Przesunięty przez: Gaydek 17-01-2012, 18:56 |
Szarpanie po zdjęciu nogi z gazu. |
Autor |
Wiadomość |
tusia8510
Tempus fugit...
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg
|
Wysłany: 17-01-2012, 14:02 Szarpanie po zdjęciu nogi z gazu.
|
|
|
Jadę sobie dzisiaj: piątka , ok 60km/h po prostej drodze, włączona klima, zdejmuję nogę z gazu a tu zaczyna mi szarpać autem. Od razu noga delikatnie na gaz i jest normalnie. Znów zdejmuje nogę z gazu i już normalnie do końca jazdy.
To jakiś trzeci raz w ciągu kilku miesięcy jak mi się tak stało.
Jakieś pomysły czemu to tak się może zdarzać ? |
_________________ https://www.ratujemyzwier...-dla-kulki-otoz |
|
|
|
|
BuLaS
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Kolor Pumy: Jewel Green
Dołączył: 15 Wrz 2011 Posty: 206 Skąd: Rawicz
|
Wysłany: 17-01-2012, 15:03
|
|
|
Miałem podobny przypadek i spróbuj wyczyścić przepływomierz mi to pomogło i to bardzo |
_________________
|
|
|
|
|
tusia8510
Tempus fugit...
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg
|
|
|
|
|
kolargol
Dołączył: 05 Lip 2009 Posty: 521 Skąd: Radom
|
Wysłany: 17-01-2012, 17:29
|
|
|
może sprężarka klimatyzacji generuje za duży opór? |
_________________ |
|
|
|
|
BuLaS
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Kolor Pumy: Jewel Green
Dołączył: 15 Wrz 2011 Posty: 206 Skąd: Rawicz
|
Wysłany: 17-01-2012, 19:54
|
|
|
tusia8510,
Ja tylko tak wywnioskowałem bo podobny przypadek miałem ale wyczyścić można spróbować |
_________________
|
|
|
|
|
bariwo
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: Amparo Blue
Dołączyła: 22 Wrz 2009 Posty: 114 Skąd: Marki k/ Warszawy
|
Wysłany: 17-01-2012, 21:20
|
|
|
Różne mogą być przyczyny. Taki objaw tylko z klimą, czy bez klimy również zdarza się? (na pewno nie ma z tym nic wspólnego przepływomierz powietrza). |
|
|
|
|
wojteks
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1999
Dołączył: 11 Maj 2008 Posty: 336 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 18-01-2012, 07:57
|
|
|
A może po prostu miałaś za niskie obroty i silnik zaczął się dusić. 60 km na 5 to obroty będą chyba coś trochę ponad tysiąc. |
|
|
|
|
tusia8510
Tempus fugit...
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg
|
Wysłany: 18-01-2012, 08:21
|
|
|
Co do klimy, to wczoraj była włączona, poprzednimi razy nie pamiętam.
A co do obrotów to nie, zwykle wszystko jest ok, zresztą jak połozylam nogę delikatnie na gazie i znów zdjęłam było już ok i się dokulałam do skrzyżowania, a i do końca jazdy było już normalnie.
To szarpanie za każdym razem bylo mocne, prawie takie, jak ktoś rusza autem a nie umie (nie wiem jak to lepiej wytłumaczyć ).
Kable, świece, przepływomierz, krokowy - wymieniane 2-3 lata temu. Może cos z paliwem? Filtr? też był wymieniany 3 lata temu. Może już czas na kolejną wymianę ? |
_________________ https://www.ratujemyzwier...-dla-kulki-otoz |
|
|
|
|
cobraswiecie
CSW Kuj-Pom
Dołączył: 25 Lis 2008 Posty: 1318 Skąd: Świecie n/W
|
Wysłany: 18-01-2012, 08:30
|
|
|
A czy przy dodawaniu gazu czasami masz taką sytuację,że auto się przydławi:)? |
_________________ Przyspieszenie to najlepszy sposób na spędzenie czasu między zakrętami...
Moja Pumka:
http://www.polskajazda.pl...Ford/Puma/74364
|
|
|
|
|
tusia8510
Tempus fugit...
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg
|
Wysłany: 18-01-2012, 08:33
|
|
|
No zdarzało się jak mi się tłumik zapychał wygłuszeniem. Później jak wylazło - tzn wyjmowałam w środku miasta hahahah to już raczej nie. |
_________________ https://www.ratujemyzwier...-dla-kulki-otoz |
|
|
|
|
cobraswiecie
CSW Kuj-Pom
Dołączył: 25 Lis 2008 Posty: 1318 Skąd: Świecie n/W
|
Wysłany: 18-01-2012, 08:50
|
|
|
Bo mi przepustnica właśnie tak wariowala,że auto się dławiło przy dodawaniu gazu:)ale po wyczyszczeniu wszystko wróciło do normy. |
_________________ Przyspieszenie to najlepszy sposób na spędzenie czasu między zakrętami...
Moja Pumka:
http://www.polskajazda.pl...Ford/Puma/74364
|
|
|
|
|
tusia8510
Tempus fugit...
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg
|
Wysłany: 18-01-2012, 09:22
|
|
|
To może dać do wyczyszczenia przepustnicę i wymienić ten filtr tak czy siak? w sumie 3 lata już ma. Duży koszt czyszczenia przepustnicy ? I czy to skomplikowane ? |
_________________ https://www.ratujemyzwier...-dla-kulki-otoz |
|
|
|
|
Tast
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1997
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1029 Skąd: Pruszcz Gd. / Londyn
|
Wysłany: 18-01-2012, 09:38
|
|
|
tusia8510 napisał/a: | Kable, świece, przepływomierz, krokowy - wymieniane 2-3 lata temu. Może cos z paliwem? Filtr? też był wymieniany 3 lata temu. Może już czas na kolejną wymianę ? |
Ja bym mimo wszystko zaczął od przeczyszczenia przepływomierza i 'silnika krokowego', to tylko parę chwil roboty...
I jeszcze małe pytanko: podczas szarpania, jeśli naciśniesz sprzęgło to szarpanie ustaje czy nie?
Filtr paliwa (i raczej przepustnica też) odpadają, bo gdyby w nich tkwił problem, to byś czuła, że coś jest nie tak również podczas przyśpieszania.. |
|
|
|
|
tusia8510
Tempus fugit...
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 1998
Kolor Pumy: Moondust Silver
Dołączyła: 26 Wrz 2008 Posty: 2126 Skąd: Gorzów/Kołobrzeg
|
Wysłany: 18-01-2012, 09:47
|
|
|
Za każdym razem noga z powrotem wędrowała na gaz nie na sprzęgło , więc nie wiem Tast . To kilka razy się zdarzyło w odstępach czasu, ale skoro się tak dzieje to musi być jakaś przyczyna. Sama oczywiście raczej nie wyczyszczę przepływ. czy krokowego.
Zaraz muszę śmigać miasto, zobaczę czy coś sie będzie działo.
[ Dodano: 18-01-2012, 13:46 ]
Dziś normalnie. Ale z włączoną klimą czuć różnice w jeździe. |
_________________ https://www.ratujemyzwier...-dla-kulki-otoz |
|
|
|
|
bariwo
Silnik Pumy: 1.7 VCT
Rok prod. Pumy: 2000
Kolor Pumy: Amparo Blue
Dołączyła: 22 Wrz 2009 Posty: 114 Skąd: Marki k/ Warszawy
|
Wysłany: 19-01-2012, 00:37
|
|
|
Jeśli odczuwasz szarpanie podczas jazdy z włączoną klimą to warto sprawdzić rezystor wentylatora chłodnicy. Jest w nim czujnik temperatury, który gdy się przepali powoduje właśnie takie objawy (samochód szarpie przy dodawaniu gazu, dusi się, ma 1 sekundowe opóźnienie przy naciśnięciu pedału gazu i próbie przyspieszenia).
Wystarczy włożyć nowy rezystor (nowy cena ok. 200 PLN) lub też zdrutować go "na krótko" (pomijając czujnik - zrobi to pierwszy lepszy elektryk samochodowy) i objawy powinny ustąpić (znika szarpanie podczas jazdy z włączoną klimą).
Wszystkie porady dotyczące czyszczenia czegokolwiek miałyby jakikolwiek sens, gdyby objawy były identyczne przy włączonej i wyłączonej klimie. A ponieważ sygnalizujesz, że chodzi wyłącznie o jazdę z włączoną klimą, dlatego odpuść sobie to czyszczenie. |
|
|
|
|
|