Dziwny szelest w nawiewach |
Autor |
Wiadomość |
sharky
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Radiant Red
Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 992 Skąd: Kalisz/Opatówek
|
Wysłany: 29-01-2008, 13:38 Dziwny szelest w nawiewach
|
|
|
Witam, jak włącze ogrzewanie/wentylację to z nawiewów dochodzą dziwne dzwięki jakby gdzieś mi tam liście wpadły i szeleszczą. Wie ktoś gdzie mogą te liście siedzieć i jak się ich pozbyć? Najbardziej słychać jak włączę wentylację na 2 lub 3 stopień. |
|
|
|
|
adrianus
Dołączył: 16 Kwi 2007 Posty: 678 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 29-01-2008, 13:43
|
|
|
spróbuj pod osłoną zewnętrzną szyby sprawdzić jak nie to może w nawiewach - tam nie sprawdzałem |
_________________
|
|
|
|
|
sharky
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Radiant Red
Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 992 Skąd: Kalisz/Opatówek
|
|
|
|
|
bartolomeo
night rider
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 15 Paź 2006 Posty: 2050 Skąd: Rybnik
|
|
|
|
|
morgan
Pioneer Car System
Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 651 Skąd: Czy to ważne :-)
|
Wysłany: 29-01-2008, 14:00
|
|
|
Pewnie liście głęboko siedzą.No to masz dodatkowych pasażerów |
|
|
|
|
Boogie
adm
Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 29-01-2008, 14:19
|
|
|
Można też wziąć kawałek kabla i wepchnąć głęboko w nawiewy. Czasami jakiś liść się zaczepi i szumi |
_________________ Admin jest jak pogoda - trzeba zaakceptować, bo nic nie możesz zrobić, aby go zmienić
|
|
|
|
|
heavyfoot
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 06 Lis 2007 Posty: 262 Skąd: HollyŁódź
|
Wysłany: 29-01-2008, 14:27
|
|
|
Może zajrzyj do filtra kabinowego i tam odkurz. |
_________________ Wir sind die Coolsten, wenn wir cruisen,
wenn wir durch die City düsen |
|
|
|
|
sharky
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Radiant Red
Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 992 Skąd: Kalisz/Opatówek
|
Wysłany: 29-01-2008, 16:59
|
|
|
Filtr kabinowy już wyczyściłem, całe podszybie i wszędzie gdzie dało radę dostać rurką od odkurzacza też. Ale problem "siedzi" gdzie indziej. Ale myślę, że nie ma sensu demontowania wszystkiego, dam sobie spokój, z czasem może się wykruszą. Myślałem tylko, że znacie jakiś prosty sposób albo ktoś z Was spotkał się już z takim problemem... |
|
|
|
|
Hadzi [Usunięty]
|
Wysłany: 29-01-2008, 18:01
|
|
|
sharky, moze masz świerszcza? Na 100% masz cos (pewnie lisc) w układzie. Chyba ze faktycznie masz szeleszczaca Pume, lub "to cos" co bierzesz daje takie efekty Moze podziel sie z nami?
oczywiscie zartuje! Ale były by jaja jak bym zonie powiedział: "cos szeleści ci miedzy nogami" |
|
|
|
|
sharky
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Radiant Red
Dołączył: 05 Sty 2008 Posty: 992 Skąd: Kalisz/Opatówek
|
Wysłany: 29-01-2008, 18:49
|
|
|
No na pewno liść, którego nie umiem się pozbyć. No nic mam nadzieję, że z czasem się wykruszy.
Ps. I tak słucham zawsze muzyki w aucie... |
|
|
|
|
Hadzi [Usunięty]
|
Wysłany: 30-01-2008, 18:58
|
|
|
sharky, wiesz, z czasem (zwlaszcza jak masz ceply nawiew) to faktycznie sie wysuszy i przy najmocniejszym dmuchaniu ( )to sie wykruszy, ale ja bym walczył do konca i pozbył sie dziada |
|
|
|
|
tomcio
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Dołączył: 06 Lut 2007 Posty: 1365 Skąd: RLE
|
Wysłany: 30-01-2008, 19:05
|
|
|
Mi wpadły liście do środka przy zmianie filtru kabinowego. Pozbyłem sie ich hardcorowym sposobem. Mianowicie, podłączyłem wentylator pod zasilacz warsztatowy z regulacją 2x0-30V z wydajnością 10A i ustawiłem napięcie na 20V... no i wentylator zaczął sie zachowywać jak odkurzacz, troche tego wyleciało do srodka auta, pozniej zastosowałem efekt wstecznego ciągu, i cały syf wyleciał otworem filtru kabinowego |
|
|
|
|
Hadzi [Usunięty]
|
Wysłany: 30-01-2008, 19:10
|
|
|
tomcio napisał/a: | (...)wentylator pod zasilacz warsztatowy z regulacją 2x0-30V z wydajnością 10A i ustawiłem napięcie na 20V... (...) |
spoko, my wszyscy mamy takie zasilacze i tez sie tak pozbywamy brudu z nawiewu |
|
|
|
|
tomcio
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Dołączył: 06 Lut 2007 Posty: 1365 Skąd: RLE
|
Wysłany: 30-01-2008, 19:17
|
|
|
Yyyy wystarczy zastosować jakiś podobny, nie musi być przecież wypasiony laborek Można na upartego wykorzystać jakiś prostownik, albo zasilacz 24V tylko wydajność prądowa conajmniej 5A... No i nie wolno długo tej dmuchawy trzymać podłączonej, bo można uwalić silnik... Ale mi spokojnie wszystko wywiało w około minute |
_________________ Naprawa laptopów, płyt głównych, urządzeń sieciowych, sprzętu estradowego i studyjnego, telewizorów i monitorów LCD... Poza tym reszta elektroniki po uzgodnieniu
Pumy już nie ma |
|
|
|
|
Hadzi [Usunięty]
|
Wysłany: 30-01-2008, 19:18
|
|
|
spoko, wiez to ustrojstwo na Oglólnopolski. |
|
|
|
|
|