Przesunięty przez: Gaydek 25-12-2006, 16:57 |
piszczenie... w przednim kole |
Autor |
Wiadomość |
D Z I Q S [Usunięty]
|
Wysłany: 09-04-2006, 08:27 piszczenie... w przednim kole
|
|
|
Witam!od 4ech dni coś piszczy w porzednim lewym kole i coraz bardziej sie nasila !są sytuacje ze przez chwile nic a później znowu..!przypuszczam ze to łozysko ..!mozna je wymienic w domowym gartażowym zaciszu z dostępem do kanału i 3ech podnośników??prosiłbym o ile ktos to robił o małą lekcję instruktarzową -co po kolei lub czy mozna to jakoś nasmarować zeby wyelimminować ten pisk który jest odczówalny ale szczególnie nie przeszkadza..!Chyba ze niejest to łożysko .. |
|
|
|
|
Speedy
czarna strzala->
Rok prod. Pumy: 2001
Dołączył: 30 Lip 2005 Posty: 906 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 09-04-2006, 08:53
|
|
|
Sprawdz tez hamulce ..mi tez kiedys piszczalo caly czas i wlasnie wypadlo na hamulce |
_________________ "Tuning to Twój wróg"
seryjne 277PS i 367Nm ;]
------------------------------
!!=-~Speedy~-=!! |
|
|
|
|
D Z I Q S [Usunięty]
|
Wysłany: 09-04-2006, 08:55
|
|
|
a jak to sprawdzic..krok po kroku?? |
|
|
|
|
Passenger
Dołączył: 13 Wrz 2004 Posty: 1476 Skąd: PL
|
|
|
|
|
Bankowy
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 04 Sty 2006 Posty: 206 Skąd: Tarnów, Kraków
|
Wysłany: 09-04-2006, 12:12
|
|
|
łożysko raczej "huczy" a nie piszczy. Dlatego proponuję ściągnąć koło, obejrzeć dokładnie prowadzenie klocków hamulcowych w jarzmach zacisku, ze szczególnym uzwględnieniem ciał obcych pomiędzy zaciskiem a tarczą - czasem, gdy ktoś jeździ po szutrowych drogach (np. dojazd do posesji czy coś w tym stylu) drobne kamyczki lubią "wskoczyć" i potem powodować doznania dźwiękowe. Jeśli nadal będzie OK, należy otworzyć zacisk, wyciągnąć klocki, oczyścić gniazda prowadzące klocki hamulcowe, tak aby poruszały się one bez oporu w prowadnicach (korozja/woda/temperatura lubią sprawić kłopot). Następnie sprawdzić uszczelnienie tłoczyska oraz samo tłoczysko (szczególnie czy nie ma wżerów/rys). Jeśli będzie OK, to zmontować i nasłuchiwać w czasie jazdy czy problem ustąpił. Jeśli nie - to raczej nie hamulec będzie przyczyną, a coś innego Oczywiście same klocki muszą być jeszcze "bogate" i tak dobrane w parę z tarczami, że nie serwują nam wrażeń akustycznych w trakcie użytkowania. Pozdrowienia! |
|
|
|
|
Boogie
adm
Dołączył: 12 Wrz 2004 Posty: 2370 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 09-04-2006, 17:57
|
|
|
Czasami też piszczy jak klocki się kończą. |
_________________ Admin jest jak pogoda - trzeba zaakceptować, bo nic nie możesz zrobić, aby go zmienić
|
|
|
|
|
Bankowy
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 04 Sty 2006 Posty: 206 Skąd: Tarnów, Kraków
|
Wysłany: 09-04-2006, 18:23
|
|
|
Dlatego napisałem o tym (nie-wprost, ale jednak) pod koniec |
|
|
|
|
D Z I Q S [Usunięty]
|
Wysłany: 09-04-2006, 21:41
|
|
|
WIELKIE WIELKIE WIELKIE...DZIĘKI BANKOWY!! !JUTRO SPRÄÂBUJE SAM NA TO POPATRZEĂÂ !#WłASNIE TO NIEJEST ŻADNE HUCZENIE TYLKO PRZENIKLIWY PISK !NAPISZE O EFEKTACH ..:) |
|
|
|
|
Bankowy
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 04 Sty 2006 Posty: 206 Skąd: Tarnów, Kraków
|
Wysłany: 10-04-2006, 12:55
|
|
|
Niezamaco Sprawdź i napisz o efektach - najwyżej będziemy szukać dalej. |
|
|
|
|
D Z I Q S [Usunięty]
|
Wysłany: 10-04-2006, 17:17
|
|
|
wiec odkreciłem dziś koło ,próbowałem zdjąc klocki ale niemiałem imbusa chyba ..7ki ! jedynie poruszałem pokreciłem i odziwo przestało!klocki mam jeszcze w miare dobre bo z 12mm pozostało,przy okazji sprawdziłęm czy nie są zapowietrzone!jak pojade na zmiane opon do znajomego to weźmiemy sie odrazu i za hamulce!jeszce raz thx za pomoc |
|
|
|
|
Bankowy
Rok prod. Pumy: 1998
Dołączył: 04 Sty 2006 Posty: 206 Skąd: Tarnów, Kraków
|
Wysłany: 11-04-2006, 06:50
|
|
|
Czyli zgodnie z podejrzeniem - klocki "zapiekły się" w prowadnicach Co dalej z tym zrobić, to już wiesz. Pozdrowienia! |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|