Klub Forda Pumy

tomcio

Dziś zauważyłem ze zapala mi sie kontrolka oleju na niskich obrotach. Zapala sie lub migocze, objaw ustąpił dosłownie po zgaszeniu silnika, wyjęciu z bagażnika plecaka (czas wyłączenia moze z 30 sekund) - po ponownym uruchomieniu silnika kontrolka sie nie zapaliła, dopóki nie wjechałem do garażu. Musze zauważyć ze puma wciąga mi troche oleju Mobil 1 5W50. Opoya mowiła ze poluzowany jest korek kanału olejowego, ale za nic w swiecie nie moge go znaleźć

Poza tym co moze byc przyczyną zapalania sie tej kontrolki :?:

Dietih · Wysłany: 06-02-2008, 18:31

sprawdziłeś poziom oleju?

tomcio · Wysłany: 06-02-2008, 18:36

Taaa... olej to ja musze sprawdzać raz na 3 - 4 dni, a dolewam litr na 3 tyg... tak zeby było minimum...

Wlasnie chodziłem oglądać silnik, i widze ze na filtrze oleju jest ciutke mokro... Tylko nie widze skąd jest ten wyciek, bo napewno jest gdzies powyżej filtru. Z tym ze jest tego troche za mało, jak na aż takie ubywanie oleju...

Opoya · Wysłany: 06-02-2008, 20:53

tomcio, ja napisałam, że może być to przyczyną, niestety cały układ olejowy w samochodzie jest zbyt skomplikowany, by bez oglądania stwierdzić co może być przyczyną ubytku...
Kiedyś okazało się, że źle był przykręcony filtr oleju w mojej Pumie i olej uciekał bokiem. Po dokręceniu uspokoiło się.
Rozumiem, że nie widzisz plam oleju w miejscu parkowania?

tomcio · Wysłany: 06-02-2008, 21:37

Nie, pume parkuje w garażu na wylewanej podłodze - olej na mur beton bym zauważył... Jest sucho. Tyle że dziś zauważyłem mokry ten filtr, a właściwie tą cześć z góry do ktorej on jest wkręcany.

[ Dodano: 08-02-2008, 22:58 ]
Niestety, lampka sie zapaliła dziś znowu, a stan oleju jest na mur beton... Chyba coś sie chrzani z silnikiem

Bacha · Wysłany: 09-02-2008, 11:01

tomcio, u mnie też tak kiedyś wlewałem olej zamiast podjechać do fachowca w skutek czego zatarłem panewki :572:

... a do wymiany były pierścienie tłokowe więc lepiej nie zwlekaj :wink:

jak wciskasz mocniej pedał gazu i za sobą widzisz siwy dym to na bank pierścienie :razz:

...Łasia

Benon · Wysłany: 10-02-2008, 16:37

Z olejem nie ma żartów(wiem po sobie

) jak się zapala kontrolka, a poziom jest ok, to jak najszybciej odstawiaj do mechaniora. W najgorszym przypadku jak u mnie, panewki=nowy silnik... Pierścienie tez nie tania zabawa, ale to można zrobić, a panewek nie :neutral:

No ale jak Ci wcina olej, a wycieku znaczącego brak, to raczej pierścionki.

Pozdro

tomcio · Wysłany: 27-02-2008, 09:10

Bylem u mechanika i zauważył dziwne stuki w silniku przy 2500obr/min. Mówi ze to jakiś tam wałek, czy też tuleja, a co z olejem... Ciągle nie wiem

wąski · Wysłany: 27-02-2008, 09:25

A może padł czujnik cisnienia oleju. Ostatnio miałem to samo w służbowym A8. Szybka wymiana i niezbyt kosztowana, ale to najlepiej niech stwierdzi mechanik.

tomcio · Wysłany: 27-02-2008, 14:45

Hmmm... To jeszcze wytłumacz mi co zrobić zeby nie brał tyle oleju i bede spokojnie jechał na rajd do poznania :wink:

Shakira · Wysłany: 27-02-2008, 15:06

Mr.Maya · Wysłany: 27-02-2008, 15:20

Moze macie stwardniale uszczelniacze. Na zimnym silniku dajcie troche po obrotach jesli zakopci to uszczelniacze do wymiany

Hadzi · Wysłany: 27-02-2008, 15:21

Shakira, ostatnio gdzies słyszałem, ze np w Alfach 156 zuzycie oleju 0.8l na 1000km to norma.

Shakira · Wysłany: 27-02-2008, 15:28

Hadzi · Wysłany: 27-02-2008, 15:30

Shakira, ale mi chodziło o to , ze poprostu niektore auta tak maja, ze biora wiecej oleju