Klub Forda Pumy

[Madzia]

Czy wie ktoś tak na 100% jaki bak ma Pumcia.
W mojej książce do Pumki jest 40l, na forum ktoś wspominał że 42l

A dzisiaj przeżyłam szok, do Pumki weszło mi 46l !!!!

Jak ktoś nie wierzy wrzucę skan z wydruku z Neste

Ciekawi mi jak to możliwe, czy Neste naciąga ludzi na paliwie. Czy Pumcia ma aż tak duży bak???

Dodam, że rezerwa zapaliła mi się wczoraj a dzisiaj (jazda tylko po mieście - wrocławskie korki) przejechałam jeszcze 78 km - i na stacji zalałam do pełna - weszło dokładnie 46l

[wąski]

Mi też kiedyś na Orlenie weszło 44l. Teraz staram sie tankować tylko na Shellu i nigdy nie weszło mi więcej niż 41l.

[Gaydek]

A wg mnie to może być wina tego, że nalałaś "pod szyjkę" = pojemność baku + to gdzie jeszcze paliwo się zmieści więc może to być właśnie 44 l. lub 46 l.

[Passenger]

Wydaje mi się, że żeby weszło aż 46 l. to bak musiałby być suchy i wlewasz pod szyjkę... zakładając, że nigdy nie dojeżdżasz do zupełnie pustego baku to obstawiam, że stacja ma przkręcone liczniki i trochę oszukuje...

[chapter322]

na bank stacje oszukują ale co zrobic trzeba zyc dalej

[Speedy]

ja do sucha staram sie nie wyjezdzac nigdy..ale na rezerwie ok 50km zawsze zrobie a nigdy nie weszlo mi wiecej niz 39litrow... nawet nalewalem pod sama szyjke..az wyciekalo i wtedy chyba wlasnie mialem prawie 40 litrow...no ale to bylo na porzadnej stacji... u nas w Gd tez kiedys byla afera na stacji Auchan bo koles mial bak 50 litrow...a wlal chyba ponad 60...od tamtego czasu jest lepiej z tankowaniem Ja tez mysle ze niezle stacje oszukuja

[Madzia]

[Darpomorza23]

Ja tankuje na Grosar i powiem wam że maksymalnie weszło mi 36L. Choć na rezerwie robie jakieś 50Km.a czasami więcej

Ja tankuje na Grosar i powiem wam że maksymalnie weszło mi 36L. Choć na rezerwie robie jakieś 50Km.a czasami więcej

[adrianus]

sam spotkałem się na stacji ze zjawiskiem że babka - citroenem wlała prawie 57 litrów a baczek miała pod 45 ltr. - historia wprost ze stacji BP - 4 lata temu

[Thomas]

Że się wtrące
Znajomy kiedyś miał podobną sytuację - podjechał autem do którego powinno według instrukcji wejść 64 litry a "zatankował" 79l. Poprosił więc o rozmowę z kierownikiem i zażądał wezwania policji. Skończyło się tak, że nic nie zapłacił i dostał przeprosiny. W sumie olał sprawę ale ilu nieświadomych ludzi "cieszy się", że bak im spuchł
Dodam, że była to jakaś lokalna stacja paliw.

[camel1500]

Ostatnio na orlenie gdzieś po drodze (chyba w Koszalinie) weszło mi 36l a miałem kompletną rezerwę bo wskazówka dosłownie leżała przez kilkanaście km.

Ostatnio na orlenie gdzieś po drodze (chyba w Koszalinie) weszło mi 36l a miałem kompletną rezerwę bo wskazówka dosłownie leżała przez kilkanaście km.

[Kocur]

Ja wlałem najwięcej 40 litrów z małym haczykiem i wskazówka tez już leżała, a zazwyczaj jak mi się rezerwa zapala to ok 34 litrów wchodzi do 2 odbicia, bo pod korek już nie leje w lato trochę niebezpieczne

[Tomek]

Witam ja mam rozwiązanie na każdą stacje co tankuje i mój własny sposób sprawdzenia stacyjki z paliwkiem, a jest to banalnie proste zawsze jak wypyrkam paliwko to mam przezroczysty kanisterek zakupiony na allegro o pojemności 5 litrów i z dokładna podziałką co do 100ml sam sprawdzałem w domu i tankuje 5 litrów i widzę na liczniku czy mi tyle weszło mam zawsze taki zapas w bagażniku w reklamóweczce a resztę dotankowuję do baku i jak stacja jest ok to na niej tankuje i myślę że to idealne rozwiązanie Doświadczenie przyszło mi na myśl jak tankowałem na stacji 123 statoil i co do paliwa 95 było ok ale skusiłem się kiedyś na 98 i doświadczenie z kanisterkiem i było przekłamanie lecz nie robiłem szumu bo to było zaledwie 300ml lecz zawsze to oszukanie klienta na lepszym i droższym paliwie więc życzę nam wszystki aby paliwo staniało i wszyscy cieszyli się z cudownej jazdy puniamiiiii

[Stev92]

Stacje oszukują i na to nie ma reguły czy to renomowana czy nie. Moim zdaniem nie ma kary na takie oszustwa, paliwo jakie można dostać u nas, ma wiele do życzenia często. Jakość paliwa tutaj a np. we Francji jest ogromna. Jeżeli komuś z was przydarzyło by się wlanie ponad 42l a nie macie rezerwy, to po prostu poproście o rozmowę z kierownikiem stacji(kiedyś moj tata od razu powiedział co jest grane i później zapytał o kierownika to okazało się że akurat go nie ma).

[Mr.Jay]

Ja około 2 lata temu miałem podobna sytuacje na stancji arge, wiadomo skusiło mnie tańsze paliwo Kiedy nacisnąłem pistolet z benzyną czułem na wężu, że paliwo jeszcze nie leci, ale kasa już smigała Także takie stacje też sobie radzą, kuszą niższymi cenami, na papierze wszystko ok, a w baku zonk. Może ktoś z forumowiczów pracował lub pracuje na stacji paliw to się wypowie na ten temat Generalnie na stacji jak w życiu, można spodziewać się wszystkiego:)