bezwypadkowy - zawias, słupki, podłoga naruszona, o błotnikach, drzwiach itp nie piszę, kielich oderwany od budy, w sumie można to uznać za kolizję a nie wypadek
przebieg skręcony o 100 tys
Wrzuciłem, żeby ktoś na mukę się nie władował (choć myślę, że z budżetem na zrobienie tego samochodu nie dało się go zrobić tak, żeby nie było widać śladów) - ale żeby komuś niepotrzebnych km oszczędzić.
Sam silnik zdrowizna, b. zadbany był samochód wcześniej, ale nie lubię jawnego oszustwa w sprawie bezwypadkowości..
Samochód opisany też (i wystawiany w giełdzie po rozbiciu) na tym forum
Parę przykładów, choć nie wszystko na zdjęciach widać:
i jeszcze rozmowa kolegi z innego forum z tym chlopakiem co to sprzedaje:
Dzien dobry
-Dzien dobry
Ja w sprawie ogłoszenia z allegro niech mi Pan powie cos z grubsza o autku bo widze ze ładne jest...
-Prosze Pana autko jezdziło w polsce, rdzy nie ma ładnie się prezentuje godne uwagi....
A bite było? malowane? coś Pan robił ogólnie przy aucie?
-Proszę Pana tylko błotnik był naprawiany bo był uszkodzony...proste auto bez wiekszych niespodzianek...
Aha to dziekuje odezę się do Pana jak będę zaintereswoany zakupem
No niestety to standard w Polsce, przykry ale standard. Dlatego polecam wyposażyć się w czujnik lakieru - porządny to około 120 zł i mamy czarno na białym które elementy były malowane, a przy wyższej wartości auta wizyta w ASO i mamy w miarę dokładny obraz co się z autem działo.
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 19 Wrz 2010 Posty: 420 Skąd: Jastrzębie Zdrój
Wysłany: 28-06-2011, 18:08
normalka niestety auto przygotowane do przysłowiowego "żyda" czujnik tak i do tego fejsik za 40zł. i gościu jak to zobaczy nie wpuści nas z takim sprzęcikiem nawet za płot.
Wtedy wiemy,że autko jest albo trefne,albo nieźle klejone.
_________________ Wczoraj minęło,
jutro jeszcze nie nadeszło.
Życie jest dzisiaj.
Pusia
Silnik Pumy: 1.6
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: India Yellow
Dołączyła: 12 Gru 2004 Posty: 4105 Skąd: Warszawa
Wysłany: 30-06-2011, 16:56
hojrak napisał/a:
błotnik był naprawiany bo był uszkodzony
no przecież facet prawdę powiedział, to co się czepiacie
hi hi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum