Klub Forda Pumy

[elomartin]

W sumie to 2 sprawy się kryją pod tym problemem. Dzisiaj jadąc wieczorem zauważyłem, że świeci mi się światło stopu - nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że w tym czasie radośnie deptałem sobie po gazie. Po diagnozie na postoju stwierdzam, że:

+ pedał ma luz (śmieszna fraza) - można go tak o 1cm lekko podnieść butem i sobie sam opada do wyjściowej pozycji
+ wystarczy bardzo lekko musnąć go butem żeby zapalić światła stopu, czasami "zejdzie" na tyle nisko, że stop pozostaje - tak też się zdarzyło na drodze

i teraz pytanie no1 - gdzie może tkwić problem? To wina tego "luzu na górze" czy też pedał po prostu nie odbija wystarczająco wysoko czy też czegoś jeszcze innego? I pytanie numer 2, ważniejsze - czy klocki "łapią" już w momencie zapalenia stopu? Bo jak tak, to chyba przerzucę się na tramwaje na kilka dni...

Za wszelkie pomysły, sugestie, opisy podobnych doświadczeń z góry dziękuję

[rafalski69]

Pedał może mieć luz, ale nad nim jest krancówka która właśnie zapala światło stop ( Znajduje się to pod nogami nad pedałem hamulca w górnej części pedału, taki "przycisk" ) Można go regulować poprzez wkręcanie lub wykręcanie. Musisz tam zobaczyć pod nogi

[elomartin]

Ok dzięki wielkie! Trochę się zakisił ten przycisk, wystarczyło go przeczyścić i już wszystko jest okej