaślepki w zderzaku to można wnioskować dwie rzeczy: była lekko stuknięta z przodu praktycznie tylko zderzak do wymiany, albo była po czołowym, wtedy porażka... więc najlepiej Mariusz jakbyś zabrał jakiegoś mechanika a najlepiej i mechanika i blacharza wtedy Ci prawie w 100% powiedzą pozdro
No więc i ja dorzucę kilka kamyczków...
Na moje oko przód był robiony (tylko jak bardzo?). Zwróćcie uwagę na niespasowanie przedniego zderzaka tuż przy lewej lampie. Brak zaślepki tylko potwierdza robienie przodu. Lewe drzwi mają inny odcień i IMO nie jest to wina kiepskiego zdjęcia.
Rzeczywiście szkoda, że nie ma fotki silnika, natomiast potwierdzam - były Pumy bez klimy.
Pleszew to "zagłębie" sprowadzanych samochodów, więc trzeba uważać na sprzedawcę, który przecież nie z dobrej woli sprowadza samochody, tylko z chęci zarobku, a tu wiadomo im więcej tym lepiej.
Samochody u takich sprzedawców nie są rejestrowane z prostej przyczyny - nie wiadomo ile będą stać na placu, więc szkoda im kasy.
Jeśli nie jesteś w stanie sam ocenić auta, to koniecznie jedź z kimś kto się dobrze na tym zna. Tacy sprzedawcy dobrze wiedzą jak "podpicować" auto, by laikowi wydawało się OK. Dobrze byłoby zabrać ze sobą miernik lakieru.
Trzeba zobaczyć wszystkie drobiazgi, które świadczą o stanie auta. Zajrzeć pod spód (ale uwaga! tam też auto może być "zrobione" pod kupującego!). Zagląda się pod uszczelki, sprawdza jak wygląda podłoga pod dywanikami/wykładziną (również w bagażniku), sprawdza jak wyglądają fabryczne nity, ocenia dokładność spasowania elementów, zamki, zawiasy (jak np. nowe, to na bank wymieniane, a to wiadomo nie bez powodu). Pod spodem koniecznie podłużnice, zawieszenie, wydech... o silniku nie wspomnę, bo to oczywiste. Dużo tego jest i dłuuugo można wymieniać. Zaufany człowiek będzie wiedział na co zwrócić uwagę.
_________________
Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi Uwielbiam Cie (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
Radzę wybrać się na badanie techniczne i sprawdzenie przede wszystkim zawieszenia.
Ja na wszytkich badaniach mam zawieszenie OK a ja wiem ze jest do malenkich napraw. Nowa belka wleczona i chyab wachacz. Wiec badanie techniczne nie do konca powie co i jak.
Ostatnio zmieniony przez Boogie 30-12-2006, 22:45, w całości zmieniany 1 raz
motorola111 [Usunięty]
Wysłany: 30-12-2006, 21:24
"Opoya"
Dobrze wiem o czym mówisz, mieszkam w pleszewie "samochodów" na sprzedarz ci u nas dostatek.
Kilka juz ogladałem [w miare moich mozliwosci finansowych] , inne, które tez miałem na oku wiem ze stoja od miesiecy.
Jedną puma sprzedaje młody gosc w miescie, swietnie wyglada , czarna, niska i szyyybka no i cena 13tys[okazja mówi], ale wiem co nia robił na ulicach i gdzie naprawiał wiec odpada.
Nic ciekawszego za 15tys nie znalazłem choc wybór jest ooooogromny w autach takich jak renault, mercedes, audi itp. ogólnie wielkich a taki nie jest mi wcale potrzebny
Ze sprawdzeniem chyba, bede miał najwiekszy "kłopot", wyczytałem ze trzeba by go wiesc na lawecie na diagnosteke bo nie ma ubezpieczenia i rejestracji, na to sprzedawca pewnie sie nie zgodzi i nie ubezpieczy go tylko dla mojego widzimisie przed kupnem.
ale jak pisałem wczesniej jak juz dorwe tego mechanika to troche pojezdzimy po okolicy
o tej zaslepce co piszecie na to widziałem na kilku fotkach w necie, ze hak holowniczy wystawał?
p.s a moze ktos z "klub forda pumy" sprzedaje znaną pume?
o tej zaslepce co piszecie na to widziałem na kilku fotkach w necie, ze hak holowniczy wystawał?
Hak holowniczy jest wkręcany.
_________________ Admin jest jak pogoda - trzeba zaakceptować, bo nic nie możesz zrobić, aby go zmienić
motorola111 [Usunięty]
Wysłany: 31-12-2006, 11:52
"Hak holowniczy jest wkręcany." no to wiele wyjasnia
sorry ze jeszcze raz du.. truje wam głupimi pytaniami, ale moze ktos napisac
jak jest przymocowany spoiler na klapie na sróby, przyklejony? czy da sie go zdjac bez pomocy lakierników, blacharzy, jakies dziury po nim zostają?
i jak z czesciami, na allegro troche tego jest, ale nie do silnika, skrzyni biegów.
czy przednie lampy paróją? dasie to wyeliminowac?
W autoryzowanych serwisach forda naprawiaja jeszcze pumy? jesli tak to drogi jest? bo tak sie składa ze własnie jedyny autoryzowany salon i serwis w miasteczku to Ford.
spytam jeszcze o dwia szczegóły:
w pumie do której podałem link dzegary są "uciete" na dole czy to tylko kwestia rocznika?
na tym samym zdjeciu nie ma znaczka forda na kierownicy, czy moze to oznaczac wystrzeloną lub brak poduszki???
sorry za wszystkie sprzecznosci i błedy
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez motorola111 31-12-2006, 12:27, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum