Klub Forda Pumy

Hadzi · Wysłany: 04-05-2008, 20:20

ar2r, nie przejmuj sie za bardzo! Jesli okaze sie ze wszystko jest oki i jestes z Pumy zadowolonej to książka serv nie ma znaczenia. Sa przypadki gdzie auto ktore nawet ma udokumentowane wszystko jest w opłakanym stanie bo właściciel poprostu nie dbał o Pume!

sliczna24 · Dołączyła: 02 Lip 2007 Posty: 260 Skąd: Inowrocław

ja mam oba auta z ksiązkami serwisowymi i z cała dokumentacją, auta kupione w Niemczech bezposrednio od włascicieli a nie od pośredników, do pumki mam np 3 kluczyki:)

ar2r · Wysłany: 05-05-2008, 14:45

Czyli wyglada na to,że to pośrednicy w znacznej mierze mają gdzieś dokumenty auta.

Zauważyłem na zdjęciach dwa różne wzory skórzanej tapicerki(pomijam wersję RECARO).
W jednej wersji dźignia do przesuwania fotela kierowcy była jakby częścią obudowy fotela(tak jest praktycznie w każdej Pumie,której zdjęcia widziałem),w drugiej ta dźwignia to był metalowy pręt zakończony plastikową końcówką.I tu moje pytanie...czy siedzenia z dźwignią w kształcie pręta to oryginał czy nie?

Pzdr.

markko · Wysłany: 05-05-2008, 14:50

oryginał

Snaco · Wysłany: 05-05-2008, 14:51

tak maja starsze pumy. Napewno 97..... sam mam takie

bartolomeo · Wysłany: 05-05-2008, 15:41

fotele były w 97 -98 takie same, potem 99 do końca produkcji też takie same.
Nie licząc oczywiście Recaro
Osobiście bardziej podobają mi się fotele pierwszej generacji, moim zdaniem są wygodniejsze i bardziej przypominają kubełki

Opoya · Wysłany: 05-05-2008, 19:49

I lepiej się je odsuwa - w całości, w nowszych odchyla się tylko oparcie.

rafalski69 · Wysłany: 06-05-2008, 10:21

no ja mam pume z 99 no a fotele sobie wymieniłem na te z 98r. jest poprostu wieksza wygoda

ar2r · Wysłany: 22-08-2008, 20:00

Witam wszystkich po długiej przerwie.
Niestety sprawy rodzinne zmusiły mnie do przerwania poszukiwań Pumy...ale co się odwlecze to nie uciecze.
Znowu zaczynam "polowanie".
I w związku z tm prośba do Was,włascicieli Pum...interesuje mnie to autko.

http://moto.allegro.pl/it...recaro_ful.html
Jesli możecie powiedzieć coś o nim na podstawie zdjęć to będę bardzo wdzięczny.
Pozdrawiam i dziękuję za ewentualne opinie.

Dietih · Wysłany: 22-08-2008, 21:28

ogólnie fajna fajna, zwłaszcza skórka....ale
zdjęcie licznika...hmmm. przed przebiegiem 90 tys jest zero... a ktoś mi mówił, że w oryginalnym przebiegu nie pojawia sie cyferka w tym miejscu dopóki nie wskoczy sześciocyfrowy przebieg, tzn że licznik mógł być cofnięty bo gdyby przebieg rzeczywiście miał 90 000 km to nie byłoby zera na początku.

to tylko taka hipoteza, bo nie pamiętam jak było u mnie a tez mam licznik cyfrowy :razz:

aczkolwiek tylko z tego powodu bym jej nie skreślał, tylko dobrze sie przyglądał, bo licznik mógł zostać tylko nieznacznie przekręcony ( kierownica nie jest ściachana ani tapicerka), np był 120- 130, a lepiej wygląda w ogłoszeniu 90 ooo niż 130 ooo :mrgreen:

pozdro

Gaydek · admin Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 6402 Skąd: Brodnica

ar2r · Wysłany: 22-08-2008, 22:19

Dzięki za zainteresowanie tematem i szybkoą odpowiedź.
Jutro jadę ją zobaczyć.

Gaydek,masz rację co do zderzaka,ale chyba 99% Pum które widziałem w ogłoszeniach miało podobnie...wina słabego mocowania?
Pzdr.

TomCat · Wysłany: 23-08-2008, 11:01

wiesz co ktoś mógł dosłownie lekko "dotknąć" tego zderzaka na parkingu, przy cofaniu i już zderzak odstaje.
Ja miałem tak u siebie i widziałem całą sytuację - facetka cofała bardzo powoli i dobiła mi lekko do zderzaka przedniego swoim hakiem holowniczym, w tablicę rejestr dokładnie.Tablica lekko się wygieła i zderzak też zaczął odstawać na rogach. Zdjąłem go, poprostowałem "brechą" te zaczepy ale już nie wyglądało to idealnie, tylko podobnie jak właśnie na tej pumie z linku.

Ale jest ładna, zresztą cena też niczego sobie :wink:

ps: spójrz, zdjęcia robione są w dzień, a na wewn zegarze jest 22:08...chyba ktoś coś tam majstrował :mrgreen:

robertpuma1910 · Wysłany: 23-08-2008, 11:41

Jest 22:08 bo pewnie aku był odłączony i zegar się zresetował,a kto będzie się bawił w ustawianie zegara jak auto sprzedaje. A zderzaki sa źle spasowane napewno częściej przez wysokie kraweżniki :wink:

ar2r · Wysłany: 23-08-2008, 13:52

Dzięki za zainteresowanie tematem.

Stało się...od dzisiaj jestem jednym z Was,posiadaczy Pumy.
Powiem tylko tyle..."starzy" wyjadacze,macie od dzisiaj następnego "zielonego" :mrgreen:

na głowie jesli chodzi o Pumę i dlatego proszę o wyrozumiałość dla mojej niewiedzy.
Zobaczymy jak będzie dalej...dzisiaj jestem zadowolony.
Pzdr.