Witam wszystkich . Od jakiegos czasu interesuja mnie te 2samochody - ktory bardziej polecacie i dlaczego? I jak to jest z korozja w Pumie? Obiektywnie. Ile kosztuje naprawa najczesciej rdzewiejacych elementow tego auta? Mniej-wiecej. Poza tym jak sie jezdzi puma? Jak jest z awaryjnoscia?
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 1830 Skąd: Białystok, Łapy
Wysłany: 18-02-2012, 11:31
Przed zakupem pierwszej pumy było tak. Chciałem kupić tigrę. Zgromadziłem kapitał, upolowałem tę wymarzoną... Jednak przypadkiem zaznaczyłem do pokazania na otomoto inne podobne auta. Wyskoczyła też puma. Kiedy ją zobaczyłem nie było już mowy o tigrze.
_________________ Strony internetowe, pozycjonowanie - www.alfakoncept.pl
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 07 Wrz 2010 Posty: 740 Skąd: koniaków
Wysłany: 18-02-2012, 12:25
numberOne, bierz pume
_________________ “Prawdziwego mistrza poznaje się po tym, że wygrywa jadąc najwolniej jak to jest możliwe”
Hadzi [Usunięty]
Wysłany: 18-02-2012, 13:48
Też bym wybrał Pume, lepiej się prowadzi, jest wiecej miejsca zwłaszcza z tyłu, jest szybsza. A tym, ze drozsza w czesciach zwłaszcza model 1,7 oraz pod kątem blacharskim, karoseryjnym, gdzie w sumie nie ma zamienników i pozostaje szrot lub ASO to sie nie przejmuj. Co do rdzy i awaryjnosci to Tigra jak i Puma są porównywalne.
To moje zdanie
lewadzki [Usunięty]
Wysłany: 18-02-2012, 16:41
sluchaj hadziego, mial do czynienia i z jednym i z drugim
ja sie czailem na tigre jak sprzedalem pume, ale w garazu stoi kolejna puma.
koszt blacharki ok 800 zl za pordzewiale nadkola, ale opel pewnie tyle samo.
numberOne [Usunięty]
Wysłany: 18-02-2012, 21:51
lewadzki nadkola po 2stronach za 800zl? Moje ex auto, to byl Ford Escort mk7 98r (115km) i za progi 250zl tylko po jednej stronie Puma mi sie bardziej podoba od tigry - wydaje sie bardziej swieza Wnetrze bardziej nowoczesne i nie sa takie zajechane te autka (silniki w pumie wygladaja jak nowki, a w tigrze strasznie zajechane). Dostane cos wartego uwagi do 6tys? Czy troszke slabo?
Hadzi - lepiej sie jezdzi Puma, czy Tigra? Ktora bardziej zwraca uwage na ulicy? I dzieki za link, swietny temat utworzyles
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Panther Black
Dołączył: 07 Wrz 2010 Posty: 740 Skąd: koniaków
Wysłany: 18-02-2012, 22:23
ja powiem tak na co dzień nie jeżdżę tigrą, od czasu do czasu, brat ma tygrysa wiem powiem krotko Tylko puma bardziej zwraca uwage, lepiej sie jezdzi, ale tygrysy tez nie sa az tak złe:lol:
_________________ “Prawdziwego mistrza poznaje się po tym, że wygrywa jadąc najwolniej jak to jest możliwe”
poldek [Usunięty]
Wysłany: 18-02-2012, 22:32
Ja wybierałem między tigra i pumą.
Wybrałem pumę, bo:
- ma lepsze wyposażenie
- zwraca bardzo uwagę płci pięknej na ulicy i nie tylko
- lepiej sie prowadzi
- i ogolnie jest ładniejsza
Jeżeli chodzi o nadkola to reperaturki i robocizna w moim przypadku (ale ja to jeszcze poszerzałem nadkola) wynosiła 1tyś pln. Tigry sa bardziej zajechane, gdyż tańsze i bardziej dostępne. Oczywiście jest też o wiele więcej "zwieśniaczonych" tigr
gdybym miał jeszcze raz wybierać - wybrałbym Pumę
numberOne [Usunięty]
Wysłany: 19-02-2012, 16:26
poldek ale za ten 1tys zl zrobili ci 4nadkola, czy jak? Bo to sporo kasy, jak Ci wszystkie odrdzewili, to ladnie, ale jak tylko jeden, to troche drogo
Podałem koszt za 2 nadkola (wstawianie reperaturek, poszerzanie nadkoli, zderzaka tylnego + malowanie i usunięcie znaczka tylnej klapy). Więc nie wydaje mi się, że to drogo
I do tej pory nie ma rdzy, a robione to było 3 lata temu
lewadzki [Usunięty]
Wysłany: 19-02-2012, 17:03
o kurde, to ladnie ci zrobili, 3 latka bez rdzy i za naprawde dobra kase.
ja pisalem o tych 800 za 2 szt tylne , koszt w elblagu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum