Wysłany: 19-09-2008, 07:53 Dziwne odgłosy z silnika
Cześć. Mam chyba problem, ale nie wiem dokładnie. Tak jakoś dziwnie mi silnik chodzi. Tak nie równo i co jakiś czas są takie dziwne odgłosy jakby coś tarło tak delikatnie. Ale te odgłosy są naprawdę ciche. Ale nie daje mi to spokoju. Może wiece co to takiego?
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Melina Blue
Dołączył: 28 Paź 2007 Posty: 132 Skąd: Kraków
Wysłany: 19-09-2008, 21:16
"Mam chyba problem"
Ciekawe stwierdzenie
Jeśli chodzi nie równo to, możliwe, że zawór bocznikowy.
"jakby coś tarło"
W silniku trze sporo rzeczy; wałek, panewki, zawory, tłoki, paski
Musisz określić czy syczy, stuka, cyka żeby dokładniej sklasyfikować usterkę, określenie "Mam chyba problem (...) coś jak by tarło..." mało mówi a jedynie to, że silnik "Może być sprawny, albo i nie."
Och, Volo, stresujesz dziewczynę, myślisz, że to tak łatwo opisać
Ktoś prosi o pomoc a ty się chyba nabijasz. Nie każdy się zna na samochodach i wie jak, co i gdzie - dlatego też tutaj zagląda
Martunia, najlepiej pokaż się na najbliższym spocie warszawskim, posłuchamy na żywo Będzie łatwiej pomóc.
Przy tak ogólnym opisie ciężko cokolwiek stwierdzić, a wiem, że ciężko to bardziej szczegółowo opisać
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 2608 Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-09-2008, 07:43
Ja osobiście stawiam na świece. Martunia, najpierw to sprawdź. Zresztą wpadnij na najbliższy spot. Akurat koleżanka z Klubu ma mieć ze sobą klucz to świec to od razu sprawdzimy świece też u Ciebie.
_________________ Żyjesz po to aby jeździć. Jeździsz po to aby żyć.
Porucznik Gwiezdnej Floty Słód™
Franek [Usunięty]
Wysłany: 23-09-2008, 13:14
Martunia napisał/a:
dziwne odgłosy jakby coś tarło tak delikatnie
Kolin napisał/a:
Może trzeba elementy zapłonu wymienić
Kable WN
Cewka
Świece
Może któraś z tych rzeczy jest w słabym stanie...
sloodzik napisał/a:
Ja osobiście stawiam na świece.
Kolin, Słodzik, słyszeliście kiedyś, żeby tarły świece, cewka albo przewody? Bo j nigdy w życiu.
Jak by coś przerywało, to mogła by to być jedna z rzeczy o których powyżej, ale stukanie, tarcie czy co tam jeszcze, to na bank nie to na co stawiają chłopaki...
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 10 Maj 2008 Posty: 2608 Skąd: Warszawa
Wysłany: 23-09-2008, 13:27
Franek, więc co to może być za tarcie? Weź pod uwagę, że u mnie też tak tarło trochę i chodziło o świece.
_________________ Żyjesz po to aby jeździć. Jeździsz po to aby żyć.
Porucznik Gwiezdnej Floty Słód™
Franek [Usunięty]
Wysłany: 23-09-2008, 13:39
Milion rzeczy, nie wiem. Zobaczymy może w czwartek. Ale przekonany jestem, że to nie świece. Nie ma takiej możliwości. Może jakiś plastik jest gdzieś poluzowany i obija się o silnik, może wentylator, możne coś bardziej poważnego mechanicznie (wole nie krakać, żeby nie było ) - to jeśli chodzi o stukanie.
A to,że coś przerywa to może to być coś z tego o czym pisaliście, ale te elementy na bank nie wytwarzają takich dźwięków. Albo są dobre i działają albo nie. Super super easy
Przede wszystkim trudno cokolwiek ocenić na podstawie opisu dźwięku. Martunia, chyba nie masz wyjścia - musisz pojawić się na spocie
_________________
Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi Uwielbiam Cie (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
18stanley
Silnik Pumy: 1.4
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączył: 06 Kwi 2008 Posty: 4 Skąd: Bartoszyce
Wysłany: 26-09-2008, 20:57
W lipcu miałem podobny problem, silnik nierówno pracował, występowały ciche stuki, drżenia silnika. Sprawdziłem najpierw swiece, potem cewkę zapłonową pod kątem występowania iskry. Świece oczyściłem, podmieniałem kolejno na nowe i nic. Pojechałem na komputerowe sprawdzenie zapłonu. Początkowo mechanik wykluczył nawet usterkę w zapłonie, potem zaczął kolejno sprawdzać powtórnie przewody zapłonowe i kolejność występowania zapłonów w poszczególnych cylindrach. Okazało się, że awarii (przebiciu) uległy uzwojenia cewki. Iskra była na wszystkich świecach lecz na 1-szym i 3-cim cylindrze (lub 2-gim) występowała w tym samym czasie. Po wymianie cewki zapłonowej na nową wszystko powróciło do normy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum