witam
spotkała mnie dziś niemiła niespodzianka : przy na max skręconych kołach dodałem ostro gazu i coś rąbło...miałem wrażenie jakby opona z felgi spadła . Przy wbijaniu biegu i puszczeniu sprzęgła zaczęło coś w kole przeskakiwać, "warczeć" a samochód ani drgnie... z holowałem parę km. i coś się poprzestawiało i jest w porządku...-pewnie tymczasowo?!
rozmawiałem ze znajomym i wspomniał coś o zerwanym segerze, zabezpieczeniu w przegubie..jak myślicie?? i co robić??
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Opoya 04-09-2008, 16:19, w całości zmieniany 2 razy
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 2608 Skąd: Warszawa
Wysłany: 04-09-2008, 14:26
przegub do wymiany
_________________ Żyjesz po to aby jeździć. Jeździsz po to aby żyć.
Porucznik Gwiezdnej Floty Słód™
D Z I Q S [Usunięty]
Wysłany: 04-09-2008, 16:22
zrobiłem dziś 15 km i wszystko wporządku,oczywiście jechałem jak z jajkami...Umówiłem się na jutro z mechanikiem - przegub zewnętrzny=140 zł + robocizna =?
[ Dodano: 05-09-2008, 20:23 ]
temat można zamknąć !
rozsypał się koszyczek w przegubie w którym znajdują się śruty a wszystko przez brak smarowania gdyż osłony na przegubie niebyło a smar znalazł się z piachem na felgach:/
sumując:
-cały kompletny nowy przegub ze smarem zaciskami segerem i gumową kieszenią nabyłem za równe 60 zł<wow> . wszędzie był 2 x droższy
- robocizna 6 żywców i paczka fajek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum