Klub Forda Pumy

Wojtek10 · Wysłany: 20-12-2009, 01:03 **Usterka pumy- co to może być??**

Otóż mam taki problem... Od dość dawna gdy autko jest zimne (ale niema mrozów) szarpie podczas przyspieszania jest to takie szarpanie jakby go dusiło i np nie dostawał odpowiedniej dawki paliwa albo coś w ten deseń jest słabsze i bardzo szarpie iii druga sprawa ostatnio nie odpalił mi w ogóle (duże mrozy -20 stopni) akumulator i alternator kręci i wszystko jest okey kontrolki się zapalają i wszystko gra. Powiem jeszcze że mam nowe świece akumulator filtr paliwa. Co może być nie tak?? Podpiąłem jeszcze komputer i nie wykryło mi błędów więc nie mam pomysłu co to może być... Bardzo proszę o kontakt liczę na was bo już naprawde nie mam pomysłu... Może zamarzło mi paliwo w przewodach?? autko stało pod pracą i dzisiaj zostało scholowane do garażu

adrian · Wysłany: 21-12-2009, 04:49

piszesz o nowych świecach, a co z przewodami??

Snaco · Wysłany: 21-12-2009, 07:34

a może dup* sonda?

Wojtek10 · Wysłany: 21-12-2009, 10:12

jeśli była by to sonda to raczej wykryłby to komputer a jeśli chodzi o przewody sprawdze dzisiaj u mechanika ale nie wydaje mi się żeby to było od tego

Maciek · Wysłany: 21-12-2009, 13:42

Wojtek10 · Wysłany: 22-12-2009, 17:58 **dalszy problem**

wymieniłem cewke i przewody i super autko odpala jeździ jest ok ale zaczeły się problemy z obrotami kiedy dodam gaz a potem go puszcze na biegu jałowym obroty spadają do 0.7 i wahają się raz do 1000 a raz 700 po chwili jednak się stabilizują i wynoszą około 1000 poza tym dość głośno pracuje podobnie do traktora tak nim telepie co z tym fantem zrobić??

rafalski69 · Wysłany: 22-12-2009, 23:34

A u mnie natomiast jeżeli chodzi o bieg jałowy to jak sie toczę na biegu jałowym to obroty tak jakoś dziwnie trzymają sie na 1500 czy to jest normalne?

Wojtek10 · Wysłany: 22-12-2009, 23:38

wydaje mi się że powinny utrzymywać się na 1000 obr 1500 to troche za dużo tak mi się wydaje musisz podpiąć komputer. a w moim przypadku boje się ze sonda będzie do wymiany:(

rafalski69 · Wysłany: 22-12-2009, 23:54

no jak auto stoi na jałowym to ma jakoś 950 obrotów czyli jest ok

bania · Wysłany: 24-12-2009, 08:51

Maciek · Wysłany: 24-12-2009, 12:53

u mnie jest na jałowym ok 750 obr. Wojtek10 wcześniej miałem problem z obrotami, przeczyściłem przepływomierz i zawór wolnych obrotów i przeszło, wszystko masz tutaj:

http://klubpumy.pl/viewtopic.php?t=4935

powodzenia

Wojtek10 · Wysłany: 25-12-2009, 12:58

Moi drodzy udało sie wyleczyłem w końcu swojego kociaka obroty trzymają się w przedziale 1000-1100 więc wydaje mi się że jest okey. Przeczyścilem przepustnice, przepływomierz i świece teraz śmigam jak szalony:P