czy to w tym silniczku 1,7 normalne ze słychac zaraz po odpaleniu popychacze? po chwili ustaje ich "klekot" ale zaraz po odpaleniu zimnego silnika troche je słychac? chce kupic pume i ogladana przezemnie ma taki objaw. wiem ze taki objaw jest normalny w przypadku zeteców fordowskich ale nie wiem jak to wyglada w przypadku jednostki 1,7. z góry dzizki za opinie. acha czy to normalne ze srebna puma ma białą komore silnika?
u mnie jak postała trochę dłużej nie odpalana to leciutko słychać było zawory ale jak się silniki rozgrzał to było ok. Miałem 1.4 nie wiem jak jest w 1.7
a nie ma szarej komory silnika ja taka mam ale jeszcze dodatkowo zabezpieczona taka jak by gumowatą farbą o brązowym odcieniu
_________________ Pozdrawiam wszystkich a w szczególności ciebie Gość
fryszard [Usunięty]
Wysłany: 27-10-2009, 08:41
markko napisał/a:
Frysiek a od kiedy Ty masz pume??? skończyły sie zabawy z ESSEM?
jeszcze nie mam, ale planuje kupno żonie, i własnie ogladany przezemnie egzemplarz ma taki "usterki", wydaje mi sie ze komora silnika sie rózniła w zaleznosci od rynku, tą co ogladałęm to polska wesja i nie miała nawet zabezpieczenia na łączeniach blach a inne miały ale były sciagane, z niemiec i szwajcarii.
JacekŁódź [Usunięty]
Wysłany: 12-10-2010, 22:19
Witam.
Też mam taki problem jak jest zimny przez chwile słychać te popyczhacze .Jak jest rozgrzany silnik po wyłączeniu i odpaleniu słychać je przez jakieś 5 sek.( jak diesel )
Czy to normalka w pumach 1.7?
Jak temu zaradzić?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum