Słyszałem o takim środku który nazywa się Modyfikator Plus. Podobno jest tak dobry że zmniejsza zużycie paliwa i podnosi moc silnika. Czy na pewno nie wiem. Dlatego proszę o poradę. Bo tak pięknie i ładnie jest reklamowany na TVN TURBO. Może ktoś z was miał do czynienia z tym modyfikatorem???? Oto opis:
http://modifikator.eu/
Piszcie co o tym sądzicie. Pozdrawiam.
_________________ Danieloon
laurenth1981 [Usunięty]
Wysłany: 11-12-2008, 23:28
Jak na moje to on chroni silnik przed szybszym zużyciem. Osadza sie na sciankach i powoduje mniejsze tarcie, a rezultatem tego jest mniejsze zużycie silnika. W ta podnoszoną moc to bym wątpił Ale też zamierzam wlać to do swojego kota
Wlaliśmy to do kolegi samochodu, naprawdę działa. Cichsza praca silnika już po parunastu minutach,zużycie oleju spadło o połowę, spalania nie mierzyliśmy, dynamika silnika była normalna. Więc mogę polecić ten środek
_________________ Alfa Romeo 147 By Zender...
JTD powered by Cinsoft
Franek [Usunięty]
Wysłany: 12-12-2008, 09:19
To dla mnie jest trochę fikcja. Ale wiem jedno. Należy unikać wszystkich środków, które "czyszczą silnik" (od środka). Chodzi o to, że jest cała masa preparatów, które wypłukują osady tworzące się w silniku. To jest ok, jeśli używa się czegoś takiego od nowości. Wtedy daje to pozyskany efekt. Ale jeżeli silnik ma przebieg 200 000 lub wiecej i wtedy zaczniemy czyścic ten silnik (czyli usuwać cały syf ze środka silnika za pomocą takich preparatów), to wtedy ten syf rzeczywiście zostanie wypłukany, ale mogą pojawić się nieszczelności, które do tej pory były zapchane jakimś olejem lub czymś innym. I w ten sposób auto może zacząć brać olej i tego itp... Więc wtedy możemy narobić sobie kłopotów.
Hadzi [Usunięty]
Wysłany: 12-12-2008, 10:00
Kod:
Cena Modifikatora Plus wynosi 149 złotych + przesyłka pocztowa.
Sorki, ale cena mnie zdrowo odstrasza, a nigdy nie miałem przekonania do takich wynalazków...
Jedynie co dolewam raz na jakis czas to STP.
Pamiętajcie, że Puma 1.7 ma w cylindrach wkładki niklowo-krzemowe, które powodują mniejsze tarcie. Ale w związku z tym nie wszystkie preparaty można w Pumie stosować, niektóre mogą zniszczyć powierzchnię cylindrów.
Natomiast wiem, że ceramizer jest stosowany u naszych większych braci (Cougarów) z powodzeniem.
_________________
Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi Uwielbiam Cie (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
Franek [Usunięty]
Wysłany: 12-12-2008, 13:45
Hmm, Opoya, jest gdzieś może temat o tym STP? Czy powinienem to lać (pamiętaj o przebiegu)?
Generalnie co można do tego auta lać by nic nie popsuć i mając już trochę km...
Dodatki STP są do paliwa, więc mają zupełnie inne zastosowanie niż wspomniany wyżej ceramizer. A skoro dolewa się je do paliwa, to są razem z tym paliwem spalane (po drodze np. czysząc układ paliwowy). Można i nawet od czasu do czasu należy je stosować, również w Pumie. Im gorsze paliwo wlewamy do auta, tym częściej.
Ceramizer i podobne środki, wlewane do oleju, mają za zadanie zmniejszyć tarcie* np. między cylindrami a tłokami. I tu ze względu na wkładki w cylindrach Pum, nie wszystkie tego typu środki się nadają.
*są też inne zadania takich środków, przykładowo Bilstein R-2000 z mikroskopijnym drobinkami metalu ma na celu wypełnienie ubytków i rys. Sprawdzony np. przeze mnie w mojej starej Fieście, działa znakomicie, ale do Pumy się nie nadaje...
_________________
Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi Uwielbiam Cie (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
Hadzi [Usunięty]
Wysłany: 12-12-2008, 14:50
Franek, sorki zapomniałem dodać ze STP wlewal ale do baku z paliwem, a nie silnika.
Powiem szczerze że nie wiem co o tym myśleć zawsze uważałem takie preparaty jako fikcje i mydlenie oczów. Ale może spróbować. Najwyżej będę 150zł w plecy.
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 842 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 12-12-2008, 18:56
Danieloon,
A co się dzieje z motorem, że tak na siłę chcesz coś wlać ?
_________________ Alfa Romeo 147 By Zender...
JTD powered by Cinsoft
Luki
Dołączył: 03 Lip 2008 Posty: 345 Skąd: Kalisz
Wysłany: 12-12-2008, 19:25
Kolin napisał/a:
Danieloon,
A co się dzieje z motorem, że tak na siłę chcesz coś wlać ?
Właśnie? Po co na siłę coś robić skoro wszystko gra i buczy? Ja nigdy nie byłem i raczej nic mnie nigdy nie przekona, że takie preparaty potrafią zdziałać cuda... Dla mnie to zwykły chwyt marketingowy i tyle
_________________ "Gdy człowieka ukąsi wampir, staje się wampirem.
Mam wrażenie, że naszych polityków pokąsały barany"
Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 842 Skąd: Ostrów Wielkopolski
Wysłany: 13-12-2008, 14:32
Skoro engine jest w dobrym stanie to moim zdaniem nic nie poczujesz wlewając ten preparat do wnętrza silnika i jest to też bez sensu, czasami można coś zepsuć chcąc zrobić dobrze
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum