Przesunięty przez: Opoya 26-12-2006, 00:19 |
zimno na dworze = mniejsza moc ? |
Autor |
Wiadomość |
Jimmy7
Jimmy7 PUMA 1,7 RS
Dołączył: 23 Paź 2005 Posty: 126 Skąd: WLKP
|
Wysłany: 06-11-2006, 00:33 zimno na dworze = mniejsza moc ?
|
|
|
nie wiem czy tylko wydaje mi sie czy rzeczywiscie tak jest, ale od kiedy na dworze zrobilo sie zimno to puma jakby lekko stracila moc. temperatura ledwo dzwiga sie za czarny pasek a na srodek to nawet nie ma co liczyc czy to moze miec wplyw na moc auta ? |
|
|
|
|
Opoya
Szarak ST225
Dołączyła: 14 Wrz 2004 Posty: 4581 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-11-2006, 00:44
|
|
|
Temperatura powinna być w okolicach środka skali. Więc coś jest nie tak. Sprawdź termostat. |
_________________
Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi Uwielbiam Cie (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
|
|
|
|
|
Jimmy7
Jimmy7 PUMA 1,7 RS
Dołączył: 23 Paź 2005 Posty: 126 Skąd: WLKP
|
Wysłany: 06-11-2006, 00:50
|
|
|
nie wydaje mi sie ze to termostat, bo wymienialem go niedawno, ale watpie aby Twoja puma osiagnela temp.w okolicy srodka przy temp.na dworze okolo 0 stopni, no chyba ze w korku |
|
|
|
|
Opoya
Szarak ST225
Dołączyła: 14 Wrz 2004 Posty: 4581 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-11-2006, 00:53
|
|
|
Mylisz się - osiąga i nie w korku. |
_________________
Opoya ma wysublimowany gust (by foo)
Opoya [...] może wszystko (by Snaco)
Opoya [...] jesteś Boska (by Waluś)
Opoya, Jestes super dziewczyna (by Mr.Maya)
Jak zwykle Matula Opoyka nie przezyje jak sie nie przyczepi Uwielbiam Cie (by bleade)
Opoya, [...] gratki dla ciebie kochaniutka (by rafalski69)
Opoya opoko ty nasza (by Beata)
|
|
|
|
|
konri87
& Magda
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Dołączył: 28 Kwi 2006 Posty: 519 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 06-11-2006, 01:11
|
|
|
U mnie poprzedniej zimy gdy było nawet -30 stopni C, to po 5 minutach też temperatura była na środku |
|
|
|
|
Passenger
Dołączył: 13 Wrz 2004 Posty: 1476 Skąd: PL
|
|
|
|
|
Boogie
adm
Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 06-11-2006, 01:25
|
|
|
Może nowy termostat też jest uszkodzony, albo coś jest nie tak ze wskazówką temperatury. Sprawdź czy przy tak niskiej temperaturze cieczy chłodzącej masz ciepłą chłodnicę. Jeśli tak to oznacza, że termostat jest ciągle otwarty i włączony jest pełny obieg. |
_________________ Admin jest jak pogoda - trzeba zaakceptować, bo nic nie możesz zrobić, aby go zmienić
|
|
|
|
|
Snaco
&Sadzik C4 VTS
Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 3064 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 06-11-2006, 08:02
|
|
|
Potwierdzam......u mnie zawsze na środku |
|
|
|
|
SKUTER81
SKUTER
Rok prod. Pumy: 1997
Dołączył: 10 Gru 2005 Posty: 83 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: 06-11-2006, 08:37
|
|
|
Ja bym się tym nie przejmował-to zależy od oleju jaki macie(Ja mam 5W- 50 mobil 1 full syntetic-polecam go silnik cichutko pracuje! a sam olej bardzo trudno przegżać wartośc 50 a w mrozy jest rzadki wartość 5(mechanik mówił że to mam na południowe upały:-) i wschodnie mrozy czyli dobrze !mi też nawet w lecie nie dochodzi na środek a w zimie to też ledwo się wychyla-zależy jeszcze jak bardzo wskazówka opada na wyłączonym silniku bo mi poniżej(gdzieś z dobre 5mm)ostatniej kreski z lewej strony-a niektórzy mogą mieć wskazówkę w położeniu wyjsciowym na równi z kreską(ta ostatnia z lewej strony)i wskazówka wtedy ma mniejsza drogę do pokonania i jest na środku!
JEST WSZYSTKO WPORZĄTKU NIC NIE RUSZAJ!!!!! NIE JESTES SAM!!!![/center] |
_________________
|
|
|
|
|
Jacek
Dołączył: 06 Mar 2005 Posty: 272 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 06-11-2006, 08:48
|
|
|
Może msz zapowietrzony układ chłodzenia.
Mi mechanik na serwisie powiedział, że w Pumie układ chłodzenia sam się odpowietrza.
Dobry dowcip (biorą ich z łapanki czy co) , udowodniłem mu, że nie. Kazałem mu odpowietrzyć,(ale wydmuchało powietrza z niego) i dopiero w moim autku zaczęło grzać tak jak powinno. Ostatnio odpowietrzałem chłodnicę, pół chłodnicy tylko miałem sprawne. Przez co latem łapał mi temperaturę ponad normę. Ale już wszystko jest OK. |
_________________ www.nieruchomosciwysocki.pl |
|
|
|
|
Snaco
&Sadzik C4 VTS
Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 3064 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: 06-11-2006, 09:12
|
|
|
A ja sie troche przerazilem.........bo tak jak piszecie to trzeba by w bagazniku wozic z 10 litrow oleju na dolewki. Ostatno dolewalem kiedy byl zlot w Lowiczu i przejechalem .......ze 2000 km............i wczoraj sprawdzilem i mam moze pol milimetra mniej niz gorna kreska na bagnecie.. a zalalem wtedy wlasnie do tej kreski....... takze chyba wszystko zalezy od silnika..... |
|
|
|
|
Jimmy7
Jimmy7 PUMA 1,7 RS
Dołączył: 23 Paź 2005 Posty: 126 Skąd: WLKP
|
Wysłany: 06-11-2006, 11:14
|
|
|
termostat mam dobry po 10 minutach pracy temp.jest na srodku po czym spada na dół gdyż włącza się duży obieg potem wraca ale do środka raczej nie da rady, chyba że wyłączę ogrzewanie.
Płyn w chlodnicy mam nowy, ponadto układ chłodzenia wyczyszczony specjalnym płynem.
Olej w samochodzie castrol RS 10w-60.
a jak odpowietrzyć układ chłodzenia ? |
|
|
|
|
Jacek
Dołączył: 06 Mar 2005 Posty: 272 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 06-11-2006, 11:59
|
|
|
Jimmy7,
Już to kiedyś opisałem jak to zrobić, coś było na temat ogrzewania w pumkach.
OK. napisze to jeszcze raz to jest bardzo proste tylko że do tego są potrzebne dwie osoby.
Musisz znaleźć przewód od układu chłodzenia, w którym najłatwiej będzie Ci poluzować opaskę zaciskową.
1. Musisz odpalić auto i poczekać aż puści termostat, żebyś miał otwarty duży obieg.
2. Następnie poluzowujesz delikatnie opaskę zaciskową i troszkę z suń z mocowania tylko nie całkiem bo Ci płyn wywali i nic to nie da. Masz wypuścić tylko powietrze a nie płyn z układu chłodzenia (ps: płynu i tak Ci troszkę ucieknie)
3. Ktoś w tym czasie musi delikatnie dodać gazu aby przyśpieszyć przepływ płynu chłodzącego.
4. Powinieneś sam zauważyć kiedy przestanie syczeć i dokręcić śrubkę na opasce zaciskowej.
Koniec całej operacji na otwartym sercu. |
_________________ www.nieruchomosciwysocki.pl |
|
|
|
|
Mr.Maya
Kamikaze Driver
Dołączył: 14 Kwi 2006 Posty: 2256 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: 06-11-2006, 12:03
|
|
|
Jacek, Z Twojego opisu wyglada to na operacje domowa metoda wiec uklad musi chyab sie jakos sam odpowietrzac skoro nie ma w nim odpowietrznikow. Bo taka metoda to raczje profesionalna nie jest i mozna se lapki poparzyc |
Ostatnio zmieniony przez Mr.Maya 06-11-2006, 12:04, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Jacek
Dołączył: 06 Mar 2005 Posty: 272 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 06-11-2006, 12:23
|
|
|
Mr.Maya napisał/a: | uklad musi chyab sie jakos sam odpowietrzac skoro nie ma w nim odpowietrznikow. |
Każdy układ chłodzenia powinien się odpowietrzać przez korek w zbiorniczku wyrównawczym. Lecz niestety nie zawsze to robi i czasami trzeba mu pomóc w szczególności gdy coś było robione przy układzie chłodzenia jak np.: wymiana chłodnicy. Lub gdy układ był zapchany brudami. Czasami trzeba to zrobić po spuszczeniu płynu i nalaniu nowego. Niestety w pumie się tak czasami odpowietrza, że mnie coś może trafić.
Mr.Maya napisał/a: | Bo taka metoda to raczje profesionalna nie jest i mozna se lapki poparzyc |
Ja robiłem to już kilka razy i nigdy sobie nie poparzyłem rąk (grube rękawice), dwa razy w Pumce.
Odkręcasz opaskę zaciskową i ustawiasz się tak żeby na Ciebie płyn nie leciał i co wtedy masz sobie poparzyć inne przewody lub kawałek blachy w aucie, no chyba że ten co dodaje gazu dowali na 4tyś obrotów lub więcej to wtedy nie ręczę, wszystko trzeba robić z głową.
Mr.Maya napisał/a: | Jacek, Z Twojego opisu wyglada to na operacje domowa metoda |
To nie jest żadna domowa metoda. Jak nie chcesz tego robić sam możesz to zlecić mechanikowi, każdy mechanik powinien wiedzieć jak to zrobić. |
_________________ www.nieruchomosciwysocki.pl |
|
|
|
|
|