Rathi
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Dołączył: 30 Maj 2005 Posty: 184 Skąd: Kraków
Wysłany: 15-06-2005, 12:47 Zbyt wysokie obroty
Od jakiegos czasu mam problem ze zbyt wysokimi obrotami na luzie.
Co ciekawe, nie objawia sie to na zimnym silniku.
A polega na tym, ze po dojechaniu np. do skrzyzowania, wrzuceniu na luz, obroty utrzymuja sie miedzy 1500 a 2000.
Po nacisnieciu sprzegla spadaja do 1000-1200.
Czy ktos ma jakis pomysl dlaczego tak sie dzieje i co z tym mozna zrobic?
Dodam, ze nie ma znaczenia czy jade na gazie czy na benzynie.
PS.
Jakie sa najlepsze obroty do normalnej jazdy? Np. w trasie. Najlepsze dla auta i/lub najbardziej ekonomiczne.
_________________ Robert z Krakowa
http://dragonus.pl/
Sklep z grami planszowymi, wypożyczalnia gier
Tak cos czulem, ze 2-3k.
Ale ciezko takie obroty utrzymac, nawet w miescie : ))
Taa... obroty obrotami. Pamiętaj o spalaniu... ja znowu o AR (foo: ) - dziś zobaczyłem na wyświetlaczu - chwilowe zużycie paliwa 24 l./100km .
Najlepiej jest jeździć tak, aby nie było słychać silnika, ale kto tak w Pumie potrafi . A obroty najlepsze to chyba (tak jak pisze Boo) coś pomiędzy 2000 a 3000.
PS. Boo: zaraz pewnie dostaniemy po głowie od tych co nie lubią zanudzać silnika takimi obrotami hehe.
wydaje mi się, że był już wątek o zbyt wysokich obrotach na luzie, szukałeś może?
2-3tys. to faktycznie dobry przedział, spece nawet tak mówią... był kiedyś na wyborczej taki antyporadnik "Jak szybko zużyć samochód" i własnie tam pisali, żeby na początek walić w silink ile wlezie, żeby szybciej nagrzało się w autku a potem podczas jazdy jak najwyższy bieg i najniższe obroty, żeby mniej paliwka żłopał
nawet czasami mam u siebie przedział 2-3tys. (znaczy najpierw mam dwa, potem szybko trzy a potem cztery i tak dalej )
p.s. Gaydek, _tylko_i_wyłącznie_ ze względu na sympatie do Ciebie nie skomentuje tym razem textu o AR... ale to raczej ostatni raz
wydaje mi się, że był już wątek o zbyt wysokich obrotach na luzie, szukałeś może?
2-3tys. to faktycznie dobry przedział, spece nawet tak mówią... był kiedyś na wyborczej taki antyporadnik "Jak szybko zużyć samochód" i własnie tam pisali, żeby na początek walić w silink ile wlezie, żeby szybciej nagrzało się w autku a potem podczas jazdy jak najwyższy bieg i najniższe obroty, żeby mniej paliwka żłopał
nawet czasami mam u siebie przedział 2-3tys. (znaczy najpierw mam dwa, potem szybko trzy a potem cztery i tak dalej )
p.s. Gaydek, _tylko_i_wyłącznie_ ze względu na sympatie do Ciebie nie skomentuje tym razem textu o AR... ale to raczej ostatni raz
oborty 2700-2900, zbyt duże obroty na luzie >> myśle że coś z elektryką, miałem to samo .., wymieniłem świece, przewody i jest spoko
pozdro
Rathi
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Dołączył: 30 Maj 2005 Posty: 184 Skąd: Kraków
Wysłany: 15-06-2005, 21:38
Tak sie zastanawiam. Czy przyczyna mojego problemu moze byc to, ze wymienilem swiece?
Na starych tak sie nie dzialo.
Troche u mnie krucho z kasa w tym miesiacu, wiec wolalbym nie odwiedzac mechanika za czesto. A jesli juz, to zrobic wszystko za jednym podejsciem.
_________________ Robert z Krakowa
http://dragonus.pl/
Sklep z grami planszowymi, wypożyczalnia gier
Na opakowaniu jest napisane:
1 x V-Line
No 25 - PTR5A - 13
Ford, Mazda, Morgan
I jeszcze takie duze NGK.
No to masz świece NGK. Nie wiem czy dobre czy nie. Ale nie daję pewności, że za twoimi problemami stoją świece. Polecam poczytać to co już na ten temat napisali klubowicze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum