Klub Forda Pumy

[Waluś]

Więc tak - salony forda oczywiście naprawiają PUMY - to przecież nie są wcale stare auta.

Nie spotkałem się z tym, żeby oryginalne lampy przednie robione przez BOSCHa parowały, jednakże potrafią się kurzyć w środku i przez to autko gorzej świeci...

Spojler (chyba) nie jest oryginalny, jednakże sporo PUMEK ma właśnie taki spojlerek.

Kwestia zegarów - do 1999r. wszystkie pumy miały właśnie takie zegary - roczniki `99 i młodsze miały już pełne, okrągłe zegary i cyfrowy licznik przebiegu/dystansu.

Powodzenia w poszukiwaniach

[Passenger]

Po kolei:

Spojler jest prawdopodobnie przykręcony śrubami.

Części? Hmmm... Znaczna większość elementów zawieszenia i skrzyni pasuje od Fiesty, silnik to już inna bajka, bo 1,7 VCT był tylko w Pumie - jak na razie (odpukać) nie było problemów z częściami.

Przednie lampy w wielu przypadkach parują i jest to przypadłość praktycznie wszystkich lamp takiej konstrukcji. Jest w nich odpowietrznik, który trochę pomaga. Oczywiście to parowanie nie przeszkadza w jeździe... Bardziej przeszkadza fakt, że światła seryjne są po prostu kiepskie - możesz znaleźć sporo tematów na forum o światłach.

W ASO naprawiają Pumę, ale ASO jest cholernie drogie! Polecam znalezienie znajomego mechanika, który nie ogołoci z kasy w przypadku jakiejś naprawy, tak jak to mają w zwyczaju ASO.

Kwestia zegarów i znaczka na kierownicy to już sprawa rocznika: zagary okrągłe były od 1999r., wcześniej były ucięte. Niebieski znaczek na kierownicy był chyba od 2000r., wcześniej był wytłaczany znaczek w kolorze kierownicy (tak jak Puma na foto).

[Pusia]

[Passenger]

Pusia, masz zapewne na myśli plakietkę "Puma VCT" co oznacza "Variable Cam Timing" - ZTCP to pierwsze Pumy miały te plakietki.

[motorola111]

JEszacze jedno

mozecie powiedziec gdzie sa wszystkie nr. VIN w pumie ?????? i jak odczytac

chetni mogą trzyma kciuki, bede oglądał 3 sztuki no chyba ze cos wykukam po drodze dodatkowego

JEszacze jedno

mozecie powiedziec gdzie sa wszystkie nr. VIN w pumie ?????? i jak odczytac

chetni mogą trzyma kciuki, bede oglądał 3 sztuki no chyba ze cos wykukam po drodze dodatkowego

[Mr.Maya]

Patrząc na szybę masz raz numer VIN. Drugie miejsce to pod dywanikiem od strony pasażera i na tablice znamionowej na pasie przednim.

[Cichy1983]

jezeli bedziesz mial mozliwosc to sprawdz cisnienie na wyszystkich swiecach... To wazne.. ja nie sprawdzilem... ;(... i nie bylo ok...
proponuje takze odkrecic sroby na kolach, moze komus wyda sie to glupie ale u mnie okazalo sie ze sa tak zapieczone... (urwalem 2 szpilki) po tym jak przyprowadzilem ja do domku....

Zawieszenie wydawalo sie ok, niby nic nie stukalo... dopiero na kanale okazalo sie ze jak unosilem tylka belke to tuleje byly wywalone..

Dowiedz sie na jakim jezdzi oleju.. to tez dosc wazne.. nie wszyscy o to pytaja... jezesi sie da to wykrec swiece i zobacz w jakim sa stanie.. jezeli bierze olej to ktoras swieca moze byc doslownie w oleju jak to jest teraz u mnie... (wlasnie rozbieram silnik...)

Sprawdz wszystkie szyby czy otwieraja sie do samego konca.. u mnie byl problem.. spadla uszczelka od strony pasarzera... wewnatrz drzwi.. wystarczylo rozebrac drzwi.. i poprawic...

zobacz czy cala elektryka dziala (lusterka, szyby,ogrzewanie)

sprawdz jak chodzi na wolnych obrotach.. czy silnik nie przerywa...

Powodzenia... Tyle z mojej strony....

[bekey]

rany boskie, jak tak czytam wasze posty to mi sie nasuwa jedno stwierdzenie - nigdy w życiu nie kupię używanego auta w Polsce. Notabene Pumkę sciagnelam z Niemiec i mam pewność, że nikt przy niej nie majstrował, niczego nie próbował zataić a stan jaki zastałam był faktyczny ...... .

[bartolomeo]

ooo widze że chyba dobrze wybrałem kupując sprowadzoną

[Mr.Maya]

bekey, na pewno a na zachodzie nie ma Polaków, co kombinują???? Zastanów się, co piszesz, bo większość aut jest już na zachodzi ładnie zrobiona pod klienta.

[motorola111]

ILE mozna jezdzic na obcych blachach w polsce jako własciciel tego auta, oczywiscie posiadajac OC?

reszta za chwileeee

ILE mozna jezdzic na obcych blachach w polsce jako własciciel tego auta, oczywiscie posiadajac OC?

reszta za chwileeee

[bekey]

No coż, ja nie jechalam do Niemiec, żeby w ciemno kupić od byle kogo i byle gdzie. Znam historie swojego auta, znam bardzo dobrze człowieka, który mi ją sprowadzał, a z kolei on zna osobę (Niemca), od której auto zostało kupione.
A propos tego, co napisałes Mr.Maya, oczywiscie, ze wszedzie sa kombinatorzy, niewazne od miejsca, ale na pewno wieksze prawdopodobienstwo kretactwa bedzie w Polsce anizeli np. w Niemczech. Trzeba wiedzieć gdzie i od kogo kupować (na pewno nie od Polaków, Turków, których jest tam pełno i maja podobne zwyczaje, jak u nas...).
Ja jestem bardzo zadowolona z zakupu i poza naprawą oczywistych "usterek" nie dołożyłam do pumki ani grosza (mam ją już ponad rok)- mysle, że to jest najwazniejsze ... dobry wybór procentuje [smilie=happy.gif]

[Mr.Maya]

W polsce tez da sie kupic auto w dobrym stanie. Pod warunkiem ze nie w okolicach Poznania.

[Waluś]

[motorola111]