witam!!! mam problem z moim autkiem poniewaz ciezko zapala i stracilo moc. mechanik odczytal z kompa blad nastawnika walka rozrzadu. czy da sie okreslic czy jest to wina samego czujnika czy tez nastawnika lub czy da sie to jakos wyregulowac. mechanicy zalamuja rece!!!!! prosze was o pomoc!
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączył: 11 Maj 2008 Posty: 336 Skąd: Łódź
Wysłany: 20-10-2008, 23:14
Generalnie taki błąd może być wywołany z powodu trzech rzeczy 1) uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu cena 100 zł 2) jakaś usterka na kablach (wiązce) należy wówczas poprosić elektryka który ogarnia ten samochód o pomoc 3) usterka wariatora cena nowego to 1100 + wymiana. Oprócz tego warto również sprawdzić czy nie jest przytkany układ wydechowy i czy w samochodzie nie występują jakiekolwiek inne usterki (często drobne) np: nie palące się żaróweczki itd (po odłączeniu lewego przedniego reflektora samochód nie chciał mi wo gule odpalić a budziki zaczęły wariować !!!. ja na początek proponuje wymienić w ciemno czujnik położenia wałka. Jest to czynność banalnie prosta, część stosunkowo tania a może pomóc warto również upewnić się że styki na wariatorze i czujniku są w porządku.
oto link do strony gdzie za niezłe pieniądze można kupić czujnik Pozdro
Mariusz Światek [Usunięty]
Wysłany: 21-10-2008, 17:02
witam! ten problem pojawil sie jeszcze przed wymiana rozrzadu wiec napewno nie ma z tym nic wspolnego. poza tym wszystko w aucie zachowuje sie normalnie. zaczne od podstaw krok po kroku. DZIEKI za info ! POZDRAWIAM!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum